Witam!
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten termin i na czym on polega? Jaka jest
różnica wywiadu środowiskowego dotyczącego osoby niepełnoletniej a
pełnoletniej?
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

do góry

> Witam!
> Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten termin i na czym on polega?

Polega na tym, ze przychodzi kurator lub policjant, pokazuje legitymacje i
wypytuje sasiadow o twoja osobe, o to gdzie sie uczysz/pracujesz, ile
zarabiasz, czy tata dotykal ciebie w dziecinstwie, czy chodzicie z bracikiem
na jume albo czy wracasz do domu na bani lub czy widziano jak dawales sobie
w zyle na klatce schodowej. Potem spisuje to na kwestionariusz i wysyla do
tego podmiotu, ktory zarzadzil wywiad - on stanowi dowod w danym
postepowaniu i moze rzutowac na pewne rozstrzygniecia np jak ladnie
wypadniesz to kara bedzie mniejsza, a moze zawiasy dostaniesz itp.

Jaka jest
> różnica wywiadu środowiskowego dotyczącego osoby niepełnoletniej a
> pełnoletniej?

W zasadzie to taka, ze przeprowadza go inna osoba np kurator dla nielatow, a
to wynika z tego, ze taki wywiady robi sie osobno dla celow postepownia np w
sprawie nieletnich lub w postepowaniu karnym dla doroslego - oczywiscie tez,
gdy nielat odpowiada jak dorosly na podstawie kk. Poza tym roznica jest w
zasadzie wylacznie w nazwie ale tez rodzaj postepowania determinuje w pewien
sposob zakres zainteresowania (to o co pyta) tego, kto bedzie przeprowadzal
taki wywiad (choc zwykle i tak robia to "od szablonu")

Cezar

do góry

A jak Cię sąsiedzi nie lubią to przerąbane... a jak są solidarni to oleją
wywiadowców i g...o się oni dowiedzą.

+inż.prawa+

do góry

Czy mam rozumiec, ze w przypadku wywiadu o danym delikwencie, policjant bądź
kurator wyputuje sąsiadów gdzie chodzi do szkoły ? :) Czy też sami taką
informację sprawdzają. Co w przypadku pracy? Idą do zakładu pracy? No i w
końcu również ważna sprawa - czy odwiedzają osobiście "wywiadowanego" ;-)
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "mumio" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eg3hmg$3vj$1@news.onet.pl...
> Czy mam rozumiec, ze w przypadku wywiadu o danym delikwencie, policjant
bądź
> kurator wyputuje sąsiadów gdzie chodzi do szkoły ? :) Czy też sami taką
> informację sprawdzają. Co w przypadku pracy? Idą do zakładu pracy? No i w
> końcu również ważna sprawa - czy odwiedzają osobiście "wywiadowanego" ;-)
> Pozdrawiam

Owszem wypytuje o to z czego sie utrzymujesz, gdzie pracujesz, uczysz sie,
jakie masz zainteresowania, z kim spedzasz czas (czy czasem nie z kolesiami
co maja bogata przeszlosc), czy rodzina jest pelna, o wyksztalcenie
rodzicow, ich prace itp. Raczej nie sprzawdza sie tego, ale moze to wyjsc w
praniu np sasiad powie, ze jestes uczniem szkoly X, zgodnie z kpk o
zakonczeniu przeciwko tobie postepowania powinno sie poinformowac szkole -
no i gdy do nich dojdzie papierek, ze preokurator skierowal ao do sadu, to
oni moga mu odpisac, ze nie maja takiego ucznia i sprawa sie wyda. Ale
raczej nikt wielkich sprawdzen nie bedzie robil.
Przeprowadzajacy wywiad nie rozmowia z samym delikwentem.

Cezar

do góry

> Owszem wypytuje o to z czego sie utrzymujesz, gdzie pracujesz, uczysz sie,
> jakie masz zainteresowania, z kim spedzasz czas (czy czasem nie z
> kolesiami
> co maja bogata przeszlosc), czy rodzina jest pelna, o wyksztalcenie
> rodzicow, ich prace itp. Raczej nie sprzawdza sie tego, ale moze to wyjsc
> w
> praniu np sasiad powie, ze jestes uczniem szkoly X, zgodnie z kpk o
> zakonczeniu przeciwko tobie postepowania powinno sie poinformowac szkole -
> no i gdy do nich dojdzie papierek, ze preokurator skierowal ao do sadu, to
> oni moga mu odpisac, ze nie maja takiego ucznia i sprawa sie wyda. Ale
> raczej nikt wielkich sprawdzen nie bedzie robil.
> Przeprowadzajacy wywiad nie rozmowia z samym delikwentem.
>


Dziekuje za odpowiedź. Czy możecie polecić jakąś dobrą literaturę na ten
temat, oprócz samego kodeksu? Najlepiej coś z komentarzem. Potrzebuję to
zebrać i przekazać znajomej, która "magistruje się" :)

do góry

>Co w przypadku pracy? Idą do zakładu pracy?

A to zależy, czy wiedzą gdzie pracuje

> No i w końcu również ważna sprawa - czy odwiedzają osobiście
> "wywiadowanego" ;-)

Zwykle nie, a jeśli już to jako ostatniego.

+inż.prawa+

do góry

> Zwykle nie, a jeśli już to jako ostatniego.
>
> +inż.prawa+

A i jeszcze jedno pytanie bo literatury nikt mi nie polecił (może kodeks z
komentarzem będzie odpowiedni) :
Czy "wykonawca" wywiadu wiec za co był na przykład zatrzymany delikwent i do
czego ma służyć opinia ? (np. w celu adopcji, wywiad do Sądu na sprawę
karną, licencja pracownika ochrony) ?
Pozdrawiam

do góry

06 paź 06 (piątek), 19:40 (GMT +1), pl.soc.prawo
mumio napisał:

> Czy "wykonawca" wywiadu wiec za co by? na przyk?ad zatrzymany delikwent
> i do
> czego ma s?u?yae opinia ? (np. w celu adopcji, wywiad do S?du na spraw?
> karn?, licencja pracownika ochrony) ?

Tak. Nawet zdrowy rozsądek podpowiada, że wiedzieć powinien, bo to mu
pomoże zadawać właściwe pytania.
--
Andrzej Orłowski-Skoczyk

do góry

>
> Tak. Nawet zdrowy rozsądek podpowiada, że wiedzieć powinien, bo to mu
> pomoże zadawać właściwe pytania.

Dziekuje za odpowiedz!
Pozdrawiam!

do góry