eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Walka z ZUS-pomozcie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-01-21 12:53:42
    Temat: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "Mariusz" <m...@i...pl>

    Witam

    ZUS probuje wyludzic odemnie skladke ubezpieczeniowa za 1998r. W tym czasie
    zawiesilem swoja dzialalnosc gospodarcza w urzedzie skarbowym (mam
    zaswidczenie) rowniesz zglosilem to w ZUS,(w tym czasie nie bylo jeszcze
    formularzy zgloszeniowych jakie sa dzis) ale w plcowce w swoim miescie.
    Tego zgloszenia nie ma ani w placowce, ani w oddziale ZUS, ktoremu podlegam.
    Przdlozylem zaswiadczenie z urzedu skarbowego i napisalem pisemko ze w
    1998r. nie prowadzilem dzialalnosci, dlatego tez nie oplacalem skladek, ale
    ZUS upiera sie przy swoim, ze ich zdaniem dzialalnosc prowadzilem, jednak
    nie podparli sie zadnym aktem prawnym, tylko suchym stwierdzeniem. Jak z
    nimi walczyc, skoro zaswiadczenie US im nie wystarcza, przeciez ZUS nie moze
    byc sedzia we wlasnej sprawie. Zaczelem szukac aktow prawnych odnosnie
    prowadzenia dzialalnosci gospodarczej. Ustawa z dnia 13 pazdziernika 1995r.
    o zasadach ewidencji i identyfikacji podatnikow i platnikow rozdzial I
    art.3.pkt1 mowi: Ewidencji podatnikow, platnikow podatkow i platnikow
    skladek ubezpieczeniowych dokonuja naczelnicy urzedow skarbowych. Nie jestem
    prawnikiem, ale wnioskuje z tego ze, jezeli w ewidencji Urzedu Skarbowego
    moja dzialalnosc gosodarcza byla zawieszona to musialem byc tez zawieszony
    jako platnik skladek ZUS, czyli ZUS musi uznac stan jaki figurowal w tym
    czasie w US. Czy dobrze rozumiem ten przepis?

    czekam na opinie

    poadrawiam

    Mariusz



  • 2. Data: 2005-01-21 13:31:37
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Fri, 21 Jan 2005 13:53:42 +0100, Mariusz napisał(a):

    > ZUS probuje wyludzic odemnie skladke ubezpieczeniowa za 1998r. W tym czasie
    > zawiesilem swoja dzialalnosc gospodarcza w urzedzie skarbowym (mam
    > zaswidczenie) rowniesz zglosilem to w ZUS,(w tym czasie nie bylo jeszcze
    > formularzy zgloszeniowych jakie sa dzis) ale w plcowce w swoim miescie.


    Jak próbuje to znaczy, że nie dostałeś jeszcze żadnych nakazów płatniczych?
    Jeżeli tak, to należności te są przedawnione i mogą ci skoczyć tam gdzie
    można pana majstra...
    Teraz tylko broń boże niczego nie podpisuj. Chyba, że już potwierdziłeś coś
    wcześniej.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
    Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
    z Twojego komputera i vice-versa


  • 3. Data: 2005-01-21 13:54:04
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>

    Waldek Godel wrote:

    >> ZUS probuje wyludzic odemnie skladke ubezpieczeniowa za 1998r. W tym
    >
    > płatniczych? Jeżeli tak, to należności te są przedawnione i mogą ci
    > skoczyć tam gdzie można pana majstra...

    Bzdura. Przedawnienie ZUS - 10 lat.


  • 4. Data: 2005-01-21 15:27:20
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Fri, 21 Jan 2005 14:54:04 +0100, jureq napisał(a):

    >> płatniczych? Jeżeli tak, to należności te są przedawnione i mogą ci
    >> skoczyć tam gdzie można pana majstra...
    >
    > Bzdura. Przedawnienie ZUS - 10 lat.

    eee.. zobowiązania wobec budżetu państwa???

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
    Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
    z Twojego komputera i vice-versa


  • 5. Data: 2005-01-21 15:30:49
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Fri, 21 Jan 2005 14:54:04 +0100, jureq napisał(a):

    > Bzdura. Przedawnienie ZUS - 10 lat.

    Znalazłem na szybko takie cóś:
    http://www.infor.pl/forum/wiadomosc.php?forum=forumu
    bezpieczenia&id_wiadomosci=309



    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
    Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
    z Twojego komputera i vice-versa


  • 6. Data: 2005-01-22 08:59:48
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "Mariusz" <m...@i...pl>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał w wiadomości
    news:csr1hm$844$1@opal.futuro.pl...
    > Waldek Godel wrote:
    >
    > >> ZUS probuje wyludzic odemnie skladke ubezpieczeniowa za 1998r. W tym
    > >
    > > płatniczych? Jeżeli tak, to należności te są przedawnione i mogą ci
    > > skoczyć tam gdzie można pana majstra...
    >
    > Bzdura. Przedawnienie ZUS - 10 lat.

    Czytalem gdzies , ze do 2000r zaleglosci przedawnialy sie po 5 latach, od
    2001 przedawniaja sie po 10. Ale "moja zaleglosc" powstala w roku 1998 wiec
    uwazam ze w tym przypadku powinien obowiazywac przepis z roku w ktorym
    powstalo "zadluzenie". Moze ktos zorientowany sie wypowie.

    Pozd

    Mariusz



  • 7. Data: 2005-01-22 16:17:14
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "macso" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Mariusz"

    > ZUS probuje wyludzic odemnie skladke ubezpieczeniowa za 1998r. W tym
    czasie
    > zawiesilem swoja dzialalnosc gospodarcza w urzedzie skarbowym (mam
    > zaswidczenie) rowniesz zglosilem to w ZUS,(w tym czasie nie bylo jeszcze
    > formularzy zgloszeniowych jakie sa dzis) ale w plcowce w swoim miescie.
    > Tego zgloszenia nie ma ani w placowce, ani w oddziale ZUS, ktoremu
    podlegam.
    > Przdlozylem zaswiadczenie z urzedu skarbowego i napisalem pisemko ze w
    > 1998r. nie prowadzilem dzialalnosci, dlatego tez nie oplacalem skladek,
    ale
    > ZUS upiera sie przy swoim, ze ich zdaniem dzialalnosc prowadzilem, jednak
    > nie podparli sie zadnym aktem prawnym, tylko suchym stwierdzeniem. Jak z
    > nimi walczyc, skoro zaswiadczenie US im nie wystarcza, przeciez ZUS nie
    moze
    > byc sedzia we wlasnej sprawie.

    ja w podobnej sytuacji ( już nawet mnie ścigali i był tytuł wykonawczy w
    części
    zrealizowany przez skarbówkę która prowadziła egzekucję w imieniu ZUS)
    po prostu złożyłem korektę deklaracji ( bo orginał zaginął) z której
    wynikało
    że składka była 0 a działalność zawieszona ( nawet nie zlikwidowana).
    Jedna pani przyjęła ( bo musi przyjąć), druga wprowadzila do systemu
    ina końcu wyszło że za te miesiące nic nie byłem winny.
    Dotyczyło toroku 2000. A z rozmów z prawnikiem w Zusie wynikao że to
    niemożliwe, bo zawieszanie działalności (takna paręmiesięcy w ciągu roku)
    było możliwe tylko do 1998. Więc się nie załamuj i walcz

    macso



  • 8. Data: 2005-01-23 20:34:31
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Mariusz" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:cst4n1$66p$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Czytalem gdzies , ze do 2000r zaleglosci przedawnialy sie po 5 latach, od
    > 2001 przedawniaja sie po 10. Ale "moja zaleglosc" powstala w roku 1998
    > wiec
    > uwazam ze w tym przypadku powinien obowiazywac przepis z roku w ktorym
    > powstalo "zadluzenie". Moze ktos zorientowany sie wypowie.

    Jesli juz, to data graniczna moglby byc 1 stycznia 2003 roku. Od tej daty (o
    ile pamietam) weszla nowelizacja wydluzajaca okres przedawnienia. Moze bylo
    jakies orzecznictwo SN w podobnych sprawach. Ja spotkalem sie tylko kiedys z
    jakims orzeczeniem w sprawie karnej, ale bylo ono niekorzystne, tzn uznano,
    ze jesli nastapi zmiana terminu przedawnienia na mniej korzystny, to
    obowiazuje ten termin mniej korzystny, chyba ze przedawnienie nastapilo
    przed ta zmiana.

    Gdyby Ci sie chcialo bawic, to jeszcze jest kwestia braku symetrii, bo
    roszczenia platnikow wzgledem ZUS (nadplaty) przedawniaja sie nadal z
    uplywem lat 5, a w druga strone zostalo wprowadzone te 10 lat. Nie wiem czy
    moze tak byc. Moze dalo by sie wywalczyc uniewaznienie takiego przepisu na
    etapie polskiego SN, TK, albo jakichs instytucji miedzynarodowych.

    A jaki jest obecny status. Zaistniala juz formalnie decyzja ZUS w tej
    kwestii ? Zostala Ci skutecznie doreczona ? Odwolales sie, albo termin
    odwolania sie uplynal ? Decyzja jest pozbawiona wad formalnych ?

    marekz


  • 9. Data: 2005-01-23 21:24:32
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "Mariusz" <m...@i...pl>


    Użytkownik "MarekZ" <m...@w...irc.pl> napisał w wiadomości
    news:ct11ps$k4j$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > A jaki jest obecny status. Zaistniala juz formalnie decyzja ZUS w tej
    > kwestii ? Zostala Ci skutecznie doreczona ? Odwolales sie, albo termin
    > odwolania sie uplynal ? Decyzja jest pozbawiona wad formalnych ?
    >
    ZUS probuje zciagac pieniadze przez komornka skarbowego, sprawy sadowej nie
    bylo , trwa wymiana korospondencji miedzy mna a ZUS, w ktorej ja
    przedstawiam swoje argumenty (zaswiadczenie z Urzedu Skarbowego o
    zawieszeniu dzialalnoosci), ale oni zcigneli juz czesc pieniedzy(z
    nadplaconego podatku) i musieliby mi je wrocic.



  • 10. Data: 2005-01-23 22:01:44
    Temat: Re: Walka z ZUS-pomozcie
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Mariusz" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ct14nr$4sv$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > ZUS probuje zciagac pieniadze przez komornka skarbowego, sprawy sadowej
    > nie
    > bylo , trwa wymiana korospondencji miedzy mna a ZUS, w ktorej ja
    > przedstawiam swoje argumenty (zaswiadczenie z Urzedu Skarbowego o
    > zawieszeniu dzialalnoosci), ale oni zcigneli juz czesc pieniedzy(z
    > nadplaconego podatku) i musieliby mi je wrocic.

    Jesli to poborca skarbowy, znaczy ze jest juz wystawiony tytul wykonawczy, i
    to chyba od dosc dawna, bo zostal juz przeslany do US. To nie jest - o ile
    wiem - mozliwe, bez doreczenia decyzji. Wydaje mi sie, ze jakiekolwiek
    negocjacje z zusem sa na tym etapie bezcelowe - jest juz na to po prostu za
    pozno. Bron sie tylko przed zajeciem rachunku bankowego (tzn. aby nie bylo
    na nim/nich wiecej niz kwota wolna od zajecia - nieco ponad 7k), oraz przed
    ewentualnym wpisaniem hipotek przymusowych na nieruchomosciach (w praktyce
    dosc rzadko stosowane, szczegolnie przy niskich kwotach), bo w skuteczne
    odebranie wyegzekwowanych pieniedzy zusowi, to ja nie wierze.
    Sprobuj moze wyciagnac z zus ta decyzje, na podstawie ktorej jest prowadzone
    postepowanie egzekucyjne, i postaraj sie wyjasnic jak to mozliwe ze jej nie
    otrzymales. Moze uda sie przywrocic termin do wniesienia odwolania, a w
    sadzie pracy przy odrobinie umiejetnosci z Twojej strony ze dwa latka
    swobodnie sie to poslimaczy. Wtedy bedziesz mial czas na spokojne rozwazenie
    co robic, nawet gdybys musial dopuscic do uprawomocnienia sie ewentualnego
    niekorzystnego dla Ciebie wyroku (np. na skutek odrzucenia Twojej kasacji).
    Ale ja wierze, ze wyrok bedzie korzystny. ZUS to niezla mafia, ktora czuje
    sie bezkarna, zycze powodzenia w obronie przed nia. Niestety przy tej ilosci
    informacji, nie jestem w stanie doradzic nic wiecej. Moze ktos inny cos
    doradzi.
    W kazdym razie, jesli gra jest warta swieczki, to w koncu sie to przedawni,
    nawet przy tym 10-letnim terminie. Pozostaje co roku zmieniac US, w ktorym
    sie rozliczasz, nie wiem czy to pomoze, nie wiem na jakim etapie jest
    kompueryzacja US, czy po NIPie sa w stanie ustalic, ze sie toczy
    egzekucja...

    pozdrawiam, marekz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1