eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Testament - zachowek - watpliwosci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2007-02-14 19:57:52
    Temat: Testament - zachowek - watpliwosci
    Od: " Marcin" <e...@N...gazeta.pl>

    Witam;

    Ponieważ okazało się że jestem brany pod uwagę jako jedyny spadkobierca
    (testamentowo) w skomplikowanej sytuacji rodzinnej, chciałbym prosić o garść
    porad, które chciałbym omowić z osobą, ktora testament bedzie spisywala tak,
    aby miała świadomość co za tym krokiem idzie.

    Pokrótce opiszę sytuację zastaną:

    Wuj - brat mojej matki ma gospodarstwo rolne. Otrzymał je zapisem od swoich
    rodziców (moich dziadków) przed zawarciem małżeństwa. Po zawarciu małżeństwa
    przyrostu majątku wspólnego jako takiego jest niewiele, lub nic.
    W związku mojego wuja przyszło na świat 3 dzieci (jedno jest obecnie
    niepełnoletnie). Kilka lat temu przeprowadzona została separacja. Ponieważ
    ani małżonka, ani też dzieci nie poczuwają się do jakiejkolwiek dbałości o
    wuja (podzielony dom - dom, który wuj otrzymał od rodziców razem z
    gospodarstwem, zabite deskami drzwi, wynoszenie mebli i spieniężanie rzeczy
    ruchomych itp), wuj postanowił zadysponować swoim majątkiem. Do tego wuj
    jest po ciężkiej chorobie wykluczającej aktywność zawodową (renta). Ziemia
    aktualnie jest dzierżawiona na rzecz sąsiedniego rolnika. W najbliższym
    czasie zamierza przeprowadzić sprawę rozwodową. Przesłanki ku temu istnieją
    (kolejne dziecko jego żony z innym mężczyzną).

    Teraz pytania - może po kolei:

    1. Testament. Wuj poinformował mnie że zamierza spisać u notariusza
    testament ustanawiający mnie jedynym spadkobiercą.
    2. "Małżonka" - zakładam że po przeprowadzonej sprawie rozwodowej sąd
    stwierdzi w jakim zakresie i w jakiej wartości wuj ma spełnić roszczenia
    finansowe byłej już żony. Zaznaczyłem, że majątku wspólnego jest niewiele o
    ile nie został rozsprzedany i wyniesiony. Kwestie spadkowe pozostawiam na
    później.
    3. Zachowek i wydziedziczenie. Z uwagi na taką a nie inną sytuację zachodzą
    przesłanki do zastosowania par. 1008 jeżeli chodzi o wydziedziczenie. Teraz
    pytanie - czy spisując u notariusza testament wuj ma podawać konkretne
    przykłady niegodziwości dzieci i małżonki? Lista uzbierałaby się długa ale
    czy to w czymś może pomóc?
    4. Jak ma się do zachowku zapis jakiejkolwiek części masy spadkowej? Chodzi
    mi o sytuację, w której wuj zapisze każdemu z dzieci powiedzmy po hektarze
    ziemi lub jego równowartości celem wykluczenia ubiegania się tychże o
    zachowek? Jest to rozwiązanie czy prawo do zachowku istnieje zawsze?
    Oczywiście - o ile nie ma wydziedziczenia lub jakiegoś zapisu?

    Przyznam że sytuacja, w której znalazł się wuj, nie jest godna
    pozazdroszczenia. Doszło do sytuacji, w której zaczyna obawiać się o własne
    życie. Chciałbym przedstawić mu wszystkie za i przeciw konkretnych
    rozwiązań. Oczywiście decyzję będzie musiał podjąc sam ale opinie wskazujące
    na nazwijmy to "koszty" poszczególnych rozwiązań będą zawsze mile widziane.

    Będę ogromnie wdzięczny za opinie


    Pozdrawiam

    Marcin



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2007-02-14 21:54:42
    Temat: Re: Testament - zachowek - watpliwosci
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    Teraz
    > pytanie - czy spisując u notariusza testament wuj ma podawać konkretne
    > przykłady niegodziwości dzieci i małżonki? Lista uzbierałaby się długa ale
    > czy to w czymś może pomóc?

    KC wymaga, aby przyczyna wydziedziczenia wynikala z testamentu art1009. Wiec
    dobrze aby wuj porzadnie i sensownie opisal czemu wydziedzicza, bo bez tego
    bedziesz mial ciezko w sadzie, gdy juz ciebie pozwa o ten zachowek :-)

    > 4. Jak ma się do zachowku zapis jakiejkolwiek części masy spadkowej?
    Chodzi
    > mi o sytuację, w której wuj zapisze każdemu z dzieci powiedzmy po hektarze
    > ziemi lub jego równowartości celem wykluczenia ubiegania się tychże o
    > zachowek? Jest to rozwiązanie czy prawo do zachowku istnieje zawsze?
    > Oczywiście - o ile nie ma wydziedziczenia lub jakiegoś zapisu?

    Po pierwsze w testamencie w zasadzie nie zapisuje sie konkretnych rzeczy np
    1 ha ziemi za sraczem dla ciotki Lusi, tylko operuje sie "ulamkami" - ciotce
    Lusi zapisuje 1/5 tego co mam.
    Po drugie w rozdziale o zachowku masz napisane jakie czynnosci i
    przysporzenia majatkowe dla uprowanionych bierze sie pod uwage przy
    pozniejsym obliczaniu zachowku.

    Cezar


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1