eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypowiedzenie + ciąża › Re: wypowiedzenie + ciąża
  • Data: 2004-12-01 12:18:41
    Temat: Re: wypowiedzenie + ciąża
    Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
    > news:coiko1$oai$1@news.onet.pl...
    > > użytkownik sandra napisał(a)  w wiadomości
    > > news:coiki4$j12$1@helios.nd.e-wro.pl:
    > >>
    > >> mysle , ze powinna wniesc do pracodawcy wniosek o przywrocenie dol zasw.
    > >> o
    > >> wysokosci ciazy , moze sie myle?  Słyszalam ,ze SN  uwaza inaczej wg.
    > >> niego
    > >> rozwiazanie takie obojetnie kto z nim wystapil  , moze byc wowczas
    > >> skuteczne
    > >> , gdy  istnieje przekonanie i pewnosc , ze kobieta zna przyslugujace jej
    > >> uprawnienia wynikajace z tej sytuacji.
    > ITD...
    >
    > dzieki wielkie.
    > już się zastanawiałam, czy nie zadałam pytania w rodzaju "czy jeśli stane na
    > szynach i chwycę rękoma przewodów trakcyjnych to pojadę jak tramwaj":)
    > kawałek czasu temu, sama będąc w ciąży przekopywałam sie przez masę stron i
    > forów o tematyce okołociążowej i trafiłam na podobny problem ale ponieważ
    > nie dotyczył mnie w żadnym stopniu, nie poświęciłam mu wiele uwagi. Jednak
    > coś mi się wydawało, że nasze polskie prawo dla ciężarnych jest łaskawe. I,
    > jak widać, dobrze mi się wydawało.
    >
    > > Ja się z tym nie zgadzam, ale jest,
    >
    > Też mam wątpliwości, czy to w porządku. Nie wiem też, czy zainteresowana
    > osoba zdecyduje się na powrót do pracy. Nie rozstawała się z pracodawcami w
    > przyjaźni, niestety. Podeślę jej otrzymane od Ciebie informacje do
    > rozważenia.

    Moja żona wróciła. I to dwa razy (za pierwszym razem poroniła i znowu ją
    zwolnili - umowa była na czas nieokreślony).
    Teraz jest znowu w ciąży i znowu wróciła (2-gi raz), w zasadzie nie mieliśmy
    wyjścia - zastanawiać się: wrócić czy nie - bo pod względem finansów jest u nas
    bardzo źle a zarabiała więcej niż najniższa krajowa.
    W każdym razie teraz jest tak, że formalnie i teoretycznie pracuje, a
    praktycznie.... praktycznie NIE pracuje, bo pracodawca zwolnił ją z obowiązku
    świadczenia pracy:) Na początku chcieli wymusić żeby przyniosła L4, ale... żona
    nie dała się;))
    Jakbyś miała jakieś pytania, to napiszę - też nam ktoś pomógł tutaj na grupie,
    gdy za pierwszym razem pracodawca nie chciał dobrowolnie bez Sądu Pracy
    przywrócić do pracy żony - za drugim razem obeszło się bez Sądu:)
    Pozdrawiam:)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1