eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozadłużony telefon w kupionym mieszkaniu › Re: zadłużony telefon w kupionym mieszkaniu
  • From: "gilbeert" <g...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <4...@n...home.net.pl> <2...@z...router>
    Subject: Re: zadłużony telefon w kupionym mieszkaniu
    Date: Wed, 15 Sep 2004 10:27:38 +0200
    Lines: 37
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4927.1200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4927.1200
    NNTP-Posting-Host: 195.117.149.135
    Message-ID: <4147fcfa$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1095236858 195.117.149.135 (15 Sep 2004 10:27:38 +0200)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: m...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:240794
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
    wiadomości news:2es8ic.re6.ln@ziutka.router...
    > In article <4...@n...home.net.pl>, gilbeert wrote:
    > > Kupiłem mieszkanie a właściwie własnościowe prawo do mieszkania
    > > spółdzielczego.
    > > Po pewnym czasie, kiedy zaczęły przychodzić na mój adres pisma z firmy
    > > windykacyjnej, okazało się, że poprzednia właścicielka miała w
    mieszkaniu
    > > telefon tpsa, który zadłużyła na sporą kwotę.
    >
    > Rachunki są na nią?
    >
    > > Wydaje mi się to kuriozalne ale czy kupno mieszkania zobowiązuje mnie do
    > > pokrycia długów poprzedniej właścicielki?
    >
    > O ile nie masz tego w umowie kupna to nie :) Poinformuj fimę windykacyjną
    > o zmianie właściciela i tyle.
    >

    Rachunki są jeszcze na osobę, która była właścicielem mieszkania przed babką
    od której je kupiłem (tak się domyślam). W akcie notarialnym nie mam ani
    słowa o żadnym telefonie.
    Firmę windykacyjną, po Twojej radzie, powiadomiłem przez telefon. Windka
    próbowała mnie nakłonić do przyznania, że kupiłem mieszkanie razem z numerem
    telefonu (?!). Po moich protestach w końcu mało przekonującym tonem
    poprosiła o numer sprawy i obiecała, że coś tam zaznaczy.
    Niepokoję się, bo nie chciałbym, aby kiedyś zwaliła mi się na głowę ta
    zapomniana lawina długu. I bez tego nie jest lekko. Już się nawet
    zastanawiałem czy nie założyć telefonu w tpsie, aby wszystko do końca miało
    szansę się wyjaśnić. Nie jestem tylko przekonany czy taki akt desperacji mi
    się opłaci ;-)

    Dzięki za odpowiedź

    gilbeert


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1