eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowyksztalcenie wyższe ... - kwaśniewski › Re: wyksztalcenie wyższe ... - kwaśniewski
  • Data: 2006-08-25 09:54:19
    Temat: Re: wyksztalcenie wyższe ... - kwaśniewski
    Od: "Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jednak to że ktoś uzyskał absolutorium n
    >> ie wynika że ma wyższe. Warunkiem wystarczającym
    >> jest obronoienie pracy dyplomowej własciwej dla danego stopnia studiów.
    >
    >
    > A potrafisz podać jakąś podstawę prawną tego stwierdzenia czy tez to tylko
    > twoja prywatna opinia?

    Nie, ale szkułabym w Ustawie o Szkolnictwie Wyższym.

    Co do tej opinie to obawiam się że to nie tylko moja prywatna opinia, ale jak uważasz
    że jest inaczej to twoja sprawa.
    Ja tylko podałem zasady wnioskowania i przede wszystkim chciałem pokazać gdzie jest
    błąd logiczny w myśleniu.


    > Tak sie składa, że wyrabiałam sobie nowy dowód
    > osobisty w okresie między uzyskaniem absolutorium a obroną pracy
    > magisterskiej, a było to w czasach gdy do dowodu wpisywało się posiadane
    > wykształcenie. Urzednik któremu opisałam swoją sytuację stwierdził, ze
    > posiadam wykształcenie wyższe (konsultował to gdzieś, więc raczej był pewny
    > tej opinii i była ona zgodna z ówczesnymi przepisami)

    Z powyższego nic nie wynika. Urzędnik stanu cywilnego nie jes źródlem prawa w RP (no
    w PRL to różnie bywało) więc powyzsze
    sformuowanie tyle samo wnosi do sprawy co moje stwierdzenie bez powołania się na
    podstawe prawną.

    Zwróć jeszcze uwage na to że nawt jeśli w DO miałeś wyższe to wcale nie oznacza że je
    miałeś (przynajmniej do czasu pomyślnej
    obrony). Urzędnik (być może nieświadomie) mógł poświadczyć nieprawdę. Po prostu
    poszedł po ludzku do sprawy i ułatwił ci życie
    byś nie musiał za chwilę znowu zmieniać dowodu. A że zaraz się obroniłeś więc nikt
    potem nie robił z tego problemu.


    > BTW, z tego co ja wiem Kwasniewski jednak ma absolutorium.

    Ja nie twierdze że nie ma absolutorim. Jednak obiektywnym faktem jest że nie obronił
    pracy dyplomowej (po prostu nie napisał i
    obronił magisterki).
    I drugim obiektywnym faktem jest to że nia ma wyższego wykształcenia. Temat był
    wałkowany jakies 11 (a może 6) lat temu i jakos
    do dzisiaj nikt nie kwestionuje już tego że Kwaśniewski nie ma wyższego.

    A.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1