eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2007-02-09 13:23:14
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):

    >
    > Mnie intryguje, czy jeśli tak nie jest to ktoś kiedyś może zostać
    > "pociągnięty". Dajmy na to przez ubezpieczyciela, ktory otrzymywał
    > niższe składki niż należne wg umowy.

    Chyba tak jest, ale stawki ubezpieczenia OC nie zależą od właściciela
    czy ich ilości, tylko od tego kto będzie pojazd prowadził.
    Gdy zawierasz umowę OC pytają o to, w szczególności o osoby które według
    ichniejszych regulaminów powodują wyższe stawki.
    Jak zaprzeczysz że taka osoba będzie korzystać z samochodu, a okaże się
    że jednak korzystała i spowodowała zdarzenie to musisz zapłacić
    dodatkową składkę z odsetkami.

    > W skrajnym przypadku - poprzez odmowę wypłaty kwoty ubezpieczenia :|

    Przy AC jak najbardziej mogą odmówić w sytuacji opisanej przez mnie
    wyżej. Ukrywanie informacji -> choćby ogólny art. 815 kc


    > Uprzedzając: urząd dokonujący rejestracji nie odpowiada za te dane,
    > bo jak już wskazano w wątku jest *możliwe*, że samochód małżonka
    > stanowi jego własność odrębną a przecież celem istnienia wydziału
    > komunikacji nie jest weryfikowanie statusu majątkowego małżonków.
    >
    > No to jak ktoś składa nieprawdziwe oświadczenie dle celów rejestracji,
    > a następnie posługuje się nim żeby osiągnąć nienależną korzyść
    > majątkową (obniżenie składek ze względu na zasady ubezpiczenia)
    > to mamy wypisz wymaluj oszustwo.
    >
    > Dobrze gadam?
    >

    Chyba nie. Sankcja za zatajenie takich informacji jest inna.



    --
    @2007 Johnson
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 12. Data: 2007-02-09 13:25:06
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0702091315140.3036@athlon64...
    > On Mon, 5 Feb 2007, Johnson wrote:
    >
    >> Powinni być wpisani właściciele - czyli obydwoje małżonkowie.
    >
    > Mnie intryguje, czy jeśli tak nie jest to ktoś kiedyś może zostać
    > "pociągnięty". Dajmy na to przez ubezpieczyciela, ktory otrzymywał
    > niższe składki niż należne wg umowy.
    > W skrajnym przypadku - poprzez odmowę wypłaty kwoty ubezpieczenia :|
    > Przecież układ jest taki, że mamy oświadczenie (tej osoby, ktora
    > rejestruje samochód) które jest *fałszywe*! - jak na druku jest
    > miejsce na współwłaścicieli a nie wpisuje wszystkich co trzeba
    > i podpisuje to składa "fałszywkę", prawda?
    > Uprzedzając: urząd dokonujący rejestracji nie odpowiada za te dane,
    > bo jak już wskazano w wątku jest *możliwe*, że samochód małżonka
    > stanowi jego własność odrębną a przecież celem istnienia wydziału
    > komunikacji nie jest weryfikowanie statusu majątkowego małżonków.
    >
    > No to jak ktoś składa nieprawdziwe oświadczenie dle celów rejestracji,
    > a następnie posługuje się nim żeby osiągnąć nienależną korzyść
    > majątkową (obniżenie składek ze względu na zasady ubezpiczenia)
    > to mamy wypisz wymaluj oszustwo.
    >
    > Dobrze gadam?

    IMO dobrze, ale pani w Wydziale Komunikacji niezależnie od wniosku nie chce
    zarejestrować samochodu na oboje małżonków gdy na umowie kupna jest tylko
    jeden (bo jak sam stwierdziłeś "*możliwe*, że samochód małżonka stanowi jego
    własność odrębną").

    Ile ja się pani natłumaczyłem, bo nie chciała zarejestrować bo na umowie
    sprzedaży było dwoje sprzedających (małżeństwo), a w DR sprzedającego tylko
    on.

    OT: Aby wziąć kredyt wystarczy podpis jednego ze współmałżonków, a spłacać
    muszą oboje.

    Nie wiem, jak jest w innych krajach, ale u nas jest z tym spory bajzel.

    Pozdrawiam
    Winetoo


  • 13. Data: 2007-02-09 13:28:18
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0702091315140.3036@athlon64...

    > No to jak ktoś składa nieprawdziwe oświadczenie dle celów rejestracji,
    > a następnie posługuje się nim żeby osiągnąć nienależną korzyść
    > majątkową (obniżenie składek ze względu na zasady ubezpiczenia)
    > to mamy wypisz wymaluj oszustwo.
    >
    > Dobrze gadam?

    Dobrze.
    --
    Maluch


  • 14. Data: 2007-02-09 13:28:55
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Winetoo napisał(a):

    > IMO dobrze, ale pani w Wydziale Komunikacji niezależnie od wniosku nie
    > chce zarejestrować samochodu na oboje małżonków gdy na umowie kupna jest
    > tylko jeden (bo jak sam stwierdziłeś "*możliwe*, że samochód małżonka
    > stanowi jego własność odrębną").

    Jak pani w urzędzie czegoś nie chce to musi wydać decyzje odmowną.
    Zaskarżamy decyzje odmowną i przekonujemy kogoś mądrzejszego.
    A swoją droga jak pani się dowie że ma wydać decyzje odmowną to pewnie
    zmieni zdanie :)


    >
    > OT: Aby wziąć kredyt wystarczy podpis jednego ze współmałżonków, a
    > spłacać muszą oboje.

    I jest tak bank, który da małżonkowi kredyt bez zgody współmałżonka (o
    ile pozostają we wspólności majątkowej)? Wątpię. Który? Będę unikał :),
    bo kiepski jest.

    --
    @2007 Johnson
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 15. Data: 2007-02-09 13:53:26
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0702091315140.3036@athlon64...

    > Mnie intryguje, czy jeśli tak nie jest to ktoś kiedyś może zostać
    > "pociągnięty". Dajmy na to przez ubezpieczyciela, ktory otrzymywał
    > niższe składki niż należne wg umowy.

    Często zdarza się też, że ubezpieczyciel sugeruje co zrobić aby płacić
    mniej, chodzi o zatrzymanie klienta.

    > Przecież układ jest taki, że mamy oświadczenie (tej osoby, ktora
    > rejestruje samochód) które jest *fałszywe*! - jak na druku jest
    > miejsce na współwłaścicieli a nie wpisuje wszystkich co trzeba
    > i podpisuje to składa "fałszywkę", prawda?

    Nie wpisuje, bo już na poziomie umowy nie ma wpisanego współwłaściciela i
    pisząc umowę już odstawia lipę.

    > Uprzedzając: urząd dokonujący rejestracji nie odpowiada za te dane,
    > bo jak już wskazano w wątku jest *możliwe*, że samochód małżonka
    > stanowi jego własność odrębną a przecież celem istnienia wydziału
    > komunikacji nie jest weryfikowanie statusu majątkowego małżonków.
    > No to jak ktoś składa nieprawdziwe oświadczenie dle celów rejestracji,

    Tu pisze w/g umowy, bo ona jest potrzebna do rejestracji

    > a następnie posługuje się nim żeby osiągnąć nienależną korzyść
    > majątkową (obniżenie składek ze względu na zasady ubezpiczenia)

    To zależy od ubezpieczyciela. Ogólnie to nie ma znaczenia ilu jest
    współwłaścicieli. Biorą największą zniżkę jaką ma jeden z nich. Pozostali
    łapią się na koło tego co ma największą zniżkę.

    > to mamy wypisz wymaluj oszustwo.

    Kant odchodzi już na poziomie umowy.
    --
    Maluch


  • 16. Data: 2007-02-09 13:53:32
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:eqht5o$qg7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Winetoo napisał(a):
    >
    >> IMO dobrze, ale pani w Wydziale Komunikacji niezależnie od wniosku nie
    >> chce zarejestrować samochodu na oboje małżonków gdy na umowie kupna jest
    >> tylko jeden (bo jak sam stwierdziłeś "*możliwe*, że samochód małżonka
    >> stanowi jego własność odrębną").
    >
    > Jak pani w urzędzie czegoś nie chce to musi wydać decyzje odmowną.
    > Zaskarżamy decyzje odmowną i przekonujemy kogoś mądrzejszego.
    > A swoją droga jak pani się dowie że ma wydać decyzje odmowną to pewnie
    > zmieni zdanie :)

    Tylko skąd ta pani ma wiedzieć, czy mam żonę i wspólnotę majątkową?
    Takich informacji nie podaje się we wniosku. Dlatego przepisuje z umowy
    kupna.

    > I jest tak bank, który da małżonkowi kredyt bez zgody współmałżonka (o ile
    > pozostają we wspólności majątkowej)? Wątpię. Który? Będę unikał :), bo
    > kiepski jest.

    Przy kwotach kilku tysięcy chyba wszystkie. W PKO kolega wziął 50tys. na
    zakup mieszkania bez podpisu żony.

    Pozdrawiam
    Winetoo


  • 17. Data: 2007-02-09 14:01:35
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Winetoo napisał(a):

    >
    > Tylko skąd ta pani ma wiedzieć, czy mam żonę i wspólnotę majątkową?

    Z wniosku. Mówię o sytuacji gdy ty sam chcesz zarejestrować samochód na
    małżeństwo a w umowie zakupu figuruje tylko małżonek.
    Pani z urzędu ma rozpoznać wniosek a nie być jasnowidzem. Jak wniosek
    jest nad jedna osobę to pani nawet jakby wiedziała o zonie ma
    zarejestrować tak jak jest we wniosku.

    > Takich informacji nie podaje się we wniosku.

    Jakbym chciał bym mi wpisano żonę to właśnie umieściłbym ją we wniosku.

    >
    > Przy kwotach kilku tysięcy chyba wszystkie. W PKO kolega wziął 50tys. na
    > zakup mieszkania bez podpisu żony.
    >

    Żartujesz chyba? Jak ten bank zamierza to egzekwować gdy twój znajomy
    przestanie płacić?
    To kolejny powód po marcinkiewiczu by zlikwidować konto w Inteligo.



    --
    @2007 Johnson
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 18. Data: 2007-02-09 18:39:12
    Temat: Re: Wspolnota majatkowa - przerejestrowanie samochodu
    Od: "Winetoo" <n...@n...spam.com>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:eqhut4$q95$1@atlantis.news.tpi.pl...

    [ciach]

    >> Przy kwotach kilku tysięcy chyba wszystkie. W PKO kolega wziął 50tys. na
    >> zakup mieszkania bez podpisu żony.

    > Żartujesz chyba? Jak ten bank zamierza to egzekwować gdy twój znajomy
    > przestanie płacić?
    > To kolejny powód po marcinkiewiczu by zlikwidować konto w Inteligo.

    Nie rozumiem. Nie znam prawa bankowego. Czy sugerujesz, że taki kredyt jest
    nieściągalny?

    Przecież te same 50tys można wydać używając karty kredytowej tak samo bez
    podpisu żony.

    Pozdrawiam
    Winetoo


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1