eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokodeks drogowy i rower › Re: suplement [Re: kodeks drogowy i rower]
  • Data: 2003-07-01 05:46:56
    Temat: Re: suplement [Re: kodeks drogowy i rower]
    Od: gazebo <g...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > On Mon, 30 Jun 2003, gazebo wrote:
    > [...]
    > Abstrahując od karygodnego przykładu jaki dałeś młodocianym
    > rowerzystom (w kwestii znaku "ścieżka rowerowa" ;>) to:
    > [...]
    > >+ suplement
    > >+
    > >+ dlaczego nie nalezy wjezdzac miedzy dzwi a rame samochodowa?
    > >+
    > >+ to proste, kierowca zamyka drzwi i robi nam osemke z obreczy :))
    >
    > ...czym ty jechałeś, wyścigówką ??

    :-) turystyczno-szosowy Author, juz mam mocniejsze obrecze i szprychy z
    przeplotem

    >
    > Mniemam że na mojej obręczy to by sobie lakier podrapał albo
    > i drzwi wgniótł :>, choć jakimś wyczynowcem nie jestem :)
    >
    > [...]
    > >+ dystans od "pobocza"
    >
    > Erm... Jeśli to był rów albo inne pole to tak pisz, bo "poboczem"
    > (czyli powierzchnią po której rower *może* a nawet miejscami *powinien*
    > jeździć) znowu prawnikom podpadniemy :> (pobocze to pobocze i nie
    > ma zmiłuj się - piesi nie idą i wózków nie pchają to jedziesz
    > "na zewnątrz jezdni" i tyle)


    zgadza sie, moja niedokladnosc, tam nie bylo pobocza

    > BTW: rozgryzł już ktoś problem pt: "co ma zrobić rowerzysta jeśli
    > pobocze jest oddzielone linią ciągłą a on musiał jechać poprzednio
    > jezdnią" ??
    > :)
    >
    > >+ czyli jakies metr, poltora od granicy asfaltu
    >
    > Zeznam że bym go puścił, cofając się w bok.


    zrobilbym tak gdyby byla mozliwosc, bardziej zalezy mi na zdrowiu nic
    czasami dylematycznej racji

    > Wiem, wiem, wysłucham... ale ja tak jeżdżę niemal codziennie i nie
    > wyobrażam sobie żebym blokował ruch, a tak musiałoby się to skończyć
    > na niektórych drogach. Jak się pakuję na 908 lub 903 tudzież kilka
    > "powiatowych" - to albo będę z wyrozumiałością liczył "1 m od roweru"
    > albo będę co 200 m zatrzymywał się żeby puścić kolumnę :>
    > Wybieram to pierwsze ;) (jakby mój wybór miał jakieś znaczenie,
    > - dla tych co nie łapią z braku doświadczenia :))
    >

    :-) dlatego we wczesniejszym poscie pisalem, ze rowerzysta ma
    przechlapane


    --
    careful with this axe Eugene!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1