Witam,

Kupuję coś w sklepie, powiedzmy płacę za to 4000 zł - daję 2000 zł
zadatku, resztę płace później. Dostaję fakturę pro-forma, na której jest
data złożenia zamówienia i data realizacji zamówienia. Jednak w dniu
realizacji zamówienia, mojego towaru ciągle nie ma (mimo, że miał być).
Jakie prawa mi wtedy przysługują i jak powinienem sie zachować, aby nie
dać się wyrolować?:P

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

scream wrote:
> Kupuję coś w sklepie, powiedzmy płacę za to 4000 zł - daję 2000 zł
> zadatku, resztę płace później. Dostaję fakturę pro-forma, na której jest
> data złożenia zamówienia i data realizacji zamówienia. Jednak w dniu
> realizacji zamówienia, mojego towaru ciągle nie ma (mimo, że miał być).
> Jakie prawa mi wtedy przysługują i jak powinienem sie zachować, aby nie
> dać się wyrolować?:P

*bump*

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

> Kupuję coś w sklepie, powiedzmy płacę za to 4000 zł - daję 2000 zł
> zadatku, resztę płace później. Dostaję fakturę pro-forma, na której jest
> data złożenia zamówienia i data realizacji zamówienia. Jednak w dniu
> realizacji zamówienia, mojego towaru ciągle nie ma (mimo, że miał być).
> Jakie prawa mi wtedy przysługują i jak powinienem sie zachować, aby nie
> dać się wyrolować?:P

(Dac do zrozumienia ze beda Cie splacac do konca zycia.
10 % codziennie od kwota jaka obecnego dnia obowiazuje.
1 - 2000 , 2- 2200, 3-2222 itd. To sie DLUG nazywa :-)
Moze to nie jest zbyt "prawna" porada, ale takim kutasom
trzeba dac do zrozumienia ze trzeba sie wywiazywac z umowy.
Choc w tym przypadku to jednak zbyt "ostre", moze w hurtowni nie bylo.)

P.

do góry

Przemek R. wrote:
> Choc w tym przypadku to jednak zbyt "ostre", moze w hurtowni nie bylo.)

kiedy ja właśnie siedziałem 3 godziny w tym sklepie i wybierałem towar,
który akurat mają na magazynie dostępny od ręki..

za pare godzin sie przekonam czy jest ok, ale cos czuje, ze nie bedzie :(

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

> kiedy ja właśnie siedziałem 3 godziny w tym sklepie i wybierałem towar,
> który akurat mają na magazynie dostępny od ręki..
>
> za pare godzin sie przekonam czy jest ok, ale cos czuje, ze nie bedzie
:(
>

no to weź kilku wiekszych kupli i grzecznie aczklolwiek tak by zrozumieli
w czym rzecz
powiedz ze dlug bedzie rósł z dnia na dzien az splaca.

P.

do góry

Przemek R. wrote:
> no to weź kilku wiekszych kupli i grzecznie aczklolwiek tak by zrozumieli
> w czym rzecz
> powiedz ze dlug bedzie rósł z dnia na dzien az splaca.

sorry, Ty chyba nie jestes rozsadny..

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

>
> sorry, Ty chyba nie jestes rozsadny..
>

mowiles o sklepie a nie duzej sieci sklepow, wiec
jak dla meni to akurat dobre zagranie.
Mysli Pan ze w jaki sposob dlugi sa odzyskiwane?
Przeciez gdyby taki ktos przyszedl do oszusta i powiedzial
"przepraszam, pan mi jest pieniazki winien czy odda mi je pan"
to by zostal delikatnie mowiac wysmiany.
Sprawa w sadzie tez nie gwarantuje zwrotu kasy.

P.

do góry