eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyplata odszkodowania z AC na podstawie kosztorysu a VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-08-30 05:50:42
    Temat: Wyplata odszkodowania z AC na podstawie kosztorysu a VAT
    Od: "Mr Nobody" <n...@i...pl>

    Ubezpieczyciel (WARTA, pelny zakres, bez udzialu wlasnego) twierdzi, ze w
    wypadku likwidacji szkody na podstawie kosztorysu nalezy sie odszkodowanie w
    kwocie netto, a nie brutto - zarówno za czesci uzyte do naprawy (wykonano
    ogledziny, potwierdzajac, ze uzyto nowych czesci) jak i za robocizne.

    Czy i jak mozna z tym walczyc? Na jakiej podstawie?



    --
    Nobody is perfect. My name is Nobody.



  • 2. Data: 2003-08-30 07:21:38
    Temat: Re: Wyplata odszkodowania z AC na podstawie kosztorysu a VAT
    Od: "Maciej Makula" <e...@p...com.pl>

    Mr Nobody <n...@i...pl> podrapal sie po glowie i stwierdzil:
    > Ubezpieczyciel (WARTA, pelny zakres, bez udzialu wlasnego) twierdzi,
    > ze w wypadku likwidacji szkody na podstawie kosztorysu nalezy sie
    > odszkodowanie w kwocie netto, a nie brutto - zarówno za czesci uzyte
    > do naprawy (wykonano ogledziny, potwierdzajac, ze uzyto nowych
    > czesci) jak i za robocizne.
    >
    > Czy i jak mozna z tym walczyc? Na jakiej podstawie?

    Artykul sprzed paru dni z GW:

    http://www1.gazeta.pl/gospodarka/1,33182,1625040.htm
    l

    Odszkodowania z tytułu OC należy podwyższyć o VAT
    Marcin Musiał 18-08-2003, ostatnia aktualizacja 18-08-2003 18:01

    Sąd Najwyższy uważa, że odszkodowania wypłacane z polisy odpowiedzialności
    cywilnej przez zakłady ubezpieczeniowe powinny zawierać także VAT, gdyż
    podatek ten jest elementem cenotwórczym

    Niedawne orzeczenie sądu ma bardzo duże znaczenie dla właścicieli rozbitych
    samochodów, którzy decydują się na wzięcie w gotówce odszkodowania od
    ubezpieczyciela i naprawę samochodu we własnym zakresie.

    Załóżmy, że kolizję spowodował pan X., klient zakładu ubezpieczeniowego.
    Jeżeli jego wina jest bezsporna, ubezpieczyciel pana X. powinien pokryć
    szkody powstałe w wyniku stłuczki. Po wycenie strat może skierować auto do
    wyznaczonego warsztatu, któremu zapłaci (z VAT) za usunięcie uszkodzeń.

    Ale jest też inna droga. Opierając się na wycenie, ubezpieczyciel proponuje
    poszkodowanemu gotówkę - jednak już bez VAT. Ubezpieczyciel zaoszczędzi więc
    22 proc., tyle samo będzie musiał dołożyć właściciel skasowanego samochodu w
    wypadku naprawy w warsztacie. Dlaczego poszkodowani godzą się na
    odszkodowanie bez VAT? Liczą na to, że i tak uda im się wyremontować
    samochód taniej, niż wynikałoby to z wyceny - czasami niektórych napraw
    dokonują sami. Tajemnicą poliszynela jest też, że wiele warsztatów
    samochodowych remontuje "bez faktur". Sąd Najwyższy uznał jednak, że bez
    względu na sposób naprawy auta ubezpieczyciele powinni uwzględniać VAT w
    odszkodowaniach.

    W przypadku rozpatrywanym przed kilkoma dniami przez Sąd Najwyższy Christoff
    J., obywatel Niemiec, domagał się od Warty zapłaty kilkunastu tysięcy
    złotych wynikających z VAT, zwrotu kosztów wyceny zniszczeń, które poniósł,
    oraz zasądzenia wydatków na adwokata, którego zatrudnił, jeszcze zanim
    sprawa trafiła przed oblicze sądu.

    W tył mercedesa Christoffa J. uderzył duży fiat. Jego kierowca ubezpieczony
    w Warcie nie kwestionował swojej winy. Samochód obywatela Niemiec był na
    tyle sprawny, że Niemcowi jeszcze tego samego dnia udało się wrócić do domu.
    Wcześniej zatrudnił adwokata, który miał go reprezentować w kontaktach z
    ubezpieczycielem. Wyceny strat dokonał niemiecki rzeczoznawca. Warta jej nie
    kwestionowała. Nie zgodziła się natomiast na pokrycie kosztów adwokata,
    rzeczoznawcy i podatku VAT, który Christoff J. musiałby zapłacić w przypadku
    remontu samochodu w warsztacie. Towarzystwo stwierdziło, że zwróci podatek,
    gdy otrzyma fakturę za naprawę auta. Adwokat Zbigniew Król skierował sprawę
    do sądu. Tłumaczył, że okazanie faktury nie wchodzi w grę, ponieważ rozbity
    samochód sprzedano, a zgodnie z art. 363 kodeksu cywilnego to do
    poszkodowanego należy wybór sposobu naprawienia szkody.

    Christoff J. wygrał w pierwszej i drugiej instancji. Warta wniosła kasację
    do Sądu Najwyższego. Ten nakazał Warcie zapłacić VAT i pokryć koszty
    rzeczoznawcy.

    - Podatek VAT jest niewątpliwie elementem ceny - stwierdził SN w
    uzasadnieniu wyroku.

    Orzeczenie ma sygnaturę IV CKN 385/01

    ---
    Na WWW jest jeszcze jedna opinia, ale nie chce wklejac wszystkiego. To juz
    kolejny tego typu wyrok.

    pozdr
    eMeM

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1