Mam pytanie odnośnie urlopu okolicznościowego. Koleżanka rok temu brała urlop
okolicznościowy ze względu na ślub cywilny, w tym roku bierze ślub kościelny i
twierdzi, że w związku z tym przysługują jej kolejne 2 dni urlopu. Czy ma
rację? Sprawdzałam w Dz.U. nr 60, ale nie znalazłam tam odpowiedzi na swoje
pytanie. Z góry dziękuję za wyjaśnienia.

Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "aniasun" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:05cd.00000c4f.404653e8@newsgate.onet.pl...
> Mam pytanie odnośnie urlopu okolicznościowego. Koleżanka rok temu brała
urlop
> okolicznościowy ze względu na ślub cywilny, w tym roku bierze ślub
kościelny i
> twierdzi, że w związku z tym przysługują jej kolejne 2 dni urlopu. Czy ma
> rację? Sprawdzałam w Dz.U. nr 60, ale nie znalazłam tam odpowiedzi na
swoje
> pytanie. Z góry dziękuję za wyjaśnienia.
>

NIe nalezy się. Ślub kościelny to jak narazie jeszcze jej prywatna sprawa i
nie daje żadnych uprawnień. Tak samo jak komunia dziecka, chrzciny,
obrzezanie, barmicwa czy też bimadhwana które zgodnie z zasadą wolności
religijnej ma ona pełne prawo sobie obchodzić.

Ślub kościelny... po rocznym życiu w grzesznym konkubinacie... Kosciół
łagodnieje. A chociaż mąz będzie ten sam?
___________
RF

do góry

Użytkownik Falkenstein napisał:
[ciach}
> NIe nalezy się. Ślub kościelny to jak narazie jeszcze jej prywatna sprawa i
> nie daje żadnych uprawnień.
[ciach]

A co na to konkordat?

--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]

do góry

> NIe nalezy się.
(...)
> Ślub kościelny... po rocznym życiu w grzesznym konkubinacie... Kosciół
> łagodnieje. A chociaż mąz będzie ten sam?

no, jeżeli inny a ślub konkordatowy to jednak się należy ...

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> NIe nalezy się.
(...)
> Ślub kościelny... po rocznym życiu w grzesznym konkubinacie... Kosciół
> łagodnieje. A chociaż mąz będzie ten sam?

no, jeżeli inny a ślub konkordatowy to jednak się należy ...

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:05cd.00000ced.4046dc08@newsgate.onet.pl...
>
> > NIe nalezy się.
> (...)
> > Ślub kościelny... po rocznym życiu w grzesznym konkubinacie... Kosciół
> > łagodnieje. A chociaż mąz będzie ten sam?
>
> no, jeżeli inny a ślub konkordatowy to jednak się należy ...
tak, ale tzw ślub konkordatowy to nic innego jak slub cywilny przy którym
papiery podpisuje się w kościele

___________
RF

do góry

On Thu, 04 Mar 2004 07:57:11 +0100, "[edymon]"
<edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> wrote:

>Użytkownik Falkenstein napisał:
>[ciach}
>> NIe nalezy się. Ślub kościelny to jak narazie jeszcze jej prywatna sprawa i
>> nie daje żadnych uprawnień.
>[ciach]
>
>A co na to konkordat?

Konkordat ma tyle, że na jego podstawie zostały do KRO wprowadzone
przepisy zrównujące ślub kościelny z cywilnym, przy zachowaniu pewnych
warunków.

Zatem ślub z daną osobą bierze się raz i w jednym miejscu (albo USC
albo przed duchownym). Jeśli ktoś zawarł ślub kościelny, a duchowny
nie dopełnił obowiązku przekazania danych do USC to oczywiście ślubu
nie było i może wziąć następny urlop okolicznościowy (w końcu limitów
nie ma) na okazję ślubu cywilnego.

silvermane

do góry

> tak, ale tzw ślub konkordatowy to nic innego jak slub cywilny przy którym
> papiery podpisuje się w kościele

a czy ja twierdzę coś innego ?

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry