-
Data: 2004-05-04 18:17:26
Temat: Re: ustawa o ochronie konsumentow?
Od: "Rena" <r...@A...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:q1g8m1-gua.ln1@ziutka.router...
> Nie moze. Ustawa wylacza ZCP przedmioty nabyte na drodze licytacji.
chmm, dziwne. federacja konsumentow mi odpisala i nic o tym nie wspomina:
eżeli sprzedawca jest przedsiębiorcą (nie jest istotne, że jest osobą
fizyczną), czyli zawarł z Panią umowę w ramach prowadzonej przez siebie
działalności gospodarczej, odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z
umową na podstawie przepisów ustawy z dnia 27.07.2002 r. o szczególnych
warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
Niezgodnością z umową jest w tym przypadku jest brak pewnych właściwości
rzeczy, które rzecz danego rodzaju posiada. Nadto, niezgodnością z umową
jest brak instrukcji obsługi w języku polskim.
Z tytułu niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową może Pani żądać
dostarczenia rzeczy zgodnej z umową, a sytuacji niemożliwości spełnienia
świadczenia, odstąpić od umowy sprzedaży. Wszelkie koszty związane z
załatwieniem reklamacji spoczywają na sprzedawcy.
Jeżeli umowa nie miała związku z działalnością gospodarczą lub zawodową
sprzedawcy, odpowiada on wobec Pani z tytułu rękojmi (art. 556-568 Kodeksu
cywilnego). Zgodnie z przepisem art. 556 par. 1 Kc sprzedawca jest
odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę
zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie
oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy.
Niezależnie od powyższego, może Pani powołać się na przepisy Kc o
wprowadzeniu w błąd istotny (art. 84 Kc). Przyjmując, że sprzedawca o
błędzie wiedział lub mógł go z łatwością zauważyć, może Pani uchylić się od
skutków swojego oświadczenia woli i zażądać zwrotu pieniędzy.
Podsumowując, moim zdaniem może Pani żądać od sprzedawcy zwrotu całości
zapłaconej kwoty.
***
Konsument zawierający umowę przez internet ma 10 dni na odstąpienie od umowy
bez podania przyczyn- art 7 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów. Z
tego samego artykułu wynika, że konsument nie ponosi kosztów odstąpienia,
jest zwolniony z wszelkich zobowiązań.
Następne wpisy z tego wątku
- 04.05.04 18:24 kam
- 04.05.04 20:31 Marcin Debowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- prawo jazdy z Nepalu
- Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- nieletni na plaży naturystów
- Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Koniec bezkarności?
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
Najnowsze wątki
- 2024-05-16 Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- 2024-05-16 prawo jazdy z Nepalu
- 2024-05-15 Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- 2024-05-15 Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- 2024-05-14 Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- 2024-05-14 Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- 2024-05-14 nieletni na plaży naturystów
- 2024-05-12 Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-05-11 Koniec bezkarności?
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga