eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reklamacja - ekspertyza producenta.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-11-03 07:50:38
    Temat: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Tomasz Kałużny <tomaszka@QWA_NIE_SPAMUJ.selen.lt>

    Sprawy maja sie tak:

    Wstawililismy okna PCV wykonane ze 'sprawdzonego' profilu, jednak mamy
    powazne watpliwosci, czy material z ktorego sa wykonane jest dobrej jakosci
    (na kazdym jest wyczuwalna wyrazna nierownosc profilu, tak jakby jedna z
    komor byla wypukla). Zglaszamy to dzisiaj do producenta okien, jednak on
    musi wyslac ja dalej tzn. do producenta profilu. Producent profilu ma
    stwierdzic, czy okna trzymaja norme 'gladkosci'. Jesli okaze sie, ze profil
    wg. producenta, czy innego sprawdzajacego laboratorium jest OK, groza nam
    niemale koszty przeprowadzenia tego postepowania. Czy to jest zgodne z
    prawem? Przeciez niemozliwym jest samodzielne stwierdzenie czy profil jest
    poprawny, a wyraznie widac (nawet producent okna to stwierdzil) ze profil
    ma 'garba'.

    Pozdrawiam. Tomek.


  • 2. Data: 2003-11-03 08:45:22
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: kam <X...@X...plX>

    Tomasz Kałużny wrote:
    > Wstawililismy okna PCV wykonane ze 'sprawdzonego' profilu, jednak mamy
    > powazne watpliwosci, czy material z ktorego sa wykonane jest dobrej jakosci
    > (na kazdym jest wyczuwalna wyrazna nierownosc profilu, tak jakby jedna z
    > komor byla wypukla). Zglaszamy to dzisiaj do producenta okien, jednak on
    > musi wyslac ja dalej tzn. do producenta profilu. Producent profilu ma
    > stwierdzic, czy okna trzymaja norme 'gladkosci'. Jesli okaze sie, ze profil
    > wg. producenta, czy innego sprawdzajacego laboratorium jest OK, groza nam
    > niemale koszty przeprowadzenia tego postepowania. Czy to jest zgodne z
    > prawem? Przeciez niemozliwym jest samodzielne stwierdzenie czy profil jest
    > poprawny, a wyraznie widac (nawet producent okna to stwierdzil) ze profil
    > ma 'garba'.

    A dlaczego zgłaszacie do producenta? Jakaś gwarancja?

    KG


  • 3. Data: 2003-11-03 08:51:35
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Tomasz Kałużny <tomaszka@QWA_NIE_SPAMUJ.selen.lt>

    Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
    news:3FA615A2.8030906@Xop.plX...
    > Tomasz Kałużny wrote:
    >
    > > (na kazdym jest wyczuwalna wyrazna nierownosc profilu, tak jakby jedna
    z
    > > komor byla wypukla). Zglaszamy to dzisiaj do producenta okien, jednak
    on
    > > musi wyslac ja dalej tzn. do producenta profilu.

    > A dlaczego zgłaszacie do producenta? Jakaś gwarancja?

    Chyba zle zostalo cos przez Ciebie odczytane :) Napisalem, ze zglaszamy do
    producenta okien, a on musi do producenta profilu.

    Pozdrawiam. Tomek.


  • 4. Data: 2003-11-03 08:58:09
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: kam <X...@X...plX>

    Tomasz Kałużny wrote:
    > Chyba zle zostalo cos przez Ciebie odczytane :) Napisalem, ze zglaszamy do
    > producenta okien, a on musi do producenta profilu.

    No dobrze, ale dlaczego do producenta okien? To sprzedawca?

    KG


  • 5. Data: 2003-11-03 09:04:38
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Tomasz Kałużny <tomaszka@QWA_NIE_SPAMUJ.selen.lt>

    Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
    news:3FA618A1.4090402@Xop.plX...
    > Tomasz Kałużny wrote:
    > > Chyba zle zostalo cos przez Ciebie odczytane :) Napisalem, ze
    zglaszamy do
    > > producenta okien, a on musi do producenta profilu.
    >
    > No dobrze, ale dlaczego do producenta okien? To sprzedawca?

    Tak jest zazwyczaj i tak jest w tym przypadku -> producent okien =
    sprzedawca. :)

    Pozdrawiam. Tomek.


  • 6. Data: 2003-11-03 09:42:19
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bo55nc$fr3$1@inews.gazeta.pl>, Tomasz Kałużny wrote:
    >> No dobrze, ale dlaczego do producenta okien? To sprzedawca?
    > Tak jest zazwyczaj i tak jest w tym przypadku -> producent okien =
    > sprzedawca. :)

    Chodzi o to, że wszystko wygląda tak jakbyście reklamowali z tytułu
    gwarancji, a wtedy poniekąd jesteście na łasce producenta i warunków jakie
    ustalił w umowie gwarancyjnej. Możecie jednakże składać reklamację u
    sprzedawcy z tyt. tzw. niezgodności z umową i wtedy odpadają całe te cyrki
    o których piszesz. Składacie pismo reklamacyjne a oni mają 14 dni aby na
    nie odpowiedzieć i nie ma mowy o żadnym szantażu kosztami rzeczoznawcy.

    --
    Marcin


  • 7. Data: 2003-11-03 14:23:18
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: kam <X...@X...plX>

    Marcin Debowski wrote:
    > Chodzi o to, że wszystko wygląda tak jakbyście reklamowali z tytułu
    > gwarancji, a wtedy poniekąd jesteście na łasce producenta i warunków jakie
    > ustalił w umowie gwarancyjnej. Możecie jednakże składać reklamację u
    > sprzedawcy z tyt. tzw. niezgodności z umową i wtedy odpadają całe te cyrki
    > o których piszesz. Składacie pismo reklamacyjne a oni mają 14 dni aby na
    > nie odpowiedzieć i nie ma mowy o żadnym szantażu kosztami rzeczoznawcy.

    Jeśli okna były również wstawiane przez producenta/sprzedawcę, to moim
    zdaniem stosujemy przepisy o rękojmi przy umowie o dzieło, a nie ustawę
    o sprzedaży konsumenckiej (nie jest to "zamówienie dzieła, będącego
    rzeczą ruchomą"). A więc reklamacja, w której wyznacza się termin na
    usunięcie wad + zagrożenie, że w razie upływu terminu nie przyjmie się
    naprawy (art.637 kodeksu cywilnego).

    KG


  • 8. Data: 2003-11-05 00:32:46
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <3...@X...plX>, kam wrote:
    > Jeśli okna były również wstawiane przez producenta/sprzedawcę, to moim
    > zdaniem stosujemy przepisy o rękojmi przy umowie o dzieło, a nie ustawę
    > o sprzedaży konsumenckiej (nie jest to "zamówienie dzieła, będącego
    > rzeczą ruchomą"). A więc reklamacja, w której wyznacza się termin na
    > usunięcie wad + zagrożenie, że w razie upływu terminu nie przyjmie się
    > naprawy (art.637 kodeksu cywilnego).

    Hmmm, a jak to właściwie rozgraniczyć? Rozumiem, że patrzysz na to w ten sposób, że
    właściwie to zamawiasz usługę ptt okno (tak jak zamawiasz oprawę książki u
    introligatora,
    czy ramę na obraz), ale podobną analogię możnaby chyba zastosować do wielu rzeczy z
    popularnymi komputerami "składakami" na czele? Uszycie u krawca podchodzi pod dzieło
    na
    zdrowy rozum, ale też Ustawa o szczegółowych warunkach... operuje pojęciem
    "indywidualnego
    uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego" co de facto sprowadza się najczęściej
    do
    usługi (jeśli stosować kryterium producent=sprzedawca->usługa).

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2003-11-05 17:10:46
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: kam <X...@X...plX>

    Marcin Debowski wrote:
    > Hmmm, a jak to właściwie rozgraniczyć?

    Trzeba sie odpowiednio wczytać w art. 627[1] kc. ;)
    "Do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa
    przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące
    rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani
    zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej."

    Wydaje mi się, że umowa o dzieło, o której mowa w tym przepisie ma
    wygladać w ten sposób, że rzeczą wytworzoną jest rzecz ruchoma ("zamawia
    dzieło, będące rzeczą ruchomą"). Nie chodzi natomiast o to, żeby ta
    rzecz, której dotyczy umowa była rzeczą ruchomą (np.naprawa czegoś). A
    więc będą to wszelkie usługi polegające na stworzeniu, zmontowaniu
    takiej rzeczy, np. uszycie czegoś, złożenie komputera, wykonanie mebla
    itp. W tych przypadkach zamiast przepisów o rękojmi stosować będziemy
    (odpowiednio) ustawę o szczególnych warunkach... Z pewnością "czystymi"
    umowami o dzieło będzie np. usługi fryzjerskie, malowanie, chyba też
    naprawa czegoś (samochodu, telewizora itp.), nawet jeśli jest to rzecz
    ruchoma.
    Pewne wątpliwości mogą powstać przy usługach z kategorii "remontowych",
    czyli wymiana okien, drzwi, wykonanie schodów. Dla mnie jednak
    decydującym jest właśnie efekt końcowy, czyli to że po zakończeniu
    wykonywania dzieła te okna, drzwi, schody stają się częścią składową
    nieruchomości. Dlatego wyłącznie kodeks cywilny, a nie ustawa.
    A rozgraniczenie umowy sprzedaży rzeczy o indywidualnym uzgodnieniu
    właściwości (wcześniej podobnie - oznaczonej co do tożsamości) i umowy o
    dzieło.. Często można by mieć wątpliwości (największe chyba przy
    komputerach), więc jednoznacznej odpowiedzi udzielić się nie da, ale
    jeśli sprzedawca wyraźnie przyjmuje zamówienie i zobowiązuje się do
    wytworzenia (sam lub przez podwykonawcę) czegoś, to raczej umowa o
    dzieło. Rzeczą o indywidualnie uzgadnianych właściwościach byłyby np.
    okna o uzgodnionych wymiarach, przeróbka garnituru... Ale już połączenie
    zakupu takich okien z ich montażem jest umową o dzieło wykonywane z
    materiałów dostarczanych przez wykonującego.
    Tak mi się wydaje, a jak to będzie... Chyba długo nie poznamy odpowiedzi :)

    KG


  • 10. Data: 2003-11-06 01:41:37
    Temat: Re: Reklamacja - ekspertyza producenta.
    Od: Marcin Debowski <a...@a...no-ip.info>

    In article <3...@X...plX>, kam wrote:
    > Marcin Debowski wrote:
    >> Hmmm, a jak to właściwie rozgraniczyć?
    >
    > Trzeba sie odpowiednio wczytać w art. 627[1] kc. ;)
    > "Do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa
    > przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące
    > rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani
    > zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej."
    >
    > Wydaje mi się, że umowa o dzieło, o której mowa w tym przepisie ma
    > wygladać w ten sposób, że rzeczą wytworzoną jest rzecz ruchoma ("zamawia
    > dzieło, będące rzeczą ruchomą"). Nie chodzi natomiast o to, żeby ta

    Jak rozumiem przypadek z art. 8 u 2. Ustawy, gdzie mówi się o kosztach
    demontażu dotyczy wyłącznie sytuacji w której jest wyraźne rozgraniczenie
    w stylu 1) kupiłem okno, 2) zleciłem komuś jego montaż (dwie osobne
    umowy)?

    > czyli wymiana okien, drzwi, wykonanie schodów. Dla mnie jednak
    > decydującym jest właśnie efekt końcowy, czyli to że po zakończeniu
    > wykonywania dzieła te okna, drzwi, schody stają się częścią składową
    > nieruchomości. Dlatego wyłącznie kodeks cywilny, a nie ustawa.

    Powyższa argumentacja mnie przekonuje :)

    --
    Marcin

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1