Witam!

Mam ogromną prośbę o wytłumaczenie mi jak wygląda sytuacja jeżeli chodzi o
urlop dla pracownika zartudnionego w tym roku z dniem 1 maja na czas
określony - 3 miesiące. Wcześniej już pracował, ale ostatni okres, tuż przed
zatrudnieniem był na zasiłku dla bezrobotnych. Dzisiaj popadłam w
konsternację, gdy powiedział, że chce iść na urlop. Może jestem
niedoinformowana, ale taka prośba po niecałych 2 miesiącach pracy trochę
mnie zszokowała. Proszę mnie oświecić...

Wiola

do góry

Użytkownik "Wioletta Bogusz" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bcnc99$8cu$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam!
>
> Mam ogromną prośbę o wytłumaczenie mi jak wygląda sytuacja jeżeli chodzi o
> urlop dla pracownika zartudnionego w tym roku z dniem 1 maja na czas
> określony - 3 miesiące. Wcześniej już pracował, ale ostatni okres, tuż
przed
> zatrudnieniem był na zasiłku dla bezrobotnych. Dzisiaj popadłam w
> konsternację, gdy powiedział, że chce iść na urlop. Może jestem
> niedoinformowana, ale taka prośba po niecałych 2 miesiącach pracy trochę
> mnie zszokowała. Proszę mnie oświecić...
>
> Wiola
>
>
Kłania sie obliczenie ilości urlopu wg zasad proporcjonalności. W Twoim
przypadku ten pracownik nabył prawo do urlopu za trzy miesiące. Np. jeżeli
ma wymiar urlopu 20 dni ( wlicza sie wszystkie okresy zatrudnienia) to
należy mu się 20 dni : 12 miesięcy x 3 miesiące= 4,999 dnia urlopu (
zaokrągla się w górę), czyli należy mi się 5 dni urlopu. Na jego żądanie
musisz mu udzielić nie więcej niż 4 dni urlopu w roku kalendarzowym na jego
żądanie (art. 167 z 2 kp).
Moim zdaniem udziel mu urlopu, bo z chwilą zakończenia umowy będziesz
musiała wypłacić mu ekwiwalent za 5 dni.
Pozdrawiam

Michał
PS. Wymiar zatrudnienia nie ma wpływu na ilość urlopu.

do góry

Użytkownik "Grupy" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bcnht8$p5p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moim zdaniem udziel mu urlopu, bo z chwilą zakończenia umowy będziesz
> musiała wypłacić mu ekwiwalent za 5 dni.

Dziękuję.

Wiola

do góry

Pięknego dnia Tue, 17 Jun 2003 19:07:36 +0200, "Grupy"
<m...@p...pl> zakodował:

>Moim zdaniem udziel mu urlopu, bo z chwilą zakończenia umowy będziesz
>musiała wypłacić mu ekwiwalent za 5 dni.

Nie tak prędko.
Brakuje trochę informacji.
Ważne jest, czy do końca 2002 roku pracownik przepracował przynajmniej
1 rok na umowę o pracę (czyli czy nabył prawo do pierwszego pełnego
urlopu). Jeżeli ta, to masz rację, jeżeli nie, to jej nie masz.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

> >Moim zdaniem udziel mu urlopu, bo z chwilą zakończenia umowy będziesz
> >musiała wypłacić mu ekwiwalent za 5 dni.
>
> Nie tak prędko.
> Brakuje trochę informacji.
> Ważne jest, czy do końca 2002 roku pracownik przepracował przynajmniej
> 1 rok na umowę o pracę (czyli czy nabył prawo do pierwszego pełnego
> urlopu). Jeżeli ta, to masz rację, jeżeli nie, to jej nie masz.

Aguuuuuuuu
Pracownik nabywa prawo do pierwszego urlopu wypoczynkowego po pół roku
pracy.

Jeśli pracownik pracował wcześniej ponad pół roku ... to nabył to prawo
.....
pozostaje kwestia pieprzonego urlopu na rządanie

i tutaj ból .... pracownikowi, który złoży oświadczenie, przyjęte zgodnie z
zasadami obowiązującymi w danym przedsiębiorstwie i na określonym
formularzu, tak ja to sobie wyobrażam, pracodawca ma obowiązek udzielić
czterech pieprzonych dni urlopu, nawet jak złoży to oświadczenie, wniosek, w
dniu urlopu ........... przepierdzielone ......... ale jak w sumie nie
przepracował nigdzie wcześniej pół roku .. to nie otrzyma urlopu do momentu
przepracowania w sumie tego pół roku.

Jescze raz .... w grę wchodzi tynko urlop na rządanie .... inny nie.

pozdrawiam
fart


>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded

do góry