-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!news.ett.com.ua!not-for-mail
From: "frank drebin" <b...@v...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: szkody w sklepie
Date: Wed, 22 Dec 2010 21:22:06 +0100
Organization: ETT newsserver
Lines: 81
Message-ID: <ietmn8$1jib$1@news.ett.com.ua>
References: <4d111903$0$22796$65785112@news.neostrada.pl>
<ietat3$1f0p$1@news.ett.com.ua> <ietbb2$1g6$13@inews.gazeta.pl>
<ietd0g$1frh$1@news.ett.com.ua> <ietj0v$1g6$20@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 77-253-25-51.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: u...@n...ett.com.ua
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.6.1
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:663681
[ ukryj nagłówki ]witek wrote:
> On 12/22/2010 11:37 AM, frank drebin wrote:
>>
>> bzdury to ty chłopie piszesz.
>> Najlepsza jest twoja analogia niewidocznego samochodu zaparkowanego w
>> niedozwolonym miejscu z towarem ułożonym w jasno oświetlonym
>> sklepie..
>
> a co ma jasne oświetlenie do niedbale ustawionego towaru.
a co to jest "niedbale wystawiony towar"?
To znaczy jest niewidzialny i dopiero ujawnia się kiedy ktoś się potknie?
A jeżeli mały wjedzie rowerkiem do sklepu i coś strąci, to też nie zapłacisz
i powiesz, że brak wywieszki o zakazie wjazdu rowerkiem?
A jak kobieta wjedzie dużym wózkiem do sklepu i coś strąci?
>
> to juz blizej niedbałej ekspozycji do zaparkowanego zle samochodu niż
> do żarówki.
> Jeszcze raz powtórze, ze w sklepie powinni się cieszyć, że po
> wyciągnięciu przez dziecko, tego kubka spod spodu reszta mu na łeb nie
> spadła.
Pierdzielisz bzdety.
Twoim zdaniem towar powinien być za siatką?
>>
>> No i rozumiem, że powiedzenie "zwykła przyzwoitość" jest ci obca.
>> Smutne.
>>
>
> no właśnie,
> postawili towar byle gdzie i jak popadnie, to zwykła przyzwoitość
> wymagałaby nieczepianie się klientów za własne niedbalstwo.
nie ma czegoś takiego jak byle gdzie.
To nie jest spacerniak tylko sklep.
> tego raczej w sklepie nie uświadczysz.
>
> chociaż przepraszam, trafiło mi sie.
> raz upuściłem na ziemie kilogramowe opakowanie swiezych malin,
> ślicznie sie rozmamłały na podłodze.
> Pan z obsługi przeprosił za niedbale zamknięte opakowanie.
Ty zniszczyłeś przez swoje niedbalstwo a on przeprosił? frajer nie
sprzedawca.
> Drugi raz rozwaliłem całkiem kosztowne okulary przeciwsłoneczne.
> Wyciągając jedne, spadły drugie. Były zbyt blisko siebie i metki się
> splątały. Manager sklepu przeprosił za kłopot i zaproponował 20%
> zniżki na te, które chciałem kupić.
> Tyle, ze to było w Austrii.
Może miał ubezpieczony towar albo miał w dupie użeranie się z Polakiem.
Większość sklepów ma wywieszki, żeby samemu nie ściągać towaru.
Ciebie to pewnie nie dotyczy, bo pewnie łamie jakieś twoje prawa?
> trafiło mi się też kilka razy, że jedząc w restauracji na pytanie jak
> mi smakuje trochę się poskarżyłem na niedogotowane jedzenie.
> Zwykle reagowali bardzo szybko. Pojawiał się szef kuchni osobiscie z
> przeprosinami. Zwykle albo oferowali cos ekstra, albo odliczali tą
> część od rachunku, a raz w ogóle nic nie zapłaciłem. Włochy.
nie widzę analogii niedogotowanego jedzenia ze zniszczeniem jedzenia.
Jak przez swoją nieuwagę wywalisz kelnera z jedzeniem i zastawą to też cię
przeproszą?
Nie oglądaj więcej filmów.
>
> Wiesz czemu to zrobili? Z czystego zysku.
> Mogłem w obu przypadkach zaplacic, ale gdyby to sie skonczylo
> awanturą, to po pierwsze niczego bym nie kupił i na pewno do tego
> sklepu wiecej nie przyszedl. Tak, mają tyle samo kasy w portfelu i
> cholernie zadowolonego klienta.
> Z tym, że w Polsce jeszcze na to nie wpadli.
Ja to takiego klienta który niszczy towar to bym do sklepu więcej nie
wpuścił.
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.12.10 21:21 .B:artek.
- 22.12.10 21:53 Krzysztof
- 22.12.10 22:13 witek
- 22.12.10 22:14 witek
- 22.12.10 22:18 frank drebin
- 22.12.10 22:37 Zygmunt
- 22.12.10 22:52 Krzysztof
- 22.12.10 23:06 Krzysztof
- 22.12.10 23:07 Krzysztof
- 22.12.10 23:14 Tomasz Chmielewski
- 22.12.10 23:26 witek
- 22.12.10 23:27 witek
- 22.12.10 23:34 witek
- 22.12.10 23:37 witek
- 23.12.10 07:04 Przemysław Adam Śmiejek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Są afery
- Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Doreczanie pism przez komornika
- Posadzi się sąd i już
- 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Red is bad? :D
- Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
Najnowsze wątki
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-06 Są afery
- 2024-06-06 Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-05 Doreczanie pism przez komornika
- 2024-06-05 Posadzi się sąd i już
- 2024-06-04 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-03 Red is bad? :D
- 2024-06-03 Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- 2024-05-31 Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- 2024-05-31 Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- 2024-05-31 Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.