Witam.

Jeżeli korzystam z gwarancji w której gwarant nie określił ile ma czasu na
wykonanie naprawy.... To ile ma czasu?
Odesłano mnie do KC jednak ten w art. 580 par. 2 "Gwarant jest obowiązany
wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w >>>odpowiednim<<< terminie i
dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca
wskazanego w paragrafie poprzedzającym".

Odpowiednim - czyli jakim? Reguluje to jakiś przepis?

Sławek

do góry

Sławek (onet) rzucił na grupę taką wypowiedź:
> Witam.
>
> Jeżeli korzystam z gwarancji w której gwarant nie
> określił ile ma czasu na wykonanie naprawy.... To ile ma
> czasu? Odesłano mnie do KC jednak ten w art. 580 par. 2
> "Gwarant
> jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji
> w >>>odpowiednim<<< terminie i dostarczyć uprawnionemu z
> gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w
> paragrafie poprzedzającym".
> Odpowiednim - czyli jakim? Reguluje to jakiś przepis?
>
> Sławek

Jeśli gwarancja tego nie określa, stosuje się przepisy
ustawy konsumenckiej, która nakazuje na sprzedawcę
obowiązek, że do 2 tygodni, musi się ustosunkować do
reklamacji czyli ją uznać albo nie. Jeśli tego nie zrobi,
musi uznać roszczenia klienta. Jeśli chodzi o termin, o
który pytasz, obawiam się że ustawa tego nie precyzuje.


--
pozdrawiam
Jacek

do góry

> Jeśli gwarancja tego nie określa, stosuje się przepisy
> ustawy konsumenckiej, która nakazuje na sprzedawcę
> obowiązek, że do 2 tygodni, musi się ustosunkować do
> reklamacji czyli ją uznać albo nie. Jeśli tego nie zrobi,
> musi uznać roszczenia klienta. Jeśli chodzi o termin, o
> który pytasz, obawiam się że ustawa tego nie precyzuje.

Jednak sprzęt oddałem bezpośrednio do gwaranta, z pominięciem sprzedawcy.

Sławek

do góry

art 577 § 2 kc - jeśli w gwrancji nie zastrzeżono inaczej termnin ten wynosi
rok, licząc od dnia wydania rzeczy kupującemu

Użytkownik "Sławek (onet)" <s...@a...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eci4ns$j2m$1@news.onet.pl...
>
> > Jeśli gwarancja tego nie określa, stosuje się przepisy
> > ustawy konsumenckiej, która nakazuje na sprzedawcę
> > obowiązek, że do 2 tygodni, musi się ustosunkować do
> > reklamacji czyli ją uznać albo nie. Jeśli tego nie zrobi,
> > musi uznać roszczenia klienta. Jeśli chodzi o termin, o
> > który pytasz, obawiam się że ustawa tego nie precyzuje.
>
> Jednak sprzęt oddałem bezpośrednio do gwaranta, z pominięciem sprzedawcy.
>
> Sławek
>
>

do góry

> art 577 § 2 kc - jeśli w gwrancji nie zastrzeżono inaczej termnin ten
wynosi
> rok, licząc od dnia wydania rzeczy kupującemu

Mnie chodzi o cos zupełnie innego. Ile czasu ma gwarant na naprawę
gwarancyjna, a nie ile trwa gwarancja (to akurat określił 36miesięcy).

Wydaje mi się, że popełniłem błąd nie korzystając z ustawy konsumenckiej.
Duży sprzedawca MediaMArkt nie powinno być problemu z wymianą uszkodzonej
rzeczy.

Sławek

do góry

Dnia 23.08.2006 JR <j...@p...gdynia.pl> napisał/a:
> Sławek (onet) rzucił na grupę taką wypowiedź:
> Jeśli gwarancja tego nie określa, stosuje się przepisy
> ustawy konsumenckiej, która nakazuje na sprzedawcę

Nie jest to prawdą, pomijając już fakt, że nie wiesz czy Twój rozmówca
jest w ogóle konsumentem.

Jeśli nie ma takiego terminu podanego w gwarancji to go nie ma i już i
gwarant może przeciągać sobie naprawę dość długo.

--
Marcin

do góry

Dnia 23.08.2006 Michael <s...@a...pl> napisał/a:
> art 577 § 2 kc - jeśli w gwrancji nie zastrzeżono inaczej termnin ten wynosi
> rok, licząc od dnia wydania rzeczy kupującemu

Te przepisy mają zastosowanie wyłącznie przy sprzedaży niekonsumenckiej
(pomijając już, że nie na temat)

--
Marcin

do góry

Dnia 23.08.2006 Sławek (onet) <s...@a...onet.pl> napisał/a:
> Wydaje mi się, że popełniłem błąd nie korzystając z ustawy konsumenckiej.
> Duży sprzedawca MediaMArkt nie powinno być problemu z wymianą uszkodzonej
> rzeczy.

Owszem, jeśli jesteś konsumentem (zakupiłeś coś dla prywatnego użytku jako
osoba prywatna) to w przypadku gdy w gwarancji nie ma podanych istotnych
terminów zawsze lepiej skorzystać z "niezgodności z umową". Tam masz
przynajmniej jeden termin - wymieniony 14'to dniowy, a z informacji
zbliżonych do Federacji Konsumentów wynika, że czas naprawy zdefiniowany
ustawowo równiez jako "odpowiedni" nie powinien w praktyce przekraczać 2-3
tygodni (też zalezy co się popsuło).

Ponadto dość istotne jest ile upłyneło czasu od momentu zakupu. Jeśli
więcej niż 6 miesięcy to sprawy się komplikują.

--
Marcin

do góry

>
> Ponadto dość istotne jest ile upłyneło czasu od momentu zakupu. Jeśli
> więcej niż 6 miesięcy to sprawy się komplikują.

Heh... od zakupu nie minął nawet miesiąc.... :-)

Sławek

do góry