eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoubezpieczenie dzieci › Re: ubezpieczenie dzieci
  • Data: 2012-11-15 17:02:58
    Temat: Re: ubezpieczenie dzieci
    Od: boa <a...@u...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14-11-2012 18:11, Tomek pisze:
    > Witam, od jakiegoś czasu chadzam do przychodni z dziećmi. I od tego właśnie czasu
    żądają ode mnie dokumentów ubezpieczenia - w sumie ok, jeśliby to chodziło o mnie a
    nie o 3 letnie dziecko. Zwróciłem na to uwagę w dość głośny sposób, to panie sprytnie
    zapytały o to, czy mam papier zgłoszenia dzieci do ZUS. Oczywiście nie miałem i
    następnym razem nauczony doświadczeniem - wziąłem ów papier. Jakież było moje
    zdziwienie jak znów usłyszałem żądanie mojego ubezpieczenia - oczywiście
    odpowiedziałem, że to nie ja jestem chory - pani znów zapytała o kwit zgłoszenia
    dzieci do ZUS, podałem i było wszystko ok. Jednak - za 2 tygodnie niestety,
    zapomniałem kwitków - pani zarejestrowała bez słowa, pani doktor przyjęła i dopiero
    przy płaceniu za receptę zrozumiałem gdzie był hak - wszystkie leki 100% płatne. Nie
    mogłem się cofnąć - weekend a leki potrzebne. W poniedziałek w rejestracji przy
    zapisywaniu małego dziecka do lekarza - wszystkie dokumenty były okazywane - dzisiaj
    wizyta i co? To nic, że w poniedziałek pokazywałem dokumenty przy rejestracji -
    dzisiaj coś mogło się zmienić i co prawda z dzieckiem mnie przyjęto ale receptę
    dostałem 100%. Trochę tam podyskutowałem - skoczyło mi ciśnienie i tak się
    zastanawiam czy faktycznie jeśli chcę leczyć dziecko muszę mieć swoje ubezpieczenie i
    kwit zgłoszenia dziecka do ZUS? Czy oni działają zgodnie z prawem?
    >
    > Tomek
    1. Mają bałagan w przychodni bo powinni zaznaczyć, że masz ubezpieczenie
    i nie żądać ponownie jeśli nie upłynęły 2 miesiące od daty okazanego -
    zmień przychodnię
    2. Wszystkie dzieci do 18 roku są ubezpieczone ale wówczas ubezpieczenie
    jest z innego 'konta' dlatego NFZ czepia się świadczeniodawców jeśli
    wykażą dziecko jako nieubezpieczone mimo iż jest ubezpieczone
    (więc oczywiście jest im wygodniej uniknąć problemów i skasować za
    wizytę)
    3. Jeśli na Rp miałeś wpisany kod oddziału to znaczy, że lekarz zapisał
    leki jako ubezpieczonemu a to że przy każdym zaznaczył 100% to oddzielna
    bajka - szczególnie jeśli chodzi o antybiotyki
    Aby lek mógł być refundowany lekarz musi go przepisać wg
    obowiązujących wskazań, jeśli jest nieukiem i ich nie zna to zawsze może
    twierdzić, że leczył poza wskazaniami i musiał wypisać na 100% więc u
    Rzecznika niewiele się wywalczy bo to lekarz jest specjalistą - chociaż
    uważam, że takie sprawy należy zgłaszać
    (z antybiotykami na 100% jest gorsza sprawa bo teoretycznie aby wypisać
    antybiotyk należy mieć wskazanie do jego zastosowania a wiec powinno być
    poprzedzone badaniem posiewu bakteryjnego, wiec niektórzy lekarze
    antybiotyki z definicji piszą na 100% bo przecież za badanie posiewu nie
    zapłacą)
    - wniosek zmień lekarza (tym bardziej że jest nieukiem)

    Tak czy owak papiery trzeba mieć zawsze ze sobą aby unikać takich
    problemów - od stycznia ma się to zmienić - wystarczy dowód (startuje
    system eWuś, choć może się okazać, że wg systemu nie masz ubezpieczenia
    bo brakuje w NFZ-cie 4 mln Polaków) - więc i wtedy papierki się mogą
    przydać.

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1