Rozwiązanie umowy o pracę przy braku zapłaty za nadgodziny.

Dziewczyna pracuje w zakładzie krawieckim jako szwaczka, zatrudniona
na czas nieokreślony. Praktycznie codziennie muszą pracować w
nadgodziny, podstawowe wynagrodzenie to najniższa krajowa, w tym
miesiącu dostała ~zł. Pracując po 10-12h dziennie, a teraz dodatkowo
zbliżają się nocki, czyli będzie w pracy przez 20h. Przy takim
wymiarze pracy, dostaje tak marne grosze.
Nie zostały zapłacone nadgodziny, ma już dość pracy za darmo,
pracodawca nie chce dać jej wypowiedzenia, a ona chce odejść, ale
też zanim nie znajdzie innej pracy, pójść na "Kuroniówkę". Nie ma
ochoty pracować za darmo i chce zerwać umowę od razu, bez okresu
wypowiedzenia.
W takim razie, skoro pracodawca nie wypełnił obowiązku zapłaty za
prace może ją porzucić, zostawiając odpowiednie pismo?
Jak rozwiązać ten problem, co zrobić? Czy można rozwiązać umowę z
art. 55 Kp bez wypowiedzenia ze strony pracownika z winy pracodawcy
i tym samym, od tego dnia nie iść do pracy?

Dziękuje za podpowiedz

Mikołaj

do góry