eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 1. Data: 2005-12-16 12:19:27
    Temat: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Monter " <m...@g...pl>

    Witam,

    Może źle to zatytuowałem, wyjasniam o co mi dokładnie chodzi.

    Jest forum na lokalnym portalu małego miasta. Sama strona z forum
    umieszczona jest na serwerze w USA.

    Pytane brzmi, czy jeżeli na forum pojawią się (ktoś napisze) np. oskarżenia
    pod czyimś adresem, np. admin oskarży lokalnego polityka o kradzież kasy i
    ten polityk chce mu wytoczyć za te słowa proces, to czy powinien sądzić się
    w USA (bo tak "stoi" serwer) czy u nas w Polsce?

    Czy podobna sprawa nie była w kwestii firm odzyskujących długi, które
    zamieszczały adresy dłużników wraz z kwotami na serwerze poza krajem, sa
    (byli?) nietykalni.

    Pozdrawiam,
    TB

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-12-16 12:47:16
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    Monter napisał(a):
    > Pytane brzmi, czy jeżeli na forum pojawią się (ktoś napisze) np. oskarżenia
    > pod czyimś adresem, np. admin oskarży lokalnego polityka o kradzież kasy i
    > ten polityk chce mu wytoczyć za te słowa proces, to czy powinien sądzić się
    > w USA (bo tak "stoi" serwer) czy u nas w Polsce?

    W Polsce.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2005-12-16 13:00:43
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM>


    Użytkownik "Monter " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dnubce$7mg$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    >
    > Może źle to zatytuowałem, wyjasniam o co mi dokładnie chodzi.
    >
    > Jest forum na lokalnym portalu małego miasta. Sama strona z forum
    > umieszczona jest na serwerze w USA.
    >
    > Pytane brzmi, czy jeżeli na forum pojawią się (ktoś napisze) np. oskarżenia
    > pod czyimś adresem, np. admin oskarży lokalnego polityka o kradzież kasy i
    > ten polityk chce mu wytoczyć za te słowa proces, to czy powinien sądzić się
    > w USA (bo tak "stoi" serwer) czy u nas w Polsce?
    >
    > Czy podobna sprawa nie była w kwestii firm odzyskujących długi, które
    > zamieszczały adresy dłużników wraz z kwotami na serwerze poza krajem, sa
    > (byli?) nietykalni.


    To ja sie podepnę i "dopytam"

    1. Czy skoro spory rostrzyga sąd polski, strona amerykaska musi udzielić jakiś
    inforacji (kto pisał etc)
    2. Co wtesy gdy na takim serwerze umiesczono coś co jest przestępstwem (albo
    wykroczeniem - nie wiem) wg prawa polskiego a nie
    amerykańskiego - np w dniu wyborów w Polsce opublikuje sondaż wyborczy na owym
    amerykańskim serwerze

    A.








  • 4. Data: 2005-12-16 15:00:10
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "f_idiechi" <f...@g...pl>

    "Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM> wrote in
    news:dnudpm$pv1$1@atlantis.news.tpi.pl:

    > np w dniu wyborów w Polsce opublikuje sondaż wyborczy na owym
    > amerykańskim serwerze

    Intuicja mi podpowiada ze jesli ujmiemy sprawce ze zrobil to z PL, czyli
    dzialal w Polsce to mozna go scigac


  • 5. Data: 2005-12-16 16:18:43
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Monter " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dnubce$7mg$1@inews.gazeta.pl...


    Tam gdzie działał sprawca lub jeśli się nie da ustalić gdzie działał,
    to tam gdzie nastąpił skutek, czyli zniesławienie. Skoro polityk
    prowadzi działalność w Polsce, to i w Polsce proces.


  • 6. Data: 2005-12-16 16:30:27
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: Miernik <m...@f...org>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > Tam gdzie działał sprawca lub jeśli się nie da ustalić gdzie działał,
    > to tam gdzie nastąpił skutek, czyli zniesławienie. Skoro polityk
    > prowadzi działalność w Polsce, to i w Polsce proces.

    A jeżeli sprawca nie znajduje się fizycznie w Polsce (mówię o człowieku
    umieszczającym treści a nie serwerze)?

    USA to chyba takie coś praktykuje (ściganie wg. swojego prawa ludzi
    których noga w USA nie postała), ale czy to jest zgodne z prawem
    międzynarodowym? Zdziwiłbym się.

    --
    Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
    ___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
    Save Europe from Software Patents
    http://www.gnu.org/philosophy/savingeurope.html


  • 7. Data: 2005-12-16 16:50:55
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Miernik" <m...@f...org> napisał w wiadomości
    news:20051216163027.57AB.12.NOFFLE@localhost.localdo
    main.local...


    Miejsce pobytu sprawcy ma drugorzędne znaczenie w tym wypadku, bo i
    tak wstępnie będzie nieznany. Postępowanie zostanie wszczęte w Polsce
    (bo jak rozumiem tu znajduje się szkalowany). jeśli okaże się, że
    sprawca przebywa za granicą, to ściganie zostanie przejęte przez
    Amerykańskie władze.


  • 8. Data: 2005-12-16 17:43:18
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dnurcj$6l5$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Miejsce pobytu sprawcy ma drugorzędne znaczenie w tym wypadku, bo i
    > tak wstępnie będzie nieznany. Postępowanie zostanie wszczęte w Polsce
    > (bo jak rozumiem tu znajduje się szkalowany). jeśli okaże się, że
    > sprawca przebywa za granicą, to ściganie zostanie przejęte przez
    > Amerykańskie władze.
    Sądzę, że wiele zależy od kategorii czynu.
    Jeśli stanowi on przestępstwo (i w Polsce i w kraju fizycznego położenia
    serwera), to polskie organa ścigania wystąpią na mocy odpowiednich umów do
    odpowiednich organów w tym kraju o udostępnienie informacji potrzebnych do
    wykrycia sprawcy (logi systemowe, szczególnie adresy IP, trace'y itp.).
    Jeśli nie ma umów z krajem fizycznego położenia serwera albo czyn ścigany u
    nas tam przestępstwem nie jest - to IMO bez szans.
    Z kolei jeśli czyn może być w Polsce przyczyna powództwa jedynie na mocy KC
    (bo np. ktoś został nazwany głupcem i się poczuł obrażony), to na powodzie
    spoczywa ciężar zdobycia dowodów i w tej sytuacji nie wróżę mu żadnych szans
    na powodzenie, gdyż żaden poważny hostingodawca nie poda danych niezbędnych
    do zidentyfikowania autora wypowiedzi nie będącej czynem przestępczym.
    Osobna sprawa, to kraj z którego wysłano post.
    To tylko moja opinia, co o tym sądzisz?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 9. Data: 2005-12-16 18:02:49
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: Miernik <m...@f...org>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > Miejsce pobytu sprawcy ma drugorzędne znaczenie w tym wypadku, bo i
    > tak wstępnie będzie nieznany. Postępowanie zostanie wszczęte w Polsce
    > (bo jak rozumiem tu znajduje się szkalowany). jeśli okaże się, że
    > sprawca przebywa za granicą, to ściganie zostanie przejęte przez
    > Amerykańskie władze.

    Coś chyba przekombinowałeś, "za granica" to nie tylko USA. Chyba nie
    chcesz nam powiedzieć że Amerykańce mają władzę nad całym światem....

    A tak poza tym to co w przypadku gdy w kraju w którym fizycznie przebywa
    sprawca dany czyn nie jest przestępstwem? Lub grozi za niego zupełnie
    inna kara niż w Polsce? Wg prawa którego kraju karę otrzyma: tego w
    którym jest fizycznie (i był cały czas podczas popełniania czynu)
    sprawca, czy tego w którym jest fizycznie (i był cały czas podczas
    dokonywania czynu mu szkodzącego) poszkodowany?

    --
    Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
    ___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
    Protect Europe from a legal disaster. Petition against software patents
    http://www.noepatents.org/index_html?LANG=en


  • 10. Data: 2005-12-16 18:14:38
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:dnuub8

    > Sądzę, że wiele zależy od kategorii czynu.

    Tu nie ma co sądzić, bowiem kodeks karny w tym zakresie jest dość
    jednoznaczny. Przestępstwo popełniono w Polsce, bowiem tu nasypuje
    skutek przestępczy. Położenie samego serwera nie ma żadnego znaczenia.
    Równie dobrze może być w dowolnym państwie. Co najwyżej może być
    utrudnione ustalenie sprawcy. Natomiast jeśli sam sprawca przebywa w
    USA (bo tak rozumiem z treści posta), to sprawa zostanie przekazana do
    USA - art. 591 kpk ma tutaj zastosowanie. Przy czym teraz przyszła mi
    jeszcze jedna rzecz do głowy. Jeśli sprawca przebywa w USA, ale ma
    obywatelstwo Polskie, to postępowanie będzie prowadzone w kraju, a
    jedynie do USA zwrócą się organa ścigania o jego wydanie, albo też
    poczekają, jak gość przyjedzie do kraju.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1