-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: umowa o poufnosci!???
Date: Fri, 20 Aug 2004 21:43:35 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 79
Message-ID: <cg5sfi$af5$11@inews.gazeta.pl>
References: <cg37lf$o3j$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bqk166.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1093039411 10725 83.29.78.166 (20 Aug 2004 22:03:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Aug 2004 22:03:31 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: robert.tomasik
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:235114
[ ukryj nagłówki ]Użytkownik "atomek" <...@...com> napisał w wiadomości
news:cg37lf$o3j$1@atlantis.news.tpi.pl...
Zapytaj o definicję "przedmiotu niemajątkowego" twórcę tego dokumentu.
Najlepiej, niech zostanie to wpisane w tę umowę, by później nie było
niespodzianek. Ale w razie sporu masz obowiązek im zwrócić to, co Ci dali.
Nie ma sensu zastanawiać, się, czy jest to przedmiot majątkowy, czy nie. Co
najwyżej jak im czegoś nie oddasz, to wówczas będą musieli dowieść przed
sadem, że rzecz ta jest przedmiotem majątkowym lub niemajątkowym - cokolwiek
by to oznaczało w ich mniemaniu. Akurat od Twojej strony problemu nie widzę,
tylko ewentualnie od ich. Ty masz oddać wszystko, co dostałeś.
Jeśli jest możliwość negocjacji, to ja bym raczej przenegocjował ten termin
24 godziny z pkt. 6. Bo o ile "zgłoszenie rezygnacji" jest dla mnie dość
ostrym określeniem, to "zakończenie prac" już nie za bardzo. Mogę dziś
zakończyć pracę o 15:00, ale za tydzień dojść do wniosku, że trzeba
poprawić. Mam w te i we wte biegać z tym ich złomem i makulaturą? Zamiast
tego cokolwiek dwuznacznego określenia lepiej wpisać, że termin biegnie od
wezwania z ich strony do wydania. Sprawa wówczas staje się jasna. Dopatruję
się tutaj raczej chęci ominięcia możliwości zastawu na tych rzeczach, gdyby
się okazało, że oni nie mają zamiaru zapłacić za dzieło. Będą próbowali
kompensować należności i przeciągać w nieskończoność odebranie dzieła.
Powiedzą, ze Device nie działa, a Ty nawet dowodu przeciwnego nie
przeprowadzisz, bo na czym testować, skoro nie masz prototypu. Później
napiszą, że musieli trochę zmienić prototyp i tyle. Będziesz się sądził o
zapłatę?
Dość skomplikowanie brzmi pkt. 5. Umowa obowiązuje bezterminowo, ale Ty masz
tajemnicę zachować jeszcze przez kolejne 24 miesiące. To coś jak "do końca
świata i jeden dzień dłużej". :-) Po prostu mnie to intryguje i tyle. Nie
potrafię ocenić, po kiego im te 24 miesiące.
Bardzo niebezpieczne jest skorzystanie z uprawnienia wynikającego z pkt 2 i
wykorzystanie osoby trzeciej do współpracy. No bo kto ma oceniać tę
"niezbędność". W sumie jak się uprzeć, to wszystko możesz zrobić osobiście i
niezbędności żadnej tu nie ma. Co najwyżej rzecz kosztów, bo czasem pomoc
osoby trzeciej może być tańczą, niż próba zgłębienia języka chińskiego. Tu
też widzę pułapkę, chyba, że jesteś w stanie to dzieło wykonać sam. Jak nie,
to z góry w umowie umieścić, komu możesz przekazać wiedzę i już. Niech sobie
niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy przejmą sami.
Punkt 3 jest cokolwiek bez sensu. Jeśli masz odpowiadać za to ujawnienie
przez osoby trzecie tak, jakbyś sam to ujawnił, to co ich obchodzi jakie
kroki zaradcze przeciwko temu podejmiesz. I jak sprawdzą, czy te
oświadczenia przyjąłeś, skoro to są umowy łączące Ciebie z tym innymi
osobami.
Punktem 4-tym kładą sens całej umowy na przysłowiowe łopatki. Wynika z tego,
że tajemnicą obejmują rozwiązania opracowanego przez Ciebie programu
(Device), nie zaś samego urządzenia. Podejrzewam, że nie o to im chodziło do
końca i raczej woleliby chronić tajemnicą swoje urządzenie. Nie wiem, czy
sobie zdają z tego sprawę.
Ogólnie umowa sprawia na mnie wrażenie płodu jakiegoś domorosłego prawnika,
któremu wydawało się, że im bardzie to zakręci, tym będzie bardziej mądre. A
przecież można to o wiele prościej wyrazić w oparciu o kodeks cywilny i
ustawę o nieuczciwej konkurencji. Określając mniej więcej zakres ochrony
oraz kwotę odszkodowania, oraz sposób operowania przekazanymi wykonawcy
rzeczami. Zamiennie jest to celowe działanie jakiejś przebiegłej osoby
obliczone na późniejsze uwikłanie Cię w spór i przeciąganie wynagrodzenia za
usługę.
Przed akceptacją takiej umowy zastanowił bym się nie tyle nad możliwymi
konsekwencjami
wynikłymi z jej niewykonania, bo dochodzenie przez zleceniodawcę
jakichkolwiek roszczeń z tej umowy przed sądem może być cokolwiek trudne z
uwagi na niejasności. Umowa jest raczej skonstruowana w ten sposób, że przy
jej dochodzeniu można uwikłać się w niekończący się spór.
Ja bym się obawiał innych możliwych kłopotów, bowiem z mojego doświadczenia
wynika, że gdy w stosunku prawnym zaczynają się pojawiać jakieś takie dziwne
klauzule, to później są kłopoty z realizacją samego dzieła i otrzymaniem
zapłaty. Ale wybór należy do Ciebie. Wszystko w tym wypadku zależy od
spodziewanych kosztów i zysku. Jak zysk duży, a koszty niewielkie, to można
zaryzykować.
W normalnie funkcjonującej firmie, chcącej chronić swoją tajemnicę (co
rozumiem) ta umowa była by o wiele mniej skomplikowana.
Następne wpisy z tego wątku
- 21.08.04 14:33 Gotfryd Smolik news
- 21.08.04 20:14 Robert Tomasik
- 27.08.04 10:00 atomek
- 30.08.04 22:03 Gotfryd Smolik news
Najnowsze wątki z tej grupy
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
- Dla Kfiata i Olina tzw. prawo międzynarodowe
- Osoby które znają informacje tajne
- doprowadzenie przymusowe świadka
- Gruby pasożyt nasyła tajną policję na aktywistę z Rzeszy działającego w SZAP!
- ministranci
- Czy szpital przekazuje dokumentację medyczną do Starosty powiatu?
- Ujawnienie porady prawnej prokuraturze
- Odpowiedzialność PORTALU za reklamy
- Giertych przetarł szlak: byli członkowie zarządu Orlenu śledztwa prokuratorskie obserwują z zagranicy
- Sprowadzenie pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarch
- 'Studenci do nauki!'
- Trzecia płeć 2
Najnowsze wątki
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga
- 2024-05-09 Dla Kfiata i Olina tzw. prawo międzynarodowe
- 2024-05-08 Osoby które znają informacje tajne
- 2024-05-08 doprowadzenie przymusowe świadka
- 2024-05-08 Gruby pasożyt nasyła tajną policję na aktywistę z Rzeszy działającego w SZAP!
- 2024-05-07 ministranci
- 2024-05-06 Czy szpital przekazuje dokumentację medyczną do Starosty powiatu?
- 2024-05-04 Ujawnienie porady prawnej prokuraturze
- 2024-05-04 Odpowiedzialność PORTALU za reklamy
- 2024-05-03 Giertych przetarł szlak: byli członkowie zarządu Orlenu śledztwa prokuratorskie obserwują z zagranicy
- 2024-05-02 Sprowadzenie pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarch
- 2024-05-02 'Studenci do nauki!'
- 2024-05-01 Trzecia płeć 2