eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopracoholizm czy naiwność › Re: pracoholizm czy naiwność
  • Data: 2014-12-21 11:34:03
    Temat: Re: pracoholizm czy naiwność
    Od: Bartolomeo <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-12-21 o 01:13, a...@g...com pisze:

    > Podejrzewam że już jestem na wylocie ale ambicjonalnie trzeba zadanie zamknąć nawet
    kosztem utraty pracy jednak jak zrobić żeby dyrektorowi przekazać to wszystko co wiem
    nie męcząc go.
    >
    Trudno powiedzieć co zrobić bo jakkolwiek byś nie postąpił to będzie
    źle. Mogę tylko podpowiedzieć co ja bym zrobił.
    1. Nic na gębę, wszystko na piśmie - musisz sporządzić raport, (na
    papierze), najważniejsze rzeczy takie jak podsumowanie _musi się
    zmieścić na jednej - dwóch pierwszych stronach_. Cała metodologia i opis
    jak do tego doszedłeś może być na kolejnych 100 stronach, w tym bardziej
    szczegółowe podsumowanie na końcu.
    2. Pamiętaj, szefowie lubią liczby, zwłaszcza jeśli za liczbą stoi PLN
    lub USD.
    3. Raport wydrukuj w dwóch kopiach, przekaż sekretarce dyrektora, za
    potwierdzeniem. Potwierdzoną kopię sobie zatrzymaj.
    4. Czekaj na wezwanie dyrektora lub umów się na następny dzień.
    5. Możesz zostać wypierdolony z roboty ale będziesz miał satysfakcję z
    dobrze wykonanego zadania a w ręku twardy dowód.
    6. Możesz awansować ale osobiście typuję j.w.
    7. Możesz się potem szlajać po sądach pracy jak lubisz.

    Istnieje zawsze możliwość że nie znasz się na ich pracy i twój raport
    jest bezwartościowy.
    Pamiętaj w starciu papier przeciw słowu papier zwykle wygrywa.

    Inna wersja rozwiązania to siedzieć cicho i słuchać kierowników a
    dyrektora ściemniać - wtedy zachowasz robotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1