Witajcie.

Mam pewien problem i nie wiem jak się do niego zabrać. Mojej szwagierce
jakiś czas temy (chyba w marcu) przyszła pocztą paczka i to nie żeby do
ręki, ale listonosz położył je pod drzwiami bo nikogo nie było w domu. Za
miesięc znowu się to powtórzyło. W paczkach były jakieś tandetne segregatory
z przepisami kuchennymi, oraz jakieś obrazki z opisem zwierzątek mo i
oczuwiście rachunek po 15,90 za paczkę. Dodam jeszcze że szwagierka niczego
wcześniej nie zamawiała więc nie czuła się w obowiązku płacenia za to, nawet
nie rozpakowała drugiej paczki aby nie było że skożystała z tych rzeczy. Po
miesiącu przuszedł list z ponagleniem zapłaty wraz z naliczeniem kosztów
manipulacyjnych 15 zł i tak się powtórzyło kilkakrotnie. aż kwota narosła do
250 zł bo z każdym razem koszta manipulacyjne były większe. Teraz przysłąli
pismo, że sprawą tą zajmie się firma od ściągania należności oraz że
umieścili jej dane osobowe w rejestrze nieuczciwych dłużników. Oczywiście
moja szwagierka nie ma zamiaru płacić, ani tym bardziej ponosić żadnych
kosztów związanych z tym incydentem (nawet twierdzi że nie jest w stanie
zapłącić za odesłaie przesyłek bo na poczcie z jedną chcieli 8,50 zł więc
całkiem niezła kwota). Twierdzi i ja ją w tym popieram, że jeśli chcą to
niech ktoś po to przyjedzie, i wtedy odbierze sobie te rzeczy.
Moje pytanie brzmi jakich konsekwencji może się spodziewać, jeśli w dalszym
ciągu będzie odmawiały wyłudzenia od siebie ( bo tak to chyba można nazwać)
pieniędzy.

Jeśli jednak musi zapłacić to jest to całkiem niezły pomysł na zarabianie -
biorę adresy ludzi, wysyłąm im tanderne zeszyciki i rządam kasy, jak nie to
ich straszę sądami. To mi wygląca na jakąś mafię...

pozdrawiam i czekam na Waszą pomoc oraz obiecuję że dokładnie opiszę
rozwiązanie tej sytuacji na łamach grupy

do góry

> Witajcie.
>
> Mam pewien problem i nie wiem jak się do niego zabrać. Mojej szwagierce
> jakiś czas temy (chyba w marcu) przyszła pocztą paczka i to nie żeby do
> ręki, ale listonosz położył je pod drzwiami bo nikogo nie było w domu. Za
> miesięc znowu się to powtórzyło. W paczkach były jakieś tandetne segregatory
> z przepisami kuchennymi, oraz jakieś obrazki z opisem zwierzątek mo i
> oczuwiście rachunek po 15,90 za paczkę. Dodam jeszcze że szwagierka niczego
> wcześniej nie zamawiała więc nie czuła się w obowiązku płacenia za to, nawet
> nie rozpakowała drugiej paczki aby nie było że skożystała z tych rzeczy. Po
> miesiącu przuszedł list z ponagleniem zapłaty wraz z naliczeniem kosztów
> manipulacyjnych 15 zł i tak się powtórzyło kilkakrotnie. aż kwota narosła do
> 250 zł bo z każdym razem koszta manipulacyjne były większe. Teraz przysłąli
> pismo, że sprawą tą zajmie się firma od ściągania należności oraz że
> umieścili jej dane osobowe w rejestrze nieuczciwych dłużników. Oczywiście
> moja szwagierka nie ma zamiaru płacić, ani tym bardziej ponosić żadnych
> kosztów związanych z tym incydentem (nawet twierdzi że nie jest w stanie
> zapłącić za odesłaie przesyłek bo na poczcie z jedną chcieli 8,50 zł więc
> całkiem niezła kwota). Twierdzi i ja ją w tym popieram, że jeśli chcą to
> niech ktoś po to przyjedzie, i wtedy odbierze sobie te rzeczy.
> Moje pytanie brzmi jakich konsekwencji może się spodziewać, jeśli w dalszym
> ciągu będzie odmawiały wyłudzenia od siebie ( bo tak to chyba można nazwać)
> pieniędzy.
>
> Jeśli jednak musi zapłacić to jest to całkiem niezły pomysł na zarabianie -
> biorę adresy ludzi, wysyłąm im tanderne zeszyciki i rządam kasy, jak nie to
> ich straszę sądami. To mi wygląca na jakąś mafię...
>
> pozdrawiam i czekam na Waszą pomoc oraz obiecuję że dokładnie opiszę
> rozwiązanie tej sytuacji na łamach grupy
>
>
Art. 15. Spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje na
ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań.
Dz.U.2000.22.271 Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz
odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
oznacza to, że szwagierka nic nie musi placić. Jeżeli przedsiębiorca chce
odzyskać towar, to może zabrac go włąsnym staraniem, samemu nie trzeba
podejmować żadnych czynności.
Ponadto proponuję do prokuratury złożyć zawiadomienie o usiłowaniu popełnienia
przestępstwa oszustwa (kodeks karny, art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia
własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania
błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot
bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat
2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej,
ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.


pzdr

marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Malchem wrote:
> Witajcie.
>
> Mam pewien problem i nie wiem jak si? do niego zabraae. Mojej szwagierce
>[...]
> pozdrawiam i czekam na Wasz? pomoc oraz obiecuj? ?e dok?adnie opisz?
> rozwi?zanie tej sytuacji na ?amach grupy

Kiedys podobnymi sprawami zajmowal sie juz Weiss w radiu Zet.
Takie dzialania prowadzilo juz kilka firm. Nie maja one zadnej
podstawy prawnej. Twojej szwagierce NIC nie grozi z prawnego
punktu widzenia.
Raczej Twoja szwagierka moze pozwac firme o:
1. bezprawne wykorzystywanie jej danych osobowych (skads je
mieli, skoro przyslali towar)
2. probe wyludzenia
Jezeli chodzi o straszenie "wciagnieciem na liste dluznikow"
to ... coz, jaka lista? Kto nia administruje? Kto zniej
korzysta? Chyba tylko ta nieuczciwa firma:)

pozdrawiam - tan

do góry

Wielkie dzieki wszystkim za bardzo szybka odpowiedz, jak cos sie ruszy z ta
sprawa napewno to opisze.

do góry

> Art. 15. Spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje
na
> ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań.
> Dz.U.2000.22.271 Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz
> odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
> oznacza to, że szwagierka nic nie musi placić. Jeżeli przedsiębiorca chce
> odzyskać towar, to może zabrac go włąsnym staraniem, samemu nie trzeba
> podejmować żadnych czynności.
>> pzdr
>
> marek


Witam
A jak się ma sprawa jeżeli podpisałem jakaś umowę na dostarczanie jakiś
przesyłek i przesyłki te przychodzą razem z kwitkiem na zapłatę a ja nie
chce tych przesyłek i nie chce za nie płacić ? Jaki oni mają dowód że ja te
przesyłki w ogóle otrzymuje ? Od pewnego czasu zaniechali przesyłania
przesyłek ale za to przysyłają upomnienia i piszą że to już po raz ostatni
wzywają mnie do uregulowania zadłużenia i że nie uiszczenie należności
stanowi naruszenie warunków umowy. Jest jeszcze informacja że natychmiastowe
uiszczenie długu pozwoli na uniknięcie podejmowania przez nich działań
prano-administracyjnych, mających na celu odzyskanie należności. Moje
zadłużenie za każdym razem powiększają o opłatę administracyjną 15 zł.

Pozdrawiam
AK

do góry