eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozamarznięte jezioro › Re: zamarznięte jezioro
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "el gato" <c...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zamarznięte jezioro
    Date: Mon, 23 Jan 2006 21:40:02 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <dr3evg$sd8$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dr3cnl$3fb$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: gprs5.plusgsm.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1138048821 29096 212.2.100.250 (23 Jan 2006 20:40:21 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Jan 2006 20:40:21 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: catepilar
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:361090
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> napisał w wiadomości
    news:dr3cnl$3fb$1@news.onet.pl...
    >W ub. roku Widziałem na zamarzniętym jeziorze jak samochód terenowy
    > (służba leśna?) objeżdża wędkarzy przy przeręblach i sprawdza pewnie ich
    > zezwolenia. Na tafli były też pojazdy wędkarzy.
    >
    > Czy zamarznięte jezioro jest pod jurysdykcją Lasów Państwowych, czy
    > inną? Wolno w ogóle wjeżdżać na lód? (Po Bajkale jeżdżą...)
    >
    > Jakie przepisy ruchu drogowego obowiązują na zamarzniętym jeziorze?
    > Podobne do tych na placu? Pierszeństwo z prawej?
    > Maksymalna dopuszczalna prędkość?
    >
    > Chyba nie są to przepisy żeglugi śródlądowej? Jeżeli tak to zwykle
    > nie można pływać (jeździć) po zmierzchu... Samochodziarze ustępują
    > bojerowcom?
    >
    > W razie kolizji, wzywać Policję Wodną czy Drgówkę? Co na to firmy
    > ubezpieczeniowe?
    >
    > Kiedyś był (jest?) przepis, cytuję z pamięci "Jeżeli pasy ruchu nie
    > są oznaczone, należy je sobie wyobrazić i poruszać się jednym z nich".
    > Ale dotyczył chyba wielopasmówki w jednym kierunku.
    >

    jest cos takiego jak policja wodna, ale chyba nie lodowa:)
    A tak serio to z tego co wiem, to moga tam sie poruszac samochody, ktore
    maja zezwolenie zarzadcy terenu.

    Jezeli tam sie zadaży stłuczka (bo wypadek to poszkodowani i prokurator:) to
    policja bedzie to miala gdzies, gdyz teren ten nie podlega pod ich nadzor.
    Nawet mandatu nie moga dac. Ewentualnie moga kogos spisac, a poszkodowany z
    cywila.

    Czemu tak sadze? Nasuwa mi sie analogia z prywtnymi parkingami, które to nie
    są drogami publicznymi.

    Jesli sie myle to prosze wytykac ;)

    el gato


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 23.01.06 21:34 ape
  • 23.01.06 22:10 Arek

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1