eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWspolwlasnosc › Wspolwlasnosc
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!newsfeed1.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Jägermeister" <j...@j...prv.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Wspolwlasnosc
    Date: Sat, 11 May 2002 18:14:50 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 86
    Message-ID: <abjk86$be6$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pe215.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1021137991 11718 213.76.100.215 (11 May 2002 17:26:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 11 May 2002 17:26:31 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:93074
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.44.0205051727160.1283-100000@localho
    st...
    > On Sun, 5 May 2002, Jägermeister wrote:
    > > Jestesmy wlascicielami w dwoch rownych czesciach lecz nie jest okreslone
    kto
    > > ma ktora czesc domu i calej dzialki.
    >
    > Wtedy nie byłoby współwłasności w częściach ułamkowych, nieprawdaż?

    Zgadza sie. Czyli do tego odnosic sie beda artykuly dzialu IV KC.
    Ewentualnie Rozdzial 2 i 3 Ustawy o wlasnosci lokali.Jak sadze ;)

    > > Chcialem tam kilka lat temu zamieszkac lecz w zwiazku z tym iz wymagam
    > > stalej opieki drugiej osoby (I gr.inwalidzka)
    > > zamierzalem zamieszkac tam z inna osoba co wzbudzilo sprzeciw drugiego
    > > wlasciciela.
    >
    > Nie przyszło ci na myśl żeby poprosić o rozstrzygnięcie sąd?

    Pisalem,ze jestem osoba niepelnosprawna tzn.nie poruszam sie samodzielnie a
    z renty nie podolam oplatom sadowym. Podobnie moja opiekunka.
    Do tego sprawa taka moze trwac i kilka lat (drugi wspolwlasciciel raczej nie
    bedzie skory do stawiania sie w sadzie) a ja co?
    Mam wymajmowac mieszkanie i placic komus ciezka kase skoro mam swoj troche
    zrujnowany ale wlasny dom?
    Nie uwazasz,ze to jest "lekka" przesada?
    Do tego nie moge przez te sytuacje skorzystac z uprawnien jakie mi
    przysluguja ustawowo jako osobie niepelnosprawnej!
    Zdaje siebie sprawe,ze w pewnych kwestiach rozprawy nie uniknie sie ale
    wolalbym aby to byla sprawa karna przeciwko drugiemu wspolwlascicielowi.

    > > Co zrobic w tej sytuacji?
    > > Na jakiej zasadzie okresl sie czyja jest dana czesc domu/nieruchomosci?
    >
    > Nie określa się - możesz jedynie wydzielić odrębne lokale i wtedy mieć
    > "swój własny" (wraz z udziałem w nieruchomości).

    OK. A wydzielenie odrebnych lokali jak przeprowadzic?
    Czy tez sadownie czy mozna przez notariusza albo wydzial gruntow?
    W planach nieruchomosci figuruje budunek pietrowy czteroizbowy (te same
    wymiary parter i pietro).
    O ile pamietam to gdzies w domumentach figurowal tez zapis dotyczacy lokalu
    nr 1 (parter) i lokalu nr2 (pietro).

    > > Czy aktualnie moge po prostu wejsc do swojego co badz domu i wybrac
    sobie
    > > samemu dana czesc i po wyremontowaniu zamieszkac tam z kim chce?
    >
    > Za zgodą współwłaściciela (zastąpioną w razie czego orzeczeniem sądu).

    Poprosze podstawe prawna dlaczego nie moge tam zamieszkac z kim chce i robic
    remonty jakie chce?
    Art.198 KC stanowi "każdy ze współwłaścicieli może rozporządzać swoim
    udziałem bez zgody pozostałych współwłaścicieli".
    Wiec za moj udzial uwazam np.parter budynku a czesci wspolne to jak slusznie
    Godfryd zauwazyl takie przybytki jak np.dach.
    I tak gdyby wspolwlasciciel zaciagnal kredyt pod hipoteke swoich udzialow to
    jak nic do tego nie mam.
    W zwiazku z tym (jak sadze) mam prawo zamieszkac tam z kim chce i
    przeprowadzac remonty jakie chce w ramach swojego udzialu.
    No chyba,ze przeoczylem jakiej inne artykuly dotyczace zgody
    wspolwlasciciela na zamieszkanie?
    Przypomne,ze zgodnie z Orzeczeniem ZUS jestem osoba wymagajaca stalej opieki
    osoby drugiej.

    > > Czy w zwiazku z dewastacja domu, pomniejszeniem jego wartosci (gdyby dom
    > > sprzedac)i zmuszeniem mnie do wynajmowania innego mieszkania moge starac
    sie
    > > o jakies odszkodowania od drugiego wlasciciela?
    >
    > Możesz, w wysokości w jakiej uległ zmniejszeniu twój udział.

    I jak mysle to pewnie znow musze wystapic do Sadu i rzeczoznawcy o wycene ;)

    A jesli nie ma zadnej zgody wspolwlasciciela i nie bedzie stawial sie na
    sprawy?
    Jakie narzedzia prawne pozostaja?

    Pozdrawiam
    --
    Michal





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1