> Mam taki problem, kontrahet wzial towar na WZ (oczywiscie nie
> podpisal), nawet nie mam kopi, pozniej przyjechal po fakture i moi
> pracownicy nie wzieli podpisanej faktury ani jej kopi. Jak mam
> wyegzekowawac naleznosc od kontraheta. Suma jest spora.

Niech go odwiedzi trzech silnych gosci i zapyta czy przypadkiem nie jest
komus cos winiem i niech mu dadza 10 min na przypomnienie sobie.

do góry

Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z czwartek, 17 styczeń 2008 22:59
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <fmoiuk$p9i$1@news.onet.pl>):
>
>
>>>Pytanie co to za towar i co z nim zrobił. Jak zaksięgował zakup, to jest
>>>dowód w księgach. Jak nie zaksięgował, a towar sprzedał dalej, to ma
>>>problem, bo skąd wziął towar?
>>
>>1. Nawet jak zaksięgował, to zdobycie takiego dowodu może być trudne.
>
>
> A sąd nie może mu kazać przedstawić ksiąg?

Pewnie może nakazać. W sumie jestem ciekawy, czy taki dowód by
przeszedł? Ktoś już próbował?


>>2. Jeśli sprzedał dalej bez księgowania, czyli "na lewo", to wiadomo że
>>faktury nie wystawił, czyli z dalej istnieje trudność dowodowa.
>
>
> No o ile sprzedał na lewo. Może nie zaksięgował zakupu, ale sprzedaż tak.


Byłby chyba inteligentny inaczej :)



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

Jackare napisał(a):
>
>> Mam taki problem, kontrahet wzial towar na WZ (oczywiscie nie
>> podpisal), nawet nie mam kopi, pozniej przyjechal po fakture i moi
>> pracownicy nie wzieli podpisanej faktury ani jej kopi. Jak mam
>> wyegzekowawac naleznosc od kontraheta. Suma jest spora.
>
>
> Niech go odwiedzi trzech silnych gosci i zapyta czy przypadkiem nie jest
> komus cos winiem i niech mu dadza 10 min na przypomnienie sobie.


Tyle że w ten sposób to można egzekwować nawet nieistniejący dług.
Nie sztuka kogoś zastraszyć. Sztuka wykorzystać w celu egzekucji
dozwolone środki prawne.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

W Thu, 17 Jan 2008 18:26:26 +0100, Ktos <k...@k...pl> napisal:

>Mam taki problem, kontrahet wzial towar na WZ (oczywiscie nie
>podpisal), nawet nie mam kopi, pozniej przyjechal po fakture i moi
>pracownicy nie wzieli podpisanej faktury ani jej kopi. Jak mam
>wyegzekowawac naleznosc od kontraheta. Suma jest spora.

niestety brak faktury/podpisu jest tematem przegranym
http://www.vat.pl/bez_podpisu_faktury_vat_315.php

no chyba ze ktos ma jeszcze jakis inny pomysl.

do góry

Nie jest tematem przegranym.
W postępowaniu cywilnym istnieją pewne ułatwienia w dochodzeniu swoich
należności.
Jednym z nich jest postępowanie upominawcze.

http://www.podatki.pl/sn_autoryzacja/logowanie.php5/
artykuly/20_8.htm?idDzialu=20&idArtykulu=8

Brak takiego podpisu, powoduje to, że Ty nie będziesz mógł skorzystać
(tylko) z takiego ułatwienia.

Ps. Zainwestuj w prawnika.

do góry

Ktos pisze:
> W Thu, 17 Jan 2008 18:26:26 +0100, Ktos <k...@k...pl> napisal:
>
>> Mam taki problem, kontrahet wzial towar na WZ (oczywiscie nie
>> podpisal), nawet nie mam kopi, pozniej przyjechal po fakture i moi
>> pracownicy nie wzieli podpisanej faktury ani jej kopi. Jak mam
>> wyegzekowawac naleznosc od kontraheta. Suma jest spora.
>
> niestety brak faktury/podpisu jest tematem przegranym
> http://www.vat.pl/bez_podpisu_faktury_vat_315.php


Cytuję z tej strony:
"Niemniej jednak podpis odbiorcy na fakturze VAT oznacza jej akceptację.
Akceptacja z kolei jest warunkiem koniecznym, aby na podstawie takiej
faktury uzyskać nakaz zapłaty."

Nie jest prawdą, że nakazu zapłaty nie można dostać z niepodpisanej
faktury. Dlatego dalej już nie czytałem, ale nie polecam tego linku.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik "Ktos" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:fjgvo3lbp5c5qmr96qch5v90tdj0a2a0p2@4ax.com...
>W Thu, 17 Jan 2008 21:58:19 +0100, Sebcio <s...@n...com>
> napisal:
>
>>Ktos pisze:
>>
>>> Mam taki problem, kontrahet wzial towar na WZ (oczywiscie nie
>>> podpisal), nawet nie mam kopi, pozniej przyjechal po fakture i moi
>>> pracownicy nie wzieli podpisanej faktury ani jej kopi. Jak mam
>>> wyegzekowawac naleznosc od kontraheta. Suma jest spora.
>>
>
> Nie byla to osoba z ulicy towar zostal wziety a pracownicy
> niedopilnowali spraw formalnych (brak podpisu na fakturze).

Na fakturze nie musiał się podpisywać. To, żę nie podpisał się na kopii WZ
to jest problem i to zawiniony przez pracowników magazynu. Obciąż ich
kosztem towaru jesli mają odpowiedzialność materialną.


--
Le5zek Grelak
'I thought I was someone else, someone good.'

do góry