Witam wszystkich,
mam pewien problem i nie wiem czy mogę coś z tym zrobić.
Otóż w weekend w jednym z ogólnopolskich dzienników pokazał się
artykuł, którego ilustrację stanowi samochód. Tak się składa, że jest
to mój samochód, a gazeta nie zasłoniła nawet tablic rejestracyjnych.
Auto wcześniej było właśnością dealera - ja po kupnie auta nie
zmieniłem tablic rejestracyjnych. Nie wiem kiedy zostało zrobione
zdjęcie. Faktem jest, że pokazało się dopiero teraz, a auto jest moją
własnością od prawie roku.
Nie wiem czy mogę żądać od redakcji zadośćuczynienia za pokazanie
mojej własności bez mojej zgody? Chodzi mi tutaj bardziej o zasady niż
kasę.
Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam,
Andrzej

do góry

alina napisał(a):
> była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
> powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
> to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze

Z jakiego paragrafu?

R.

do góry

była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze
pozdrawiam

do góry

On 28 Sie, 13:37, "alina" <a...@o...pl> wrote:
> była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
> powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
> to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze
> pozdrawiam

czyli szukam dobrego prawnika i walczę?

do góry

On 28 Sie, 13:35, Robert Osowiecki <r...@r...art.pl> wrote:
> alina napisał(a):
>
> > była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
> > powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
> > to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze
>
> Z jakiego paragrafu?
>
> R.

no właśnie, cenna informacja, sam bym z chęcią poczytał co mówią o tym
przepisy
A.

do góry

alina pisze:
> była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
> powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
> to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze
> pozdrawiam

To ciekawe. Bo w dokładnie takiej samej sprawie to mógł wygrać tylko ...
pokrycie kosztów procesu.

do góry

alina wrote:
> była juz taka sprawa, dokładnie tez z samochodem,
> powód wygrał przed sądem 67 tysięcy zł
> to jakbyś miał w kieszeni te pieniadze


Brednie.

do góry

a...@g...com wrote:
> Witam wszystkich,
> mam pewien problem i nie wiem czy mogę coś z tym zrobić.

Zalecam konsultację psychiatryczną :)

[ciach]

> Nie wiem czy mogę żądać od redakcji zadośćuczynienia za pokazanie
> mojej własności bez mojej zgody?

Oczywiście, że nie - bo to nie był twój wizerunek. A tylko ten jest
chroniony.

Póki nie opublikują twojego portretu - możesz im skoczyć.

do góry

Dnia 28-08-2007 o 13:52:31 <a...@g...com> napisał(a):

> no właśnie, cenna informacja, sam bym z chęcią poczytał co mówią o tym
> przepisy

Najprawdopodobniej, nic o tym nie mowia. I dlatego nic sie nie da zrobic.
Mozesz cos na tym "zyskac", jesli jestes w stanie przed sadem udowodnic
poniesione w wyniku publikacji straty.

Co innego, gdyby pod zdjeciem byl np. podpis "pijany kierowca zabil
przechodnia".

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Jasko Bartnik napisał(a):
> Co innego, gdyby pod zdjeciem byl np. podpis "pijany kierowca zabil
> przechodnia".

Podejrzewam, że właśnie o to chodziło (czyli kontekst).

R.

do góry