Dziękuje za odpowiedź, :

> Jeśli nie masz w zezwoleniu ograniczeń dot. noszenia to możesz nosić, a
> nawet musisz.
> Jak się ma broń to chyba po to, aby nosić, bo nigdy nie wiesz kiedy ci się
> przyda, bo jeśli nie nosisz broni to w zasadzie po co ci ta broń ??
> Moim zdaniem też bez sensu jest trzymać broń w sejfie, jeśli np. masz
> ograniczenie w zewoleniu: bez prawa noszenia. Jesteś w domu, to nosisz
broń
> w domu. Wychodzisz z domu, to zgodnie z zezwoleniem zamykasz broń w sejfie
i
> wychodzisz.
> Oczywiście zależy co to za broń, bo chyba jasne, ze nie będziesz paradował
> po chałupie z dubeltówką... :)))

przegladalem ksiazeczke zezwolenia, nie ma tam niestety nic o mozliwosciach
jej uzycia (jedynie linijka "Przeznaczenie broni : ochrona osobista" ) -
czyli zakładam ze moge nosic :)

mialem watpliwosci poniewaz np. w niektorych stanach w USA obowiązuje
specjalne ogolnodostepne pozwolenie na bron (ostrą, nie gazową) _TYLKO_ do
obrony na terenie posesji , nie wolno takiej broni w ogole wynosic z domu

>
> > 2. Czy jezeli nosze bron, musi ona byc schowana, czy moze byc widoczna ?
> jak
> > trzymam ja w kaburze (do paska) to jest ona czesciowo widzialna.
> > Chodzi o kwestie prawna.
>
> Gdzieś czytałem, chyba jest to w ustawie lub jakimś rozporządzeniu, że na
> wierzchu broń mogą nosić tylko formacje umundurowane, np. oznakowani
agenci
> ochrony, konwojenci. Zdaje się że nawet policjant nieumundurowany nie moze
> nosić broni na wierzchu ot tak na ulicy jeśli nie wykonuje żadnych
czynności
> służbowych, jednak pewności nie mam.
>

lepiej wiec będą ją trzymal schowaną :)

> > 3. Kiedy jest uzsadadnione uzycie broni ? (tu wiem : "w przypadku
> > bezposredniego zagrozenia zycia") , ale co to znaczy uzycie ??? oddanie
> > celnego strzalu, oddanie dowolnego strzalu (np. w powietrze) czy same
jej
> > wyjecie ?
> > Czy w momencie gdy powiedzmy pewna grupka zaczyna mnie zaczepiac, i
> dojdzie
> > do konkretnych slownych argumentow (np. grozb) a ja wyjme bron i ich
> > postrasze to czy jest to legalne ? jak ktos mi grozi nie jest to
> > bezposrednie zagrozenie zycia (bo w koncu nie rzuca sie na mnie tylko
> mowi).
> > Czy dla przestraszenia ich moge strzelic w powietrze ?
>
> Jest to kwestia bardzo sporna i śliska. Jeśli już wyjmiesz i strzelisz, to
> dopiero po fakcie sąd będzie oceniał czy słusznie czy nie słusznie w
> zależności od wszelkich okoliczności zdarzenia.
> Generalnie broni można użyć w celu odparcia bezpośredniego zamachu na
życie
> własne lub innej osoby lub mienia, dobra chronionego prawem. Jako obywatel
> nie mozesz użyć broni w celu zmuszenia osoby do określonego zachowania.
> Ja osobiście wyjąłbym broń tylko wtedy gdy: napastnik trzymałby w ręku
> jakieś niebezpieczne narzędzie, a strzelałbym tylko wtedy kiedy napastnik
> wyraźnie miał zamiar mi coś zrobić, gdyby zbliżałby się do mnie to dla
mnie
> jest to wystarczający powód aby strzelić, a jesli tylko stoi i mówi to
nie.
>
> Strzelanie w powietrze jest bez sensu moim zdaniem. W przypadku zagrożenia
> strzelać tak, aby się obronić, jesli uważasz, że obronisz się strzelając w
> powietrze...
>

chodzi o przestraszenie napastnika...
strzelenie gazem w powietrze nie jest zbyt dobrym pomyslem bo przy silnym
wietrze wystrzelony gaz jeszcze do mnie wroci, natomiast mozna spokojnie
pierwszy naboj dac akustyczny (CN chyba to jest)


> > 4. Do jakich obiektow publicznych broni nie wolno wnosic (zakladajac ze
> mam
> > przy sobie zezwolenie ktore pozawala mi na noszenie danej broni jako
bron
> > uzytku osobistego) ?
>
> Tam gdzie administrator obiektu nie życzy sobie interesantów z bronią.
> Odgórnych zakazów chyba nie ma. Moze nie można mieć na sali sądowej ?

raczej na pewno nie mozna miec na sali sadowej...
wiec chyba wnosic do "ogolnie dostepnych" miejsc publicznych (kino, teatr,
bary itp.)
bo z tabliczka "zakaz wnoszenia broni" to sie jeszcze nie spotkalem ;)

>
> > 5. Czy moge miec jakies problemy w momencie gdy powiedzmy a markecie
> > zatrzyma mnie ochrona i znajdzie bron ? oczywiscie jezeli mam wazne
> > zezwolenie przy sobie i dowod. Czy moga wezwac policje z powodu
> "zagrozenia
> > zycia dla klientow" ???
>
> Nie sądzę. Byłem legitymowany wieczorem przez policję, miałem przy sobie
> straszaka, porządnego straszaka ukrytego w kaburze, nie mogli go zauważyć.
> Po wykonaniu czynności sprawdzających czy jestem poszukiwany... zapytali
się
> czy mam broń. Powiedziałem że mam i dlaczego go noszę, tj. dlaczego akurat
> wtedy miałem. Nic nie pokazywałem, nie wyjmowałem była tylko krótka
rozmowa.
>
> Ochronie nic do tego, że masz broń, że nosisz...

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam
Urdar
u...@w...pl