eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wokol dostepnosci (relacja ze spotkania Klubu Informatyka - 11 stycznia 2005)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2005-01-13 12:21:52
    Temat: Wokol dostepnosci (relacja ze spotkania Klubu Informatyka - 11 stycznia 2005)
    Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...dousuniecia.pl>

    Szanowni Panstwo

    Ponizej pozwalam sobie zamiescic relacje ze Spotkania Klubu Informatyka,
    ktore odbylo sie w Warszawie w dniu 11 stycznia 2005. Wtorkowe spotkanie
    poswiecone bylo problematyce dostepnosci witryn internetowych dla osob
    starszych oraz osob niepelnosprawnych.

    Spotkanie Klubu Informatyka - wokół dostępności informacji

    W dniu 11 stycznia 2005 roku odbyło się kolejne spotkanie Klubu Informatyka.
    Spotkania Klubu Informatyka organizowane są wspólnie przez Mazowiecki
    Oddział Polskiego Towarzystwa Informatycznego oraz stowarzyszenie Internet
    Society Poland. Kolejne spotkanie poświęcone było problemowi dostępności
    zasobów internetowych dla osób niewidomych, niedowidzących i innych osób,
    np. starszych lub mających dysfunkcje ruchowe. Spotkanie odbyło się dzień po
    ogłoszeniu przez Komisję Europejską społecznych, internetowych konsultacji
    dotyczących problematyki szeroko pojętej dostępności (eAccessibility)
    zarówno komputerów, ale i urządzeń przenośnych (telefonów komórkowych,
    palmtopów, etc.) oraz stron internetowych.

    Konsultacje odbywają się za pomocą formularza, w stosunku do którego sami
    jego twórcy z żalem przyznają, iż jest przygotowany w sposób dla wielu
    niedostępny:
    http://europa.eu.int/yourvoice/forms/dispatch?form=3
    69

    W kawiarni Coffee Point w Warszawie pojawiły się osoby, które na co dzień
    przygotowują internetowe witryny, w dyskusji wzięli udział również prawnicy,
    ale również osoby niepełnosprawne, które zmagają się z problemami
    niedostępności. Głównym zadaniem środowiska powinno być uświadamianie tych
    problemów, gdyż okazuje się, iż osoby tworzące zasoby internetowe, lub
    zlecające ich utworzenie, a także nadzorujące ich wykonanie, często nie
    zdają sobie sprawy z trudności, z jakimi spotykają się zwykli użytkownicy
    przygotowanych i opublikowanych w Internecie witryn. Problem braku
    świadomości występuje na każdym etapie prac nad stroną internetową.
    Wykonawca często zmuszany jest do przygotowania internetowej publikacji
    ściśle wedle wskazówek klienta. Należy zatem zwiększać również świadomość
    klientów. Jak to zrobić?

    Podczas spotkania Roman Roczeń dokonał pewnej prezentacji. Czasem wystarczy
    zainstalować oprogramowanie udźwiękawiające (osoby niewidome mogą korzystać
    ze specjalnego oprogramowania, które "mówi" im to, co znajduje się na
    stronie), wyłączyć monitor, zgasić światło i sprawdzić, w jaki sposób osoba
    niewidoma odbiera przygotowaną witrynę. Czasem wystarczy wyłączyć w
    przeglądarce opcje pokazywania grafik, flasha czy wykonywania javascriptów.
    Oczywiście problemy dostępności nie ograniczają się do prezentowania
    grafiki. Należy zwrócić uwagę na sposób nawigowania po witrynie, wszak
    przeglądarka w określony sposób prezentuje zakodowane treści. Należy zwrócić
    uwagę na poprawne opatrzenie linków stosownymi opisami, o stosowaniu tekstów
    alternatywnych, niestosowaniu ramek (frame), etc... Pomaga przygotowanie
    strony zgodnie z rekomendowanymi przez
    organizacje takie jak W3C standardami tworzenia internetowych zasobów. Można
    by wymieniać kolejne, obok świadomości (Awareness), kompetencji
    (Competence), dostępności (Accessibility), postulaty, takie jak wiarygodność
    prezentowanych informacji (Credibility).

    Podczas spotkania odbyła się burzliwa dyskusja dotycząca podmiotów, które
    powinny być zobowiązane do dbania o dostępność swoich internetowych zasobów.
    Czy powinna być do tego zobligowana jedynie szeroko rozumiana administracja
    publiczna, a warunek dostępności (Web Accessibility) powinien dotyczyć
    jedynie informacji publicznych publikowanych na oficjalnych stronach urzędów
    czy w ramach Biuletynów Informacji Publicznych? Podstawą takiego twierdzenia
    jest ogólny warunek równego traktowania obywateli oraz postulat
    upubliczniania informacji dotyczących działania administracji publicznej w
    duchu neutralności technologicznej i interoperacyjności. A może każdy z
    podmiotów publikujących strony internetowe (również komercyjne) powinien być
    zobligowany do spełnienia postulatu dostępności? W tym ostatnim przypadku
    argumentem mógłby być ogólny postulat zakazu dyskryminacji osób
    niepełnosprawnych. Przeciwnicy tego poglądu wskazują na inne pola
    aktywności. Zadają pytanie: czy z postulowanego zakazu dyskryminacji osób
    niepełnosprawnych wynika dla wydawcy tradycyjnych książek obowiązek
    opublikowania również brajlowskiej wersji tej samej książki? Zastanawiając
    się można postulować zasadę "racjonalnych usprawnień", w szczególności na
    podobnych zasadach, o jakich mówi art. 5 Dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia 27
    listopada 2000 roku w sprawie ustanowienia ogólnych ram równego traktowania
    przy zatrudnieniu i wykonywaniu zawodu?

    Zgromadzeni doszli do wspólnego stanowiska: w przypadku informacji
    publicznej zachowanie standardu dostępności powinno być obligatoryjne.
    Przygotowanie internetowych stron administracji publicznej w sposób
    niezgodny z międzynarodowymi standardami jest w istocie dyskryminacją
    bezpośrednią, a więc mniej przychylnym traktowaniem osób ze względu na
    niepełnosprawność czy wiek. Publikowanie dokumentów na stronach
    administracji publicznej w formatach możliwych do odczytania jedynie przez
    niektóre, często komercyjne programy, lub niektóre ich wersje, stanowi
    swoisty delikt przeciwko dostępności i jest dyskryminacją niektórych
    potencjalnych odbiorców informacji (w szczególności tych, którzy nie
    korzystają z komercyjnego oprogramowania). Dostępność należy zatem
    uwzględnić przygotowując specyfikacje istotnych warunków zamówienia w
    przypadku zamówień publicznych. Odbierający przygotowane strony internetowe
    powinni sprawdzić czy wymóg dostępności został uwzględniony przez wykonawcę.
    Pozostały kontrowersje wokół postulatu zobligowania podmiotów gospodarczych
    czy innych aktorów społeczeństwa informacyjnego (np. stowarzyszeń, osób
    fizycznych, etc.. ) do stosowania się przy przygotowywaniu internetowych
    publikacji do zasad umożliwiających dostęp.

    Poprawnie przygotowany serwis internetowy będzie również dostępny dla osób,
    które nie widzą, a korzystają z mechanizmów udźwiękawiających czy listw
    brajlowskich. Stąd trzeba jasno powiedzieć: nie chodzi o przygotowywanie
    serwisów internetowych (lub ich wersji) specjalnie dla niewidomych czy
    niedowidzących. Należy egzekwować, by serwisy były przygotowywane
    profesjonalnie. Należy również uświadamiać problemy związane z dostępnością,
    gromadzić i upowszechniać informacje dotyczące standardów prezentowania
    informacji. Stąd zgromadzeni na spotkaniu Klubu Informatyka uznali za celowe
    wspieranie takich inicjatyw jak przygotowanie i rozwijanie serwisu
    internetowego "Web Accessibility po polsku", znajdującego się pod adresem
    dwww.pl. Warto również promować serwisy spełniające odpowiednie kryteria
    dostępności.

    --
    __________________________________________________
    Piotr 'VaGla' Waglowski | vagla [at] vagla [dot] pl | ICQ: 30733977
    VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
    Internet Society Poland, Czlonek Zarzadu | http://www.isoc.org.pl
    Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Glowny Konsultant |
    http://www.piit.org.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1