Witam
W dwoch słowach przedstawie sprawę. Zamierzam sprzedaćsowje udzialy w firmie
mojemu wspólnikowi. Jednakże dotąd nie rejestrowalismy działalności, lecz
byla ona zapisana na jednego z nas, drugi zaś - na zasadzie bliskiej
znajomości i wzajemnego zaufania - współuczestniczył ze swoim "udziałem" w
rozliczaniach kosztów i zysków.
Teraz chcialbym, aby wspólnik przejąl całą firmę.
Pytanie jest takie: w jaki sposob spisać pomiędzy nami umowe, na mocy której
on przez rok, w miesiecznych ratach spłacał mi będzie kwotę sprzedaży na
jaką się umówiliśmy?
Zaznaczę, że nie ma raczej mowy o otwartej umowie sprzedaży, raz z powodu
podatkow, ktore by nam znacznie zwiększyły wartość transakcji, dwa z powodu
niueoficjalnej "spółki".
Swego czasu rozliczyłem podobną sprawę na zasadzie takiej, że druga strona
podpisała mi pismo, że "pożycza ode mnie daną kwotę i zobowiazuje się
spłacić pozyczkę w przeciągu roku w równych ratach itp itd.".
Czy jest lepszy sposób, aby przeprowadzić taka "transakcję" bez angażowania
w to Urzędu Skarbowego itp. ?

Dziękuję za wszystkie informacje.
Pozdrawiam serdecznie

do góry

Lepszy - gorszy, trudno powiedzieć, no ale może po prostu wypiszecie
odpowiednie weksle.

do góry