On Tue, 19 Feb 2002, adamS wrote:

> dzieki, o tym nie wiedzialem - czyli teoretycznie siedziba mojej firmy moze
> byc np w kuchni, bo w pokojach mam komputery na ktorych oprocz narzedzi do
> pracy mam przeciez np. mp3 ;) ale to juz nie nalezy do firmy i nic mi nie
> moga zrobic?

Hehe, a jak ustalą co należy do firmy a co nie? Poza tym ty i firma to
jedno przecież.

> jak to jest w ogole z tymi kontrolami oprogramowania - moga mi wejsc do domu
> i sprawdzic? duze sa na to szanse?

Sami z siebie nie, chyba że istnieje uzasadnione podejrzenie (czytaj: ktoś
im doniesie).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]