-
1. Data: 2002-08-09 07:34:42
Temat: Ubezpieczenie dla kobiet w ciąży? Czy coś o tym słyszeliście?
Od: <k...@p...onet.pl>
Dotarła do mnie dziwna wiadomosć. Ponoć od 1 sierpnia wszystkie kobiety w ciązy
nie ubezpieczone są objęte ubezpieczeniem tzn. mają zapewnioną podstawową
opiekę lekarską (ginekologa) do chwili porodu i bezpłatne badania labolatoryjne.
Czy coś o tym wiecie?
Pozdrawiam
Justyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-08-09 14:39:32
Temat: Re: Ubezpieczenie dla kobiet w ciąży? Czy coś o tym słyszeliście?
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> Dotarła do mnie dziwna wiadomosć. Ponoć od 1 sierpnia wszystkie kobiety w
ciązy
> nie ubezpieczone są objęte ubezpieczeniem tzn. mają zapewnioną podstawową
> opiekę lekarską (ginekologa) do chwili porodu i bezpłatne badania
labolatoryjne.
> Czy coś o tym wiecie?
wydaje mi sie ze praktycznie kazdy ma podstawowe ubezpieczenie zdorwotne -
nawet jak jest bezrobotny, to zglasza sie do urzedu pracy i posiadajac
status bezrobotnego jest ubezpieczony...
Adam
ps: a chyba najlepiej wykonac telefon do kasy chorych...
-
3. Data: 2002-08-09 18:43:32
Temat: Re: Ubezpieczenie dla kobiet w ciąży? Czy coś o tym słyszeliście?
Od: <s...@p...onet.pl>
> wydaje mi sie ze praktycznie kazdy ma podstawowe ubezpieczenie zdorwotne -
> nawet jak jest bezrobotny, to zglasza sie do urzedu pracy i posiadajac
> status bezrobotnego jest ubezpieczony...
>
> Adam
No to źle Ci się wydaje :-(
Ani ja, ani moje dziecko nie jesteśmy ubezpieczeni, bo... zgubiłam (a właściwie
zginęło w domu mojej matki) świadectwo pracy, a bez niego urząd nie chce mnie
jako bezrobotną zarejestrować. Szkoda więc, że już legalnie pracowałam - gdybym
od początku była nierobem miałabym przynajmniej ubezpieczenie.
Nie pracuję, nie mam statusu bezrobotnego, chciałam więc ubezpieczyć się z
własnej kasy - przeszło mi jak się dowiedziałam, ile Chora Kasa sobie kasy
życzy... :-/
Za szczepionkę dla dziecka nie płacę (wywalczyłam to z Konstytucją w ręku) ale
za strzykawkę i igłę już tak.
Marta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl