eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2010-09-22 23:38:19
    Temat: Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
    Od: "rob@L" <x...@g...pl>

    Czesc!

    Wspolnota 'oplaca' firme udajaca, ze profesjonalnie zarzadza malymi
    wspolnotami. W praktyce dzialanie tej firmy sprowadza sie do inkasowania
    pieniedzy. Zglaszanie awarii, usterek, niedorobek wykonawcow remontow
    itp. konczy sie brakiem reakcji ze strony zarzadcy. Niektorzy lokatorzy
    maja z tego powodu konkretne straty (sprawa ewidentnie do sadu -
    uszkodzone mienie), nie mowiac o tym, ze po prostu placimy za cos, czego
    nie dostajemy. Zarzad wspolnoty ma w d--- wszystko, wiec nie ma szans na
    wywarcie nacisku na zarzadce ta droga.

    Co mozna zrobic z tym fantem?
    Oczywiscie odwolanie zarzadu wspolnoty jak najbardziej, ale to potrwa, a
    moze nawet okazac sie niewykonalne, a nowy gniot, ktorego zarzadca nam
    zafundowal, nie moze czekac na poprawki przez kolejnych kilka miesiecy.
    Firma wymieniajaca instalacje CO spartolila sprawe i mamy w lokalach
    czesc grzejnikow niegrzejacych, oplaty jednak w razie rozpoczecia sezonu
    beda naliczane, jakby lokal byl ogrzewany normalnie. Grozi nam
    niedogrzanie mieszkan zima, co w dalszej perspektywie moze spowodowac
    pojawienie sie grzyba w mieszkaniach. Czy mozna w jakikolwiek -
    cywilizowany i zgodny z prawem - sposob wymusic na zarzadcy i zarzadzie
    natychmiastowe usuniecie usterek? Dodam, ze stan przed wymiana
    instalacji CO na nowa byl bez zarzutu (instalacja byla stara, ale
    sprawna). Czy do czasu odwolania zarzadu i pozniejszego wybrania innego
    zarzadcy lub calkowitego zrezygnowania z takiej formy 'pomocy' w
    zarzadzaniu, mozna tej firmie jakos zaszkodzic (poza zrobieniem jej
    czarnego PR'u w necie)? Tacy partacze powinni znikac z rynku natychmiast!

    Czy na odwolanie zarzadu musza zgodzic sie wszyscy wlasciciele lub
    wiekszosc? Czesc lokatorow to osoby starsze i trudno im wytlumaczyc, ze
    jesli zarzad nie wywiazuje sie jak nalezy, to nalezy go po prostu odwolac.

    Pozdrawiam,
    robal.


  • 2. Data: 2010-09-23 01:55:58
    Temat: Re: Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 9/22/2010 6:38 PM, rob@L wrote:
    > Czesc!
    >
    > Wspolnota 'oplaca' firme udajaca, ze profesjonalnie zarzadza malymi
    > wspolnotami. W praktyce dzialanie tej firmy sprowadza sie do inkasowania
    > pieniedzy. Zglaszanie awarii, usterek, niedorobek wykonawcow remontow
    > itp. konczy sie brakiem reakcji ze strony zarzadcy. Niektorzy lokatorzy
    > maja z tego powodu konkretne straty (sprawa ewidentnie do sadu -
    > uszkodzone mienie), nie mowiac o tym, ze po prostu placimy za cos, czego
    > nie dostajemy. Zarzad wspolnoty ma w d--- wszystko, wiec nie ma szans na
    > wywarcie nacisku na zarzadce ta droga.
    >
    > Co mozna zrobic z tym fantem?
    > Oczywiscie odwolanie zarzadu wspolnoty jak najbardziej, ale to potrwa, a
    > moze nawet okazac sie niewykonalne, a nowy gniot, ktorego zarzadca nam
    > zafundowal, nie moze czekac na poprawki przez kolejnych kilka miesiecy.
    > Firma wymieniajaca instalacje CO spartolila sprawe i mamy w lokalach
    > czesc grzejnikow niegrzejacych, oplaty jednak w razie rozpoczecia sezonu
    > beda naliczane, jakby lokal byl ogrzewany normalnie. Grozi nam
    > niedogrzanie mieszkan zima, co w dalszej perspektywie moze spowodowac
    > pojawienie sie grzyba w mieszkaniach. Czy mozna w jakikolwiek -
    > cywilizowany i zgodny z prawem - sposob wymusic na zarzadcy i zarzadzie
    > natychmiastowe usuniecie usterek? Dodam, ze stan przed wymiana
    > instalacji CO na nowa byl bez zarzutu (instalacja byla stara, ale
    > sprawna). Czy do czasu odwolania zarzadu i pozniejszego wybrania innego
    > zarzadcy lub calkowitego zrezygnowania z takiej formy 'pomocy' w
    > zarzadzaniu, mozna tej firmie jakos zaszkodzic (poza zrobieniem jej
    > czarnego PR'u w necie)? Tacy partacze powinni znikac z rynku natychmiast!
    >
    > Czy na odwolanie zarzadu musza zgodzic sie wszyscy wlasciciele lub
    > wiekszosc? Czesc lokatorow to osoby starsze i trudno im wytlumaczyc, ze
    > jesli zarzad nie wywiazuje sie jak nalezy, to nalezy go po prostu odwolac.
    >
    > Pozdrawiam,
    > robal.

    zrobic walne przegłosować odwołanie zarządu powołać nowy.
    To, że część babć nie przyjdzie to lepiej dla was, nie będą głosować
    przeciw.
    Szczegóły jak nie spieprzyc przegłosowania uchwały u prawników.


  • 3. Data: 2010-09-23 05:35:49
    Temat: Re: Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
    Od: SQLwiel <n...@c...pl>

    W dniu 2010-09-23 03:55, witek pisze:
    > On 9/22/2010 6:38 PM, rob@L wrote:
    >> Pozdrawiam,
    >> robal.
    >
    > zrobic walne przegłosować odwołanie zarządu powołać nowy.
    > To, że część babć nie przyjdzie to lepiej dla was, nie będą głosować
    > przeciw.
    > Szczegóły jak nie spieprzyc przegłosowania uchwały u prawników.
    >

    Gówno-tam.
    Przeczytaj Ust. o Własn. Lokali.
    Nie ma czegoś takiego, jak "walne". Jest "zebranie właścicieli", zwołane
    na wniosek 1/10 udziałów. Przygotować porządek zebrania i projekty
    uchwał (w tym o odwołaniu zarządu i wypowiedzeniu umowy o zarządzanie,
    mieć "uzgodnionego" nowego zarządcę (firmę - jest konkurencja)). UWAGA:
    w głosowaniu obowiązuje większość bezwzględna (a więc "większość
    (udziałów) wszystkich istniejących właścicieli", a nie tylko większość
    "obecnych na zebraniu"). Osoby planujące nieobecność powinny udzielić
    innym pisemnego pełnomocnictwa do głosowania w ich imieniu uchwał
    zawartych w porządku dziennym zebrania.
    Niesolidnego wykonawcę - do sądu, ale pozywa sygnatariusz obecnego
    zlecenia, lub przyszły zarząd. Przeczytaj umowę z wykonawcą. U mnie
    zawsze jest klauzula o obciążeniu wykonawcy kosztami poprawek w
    przypadku "niesolidności".
    Można wystąpić do sądu o ustanowienie zarządu przymusowego (np. do czasu
    powołania nowego), ale tej ścieżki nie znam.
    Poszperaj na wspolnota.net.pl

    --
    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQLwiel.


  • 4. Data: 2010-09-23 16:18:21
    Temat: Re: Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
    Od: Shrek <l...@p...pl>

    witek pisze:

    > zrobic walne przegłosować odwołanie zarządu powołać nowy.

    Nie ma coś takiego jak walne - jest zebranie właścicieli - musisz mieć
    co najmniej (OIDP) 10% udziałów (oczywiście niekoniecznie sam), żeby
    zwołać zebranie.

    > To, że część babć nie przyjdzie to lepiej dla was, nie będą głosować
    > przeciw.

    Tym gorzej - i tak musisz zebrać 50+% udziałów - niegłosujący głosują
    faktycznie przeciw.

    > Szczegóły jak nie spieprzyc przegłosowania uchwały u prawników.

    Szczegóły w ustawie o własności lokali. Dodam, że jeśli zarząd był
    powołany notarialnie (np w aktach własności) to należy zachować tą
    formę, co jest problematyczne, bo notariusze to banda trzymająca z
    deweloperami.

    Shrek.


  • 5. Data: 2010-09-23 20:49:01
    Temat: Re: Wspolnota - zarzadca - niewywiazywanie sie z umowy
    Od: "rob@L" <x...@g...pl>

    Czesc!

    Dzieki za odpowiedzi :) To jakas szansa jednak jest :)

    Pozdrawiam,
    robal.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1