eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowezwanie na komisariat :) › Re: wezwanie na komisariat :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: fi5h <f...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: wezwanie na komisariat :)
    Date: Fri, 17 Dec 2004 02:48:49 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 57
    Sender: f...@p...onet.pl@62.233.169.22
    Message-ID: <cptdtr$ru2$1@news.onet.pl>
    References: <cpo4dl$lto$1@news.onet.pl> <cpqkog$ksi$25@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.233.169.22
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1103248123 28610 62.233.169.22 (17 Dec 2004 01:48:43 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Dec 2004 01:48:43 GMT
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; PL; rv:1.7.3) Gecko/20041007
    Debian/1.7.3-5
    X-Accept-Language: pl, en
    In-Reply-To: <cpqkog$ksi$25@atlantis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:263877
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Użytkownik "fi5h" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:cpo4dl$lto$1@news.onet.pl...
    >
    > Ja bym dyskretnie przemilczał ciche wspólnictwo (bo to firmactwio, więc
    > przestępstwo z ks.) i zgodnie z prawdą 0- z tego co piszesz - zeznał, że
    > lady są moje. I tyle. Oświadczenie, że kobieta kupiła jakieś lady od
    > jakiegoś gościa, to sobie może wykorzystać w WC w wiadomym celu, bo po
    > pierwsze nie wiadomo, czy to są te lady, a po drugie nie wiadomo jaki
    > stosunek parny w między czasie zaszedł. Co do zasady, to ja bym na miejscu
    > Twojej znajomej powiedział, że faktycznie część rzeczy należała do tamtej
    > baby, ale to został jej zwrócone dowodem czego jest ta umowa podziału.
    >

    heh jest tak jak pisales :)
    teraz po konfrontacji na komisariacie 2 stron wyszlo tak, ze ta wredna
    baba zeznala ze te lady sa jej i przechowane sa w mojej sasiadki sklepie
    :D bo tak jej obiecala gdyz tamta nie miala jak ich zabrac ze soba :D
    buachacha :D
    Sam gliniarz na komisariacie mial niezly ubaw :D

    Jednak jest nastepny problem troche taki dziwny.
    Baba takze zlozyla wniosek do prokuratury ze "my" (czyli ja tez :D )
    straszymy ja i grozimy - oczywiscie nic z tego nie mialo miejsca, co
    lepiej, ona grozila mojej sasiadce ze ja spali itp jednak my to sie z
    tego posmialismy :)

    I ten gliniarz po calych zeznaniach jak juz ta wiedzma poszla, przekazal
    nam ze ona niby odstapi od oskarzenia jak zwrocimy jej kase i te wlasnie
    meble .

    Moze i bym sie tym nie przejmowal ale ona ma kilka osob (jakies jej byli
    faciei itp) ktorzy zeznaja nieprawde.
    Ogolnie jak przyjdzie mi z 4 klientami ktorzy zeznaja to samo ze ja i
    moja sasiadka straszylismy ja to moze byc ciezko bo wiem ze sa do tego
    zdolni (ta wiedzma w sadach to juz nie jedno przehodzila i nie raz kase
    tak wyciagala).

    Oczywiscie wysmialismy jej propozycje hehe

    Teraz zamierzam zglosic na komendzie ze grozila spaleniem mojej sasiadce
    itp. Jak sie wkurze to zglosze do urzedu ze ukrywala swoje dochody by
    nie zabrali jej zasilku.
    Na sklep ktory jej zostal juz jedzie BHP, Sanepid i PIH.
    Zastanawiam sie o by jej tu jeszcze nasmrodzi bo czuje ze inaczej nie
    uda sie jej odczepic od nas.

    Przyjeb.. w kły czy jak ?

    jak myslisz, czy zeznania w sprawie rodziny (ktora ze wzgledu na stan,
    jest blisko sprawy, ale rownierz jest wtajemniczona we wszystk oco sie
    dzieje - slyszal pogrozki i inne rzeczy) nie beda przypadkiem mniej
    wiarygodne ? a jesli tak to w jakim stopniu i czy warto w zeznania
    angazowac rodzine.

    --
    fi5h

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1