Czy móglbym prosic o informacje jak powinna przebiegac procedura
sprostowania oznaczenia strony w wyroku i tytule wykonawczym?
Blad dotyczy oznaczenia powoda a zostal zauwazony u komornika.

Dodam, ze sad dysponowal wszystkimi danymi pozwalajacymi na prawidlowe
oznaczenie nazwy powoda.

Skladam do sadu który wydal wyrok wniosek o dokonanie sprostowania wyroku w
tej czesci i co dalej?

Czy zwrócic sadowi przy tym wniosku odebrany juz tytul wykonawczy z bledem?

Jak wyglada procedura, która powinien zastosowac w takim przypadku sad?

Ile czasu moze to trwac?

Czy powinienem dostac nowy (tzn. przepisany na nowo z uwzglednieniem
poprawki) odpis sentencji wyroku i tytul wykonawczy?

Czy ponownie powinienem wniesc oplaty za wydanie sentencji wyroku i tytulu
wykonawczego?

Czy od zazalenia na odmowe sprostowania tej pomylki mam wniesc jakas oplate?

do góry

Użytkownik "lammed" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cuinke$h4f$1@mamut1.aster.pl...
> Czy móglbym prosic o informacje jak powinna przebiegac procedura
> sprostowania oznaczenia strony w wyroku i tytule wykonawczym?
> Blad dotyczy oznaczenia powoda a zostal zauwazony u komornika.

skladasz wniosek i dol. tyt.wyk. i tyle nie ponosisz kosztow z tym
zwiazanych i czekasz , w sekr. mozesz sie poinformowac kiedy masz sie
osobiscie np. zglosci badz we wniosku napiszesz , ze prosisz o doreczenie
pocztowe

> Skladam do sadu który wydal wyrok wniosek o dokonanie sprostowania wyroku
w
> tej czesci i co dalej?

czekasz , szybko bedzie zalatwiona sprawa j.w sekreteriat cie o tym
poinformuje

> Czy zwrócic sadowi przy tym wniosku odebrany juz tytul wykonawczy z
bledem?

tak obowiazkowo


> Czy ponownie powinienem wniesc oplaty za wydanie sentencji wyroku i tytulu
> wykonawczego?

nie
> Czy od zazalenia na odmowe sprostowania tej pomylki mam wniesc jakas
oplate?

jakie zazalenie ? sad to szybciutko poprawi

Sandra

do góry

Dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy. :)

Ja też uważam podobnie

Rzeczywistość jednak wygląda następująco:


Mam zarejestrowaną działalność gospodarczą jako osoba fizyczna (łamanie i
redakcja tekstów - idzie to raczej w dolnej strefie stanów średnich, ale
daje uprawnienia z zus).
Sześć lat temu klient nie zapłacił mi za pracę i zaskarżyłem go do sądu.
Sąd wydał wyrok "już" po dwóch i pół roku, przez rok dwukrotnie wzywając
mnie abym ustosunkował się do odpowiedzi na pozew, bo za pierwszym razem
zgubił moją odpowiedź (okazało się, że wpięli ją do innych akt o nieco
podobnym numerze sprawy, co odkryłem kiedy mnie cholera wzięła i wybrałem
się z awanturą do sekretariatu sądu).
Niestety, w wyroku jako stronę skarżącą wymieniono: "Andrzej Żórawski
prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą WYDAWNICTWO", choć prawidłowo
powinno być: WYDAWNICTWO ANDRZEJ ŻÓRAWSKI, reprezentowane przez Andrzeja
Żórawskiego - właściciela", bo nazwa firmy pod jaką działam brzmi według
dokumentów rejestracyjnych "Wydawnictwo Andrzej Żórawski" a nie
"Wydawnictwo".

W dodatku w jednym dokumencie występuję jak: ŻÓRAWSKI, ŻURAWSKI i ZURAWSKI.
Ja wiem że chodzi o mnie, ale jak klient będzie chciał wstrzymać egzekucję
komorniczą to się do tego przyczepi i ją wstrzyma (jeśli po prawie siedmiu
latach jest jeszcze z czego prowadzić egzekucję).

Sąd ma te wszystkie dokumenty i mimo to już trzeci raz od czterech lat nie
był w stanie prawidłowo napisać (a właściwie dokładnie przepisać) tej nazwy
z posiadanych dokumentów.
A kilka miesięcy temu odmówili mi nawet w wydanym postanowieniu sprostowania
tego błędu, nie informując mnie przy tym o przysługujących mi środkach
odwoławczych. W związku z tym wniosłem zażalenie 14-go dnia od daty
doręczenia postanowienia, zamiast 7-go dnia. Ponieważ Towarzyszący
postanowieniu druk "doręczenie postanowienia" nie był wypełniony a był
jedynie podstemplowany - odwołałem się wskazując na
Dziś dostałem pismo z wezwaniem do usunięcia braków formalnych, to jest:
wniesienia wpisu sądowego (mimo iż sprawa dotyczy ich błędu) i
ustosunkowania się do tego na co właściwie składałem zażalenie (mimo iż
prawie dwa miesiące temu dostałem postanowienie sądu o uznaniu zażalenia,
więc chyba powinni wiedzieć do czego się zażalenie odnosiło ).
Ni cholery nie wiem dlaczego sąd, trzykrotnie już o to pisemnie proszony,
nie prostuje na żaden z moich wniosków swojej pomyłki w trybie kodeksowym
(jako sprostowanie oczywistego błędu pisarskiego - co powinno trwać razem
góra dwie godziny z założeniem, że wyrok trzeba przepisać, musi go podpisać
sędzia, sekretariat ostemplować i zarejestrować a ja odebrać i pokwitować.)
tylko zarządza extra rozprawę, za którą każe mi jeszcze wnosić opłaty,
wyliczone na 56,97 zł jako 1/5 wpisu podstawowego?

I TU JUŻ ZGŁUPIAŁEM

Czy ma ktoś jakiś pomysł co powinienem zrobić dalej?

do góry

A co Ci w tym nie pasuje? Spróbuj mi to wytłumaczyć - jeśli możesz, proszę.
Może to ja tkwię w błędzie?
(Ale jeśli tak, to czemu sąd przez tyle lat mnie z niego nie wyprowadza,
tylko podejmuje kolejne czynności i w dodatku niestarannie je wykonuje -
żądając w dodatku jakichś dodatkowych opłat?)

do góry

lammed napisał(a):
> Niestety, w wyroku jako stronę skarżącą wymieniono: "Andrzej Żórawski
> prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą WYDAWNICTWO", choć prawidłowo
> powinno być: WYDAWNICTWO ANDRZEJ ŻÓRAWSKI, reprezentowane przez Andrzeja
> Żórawskiego - właściciela"

i chciałbyś w ten sposób? coś mi nie pasuje... powodem jest Andrzej
Żórawski, a nie "Wydawnictwo Andrzej Żórawski"

KG

do góry

lammed napisał(a):
> A co Ci w tym nie pasuje? Spróbuj mi to wytłumaczyć - jeśli możesz, proszę.
> Może to ja tkwię w błędzie?

Prowadząc działalność gospodarczą jako osoba fizyczna podmiotem praw i
obowiązków jesteś Ty, określona osoba - imię i nazwisko. Tak samo
stroną procesu. Nie powinno się oznaczać takie strony wyłącznie przez
nazwę jej działalności gospodarczej, to może byc uzupełnienie.

> (Ale jeśli tak, to czemu sąd przez tyle lat mnie z niego nie wyprowadza,
> tylko podejmuje kolejne czynności i w dodatku niestarannie je wykonuje -
> żądając w dodatku jakichś dodatkowych opłat?)

A bo to ja wiem...

KG

do góry

Ale w podobnej sprawie o zapłatę odmówiono mi przyjęcia pozwu, jako powód
wskazując złe oznaczenie stron procesowych kiedy w pozwie jako Andrzej
Żórawski skarżyłem Jana Iksińskiego, też osobę fizyczną prowadzącą
jednoosobową działalność.
Tłumaczono, że działalność prowadzę pod firmą i jako firma, reprezentowana
przeze mnie jako osobę fizyczną powinienem wnosić pozew.

(A w dodatku dwa i pół roku trwała zabawa z przesyłaniem sobie w obie strony
akt między sądem cywilnym a sądem gospodarczym, bo żaden nie chciał się
uznać właściwym do rozpatrzenia sprawy. W końcu uznał się za właściwy jeden
z wydziałów cywilnych Sądu Okręgowego i po usunięciu przeze mnie wskazanego
braku, w postaci złego oznaczenia stron procesowych sprawę rozpatrzył)

To jak z tym w końcu jest naprawdę? Czy w warszawskich sądach,
rozpatrujących morze tego typu spraw ( a więc mających w tym doświadczenie)
nie wiedzą jak to ma wyglądać?

do góry

Goomich -

Komornik nie, ale czy dłużnik nie może próbować na tej podstawie zaskarżenia
tytułu wykonawczego z powodów uchybień formalnych?
(A jest to - jak się potem okazało - facet dysponujący radcą prawnym i
wyspecjalizowany w tego typu zabawach, przez co gania go jeszcze kilkanaście
innych takich "mikrusów" jak ja).

do góry

kam:


ale nawet jeśli jest tak jak twierdzisz - to powinni napisać: Andrzej
Żórawski, prowadzący działalność gospodarczą pod firmą "Wydawnictwo Andrzej
Żórawski" (taka nazwa jest zarejestrowana i występuje w tym brzmieniu jest
we wszystkich dokumentach) a nie: Andrzej Żórawski, prowadzący działalność
gospodarczą pod firmą "Wydawnictwo".

do góry

"lammed" <l...@p...onet.pl> naskrobał/a w
news:cuit1s$mu5$1@mamut1.aster.pl:

> W dodatku w jednym dokumencie występuję jak: ŻÓRAWSKI, ŻURAWSKI i
> ZURAWSKI. Ja wiem że chodzi o mnie, ale jak klient będzie chciał
> wstrzymać egzekucję komorniczą to się do tego przyczepi i ją
> wstrzyma

Nic nie wstrzyma.
Komornik nie ma prawa badania zasadności tytułu wykonawczego, więc go
powinien odesłać na drzewo.

--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Módlmy sie za dzieci, które wsiakly w przescieradla!

do góry