eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwód › Re: rozwód [dlugie]
  • Data: 2004-03-22 21:59:26
    Temat: Re: rozwód [dlugie]
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@N...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 22 Mar 2004 22:13:45 +0100, bzyku wrote:

    > Dodam jeszcze, ze nie mieszkamy sami, tylko jest ze mna kobieta, ktora
    > kocham.
    >
    > I jeszcze pytanie:
    > W sumie z żoną nie mieszkam od 3 miesiecy. Czy wnoszac sprawe o rozwod nie
    > bedzie to zbyt wczesnie?Chodzi mi o to , ze nie chce sie gdzies szwedac po
    > jakichs poradniach malzenskich i probowac cos naprawiac.
    Nie tylko "niemieszkanie" świadczy o rozkładzie pożycia. Bardzo wielu
    rozwodników cały czas razem mieszka, bo Polska to nie Stany, żeby się
    ludzie tak bez trudu wynosili z domu. Ważne jest to, co się między Wami
    działo przed Twoim wyprowadzeniem się, jak długo to trwało, czy taki stan
    jest trwały. Jeśli 3 dni przed wyprowadzeniem się uprawiałeś z żoną seks,
    a dwa dni wcześniej jedliście razem obiad, to faktycznie trudno uznać, że
    nastąpił rozkład pożycia. Ale jeśli od roku żyliście obok siebie, to
    sytuacja wygląda jednak nieco inaczej.

    Oczywiście pierwsza rozprawa jest pojednawcza. Więc sąd będzie Was pytać,
    a dlaczego, a czy nie ma już szans, a czy jesteście pewni, a może
    skorzystacie z terapii. Może Wam nawet dać kontakt do poradni. Ale jeśli
    wiecie, że nic z tego nie będzie i jesteście pewni, to powiedzcie to
    sądowi.

    Pozdrawiam,
    MArta

    Ps. Swoją drogą ten pomysł z przeniesieniem rozwodów do USC jest niegłupi
    - przynajmniej tych bez orzekania o winie. Może go kiedyś wprowadzą w
    życie...?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1