eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › praca magisterska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-09-29 17:00:12
    Temat: praca magisterska
    Od: zly <b...@p...fm>

    Mam taki problem
    Znajomy przelozyl obrone na wrzesien.
    W polowie wrzesnia oddaje prace promotorowi (kontakty nieco utrudnione
    na trasie wawa-krk) Promotor wprowadza poprawki odsyla.
    Poprawki poprawione, wtedy promotor znajduje nowe rzeczy i tak w kolko
    (wyglad tabelki sie nie podoba etc.)Calos sie wlecze. na akceptacje
    poprawki wizualnej wykresow trzeba czekac 2-3 dni

    Promotorka byla w czasie pisania pracy na urlopie maciezynskim, teraz z
    poprawkami nawet drobnymi zwleka. "Bo ona musi zajmowac sie dzieckiem".

    Przez takie celowe lub nie opoznienia, jutro mija termin skaldania prac.
    A promotorka oczywiscie nie zdazy sprawdzic i zaakceptowac (pomijm fakt,
    ze wprowadzala poprawki do swoich wlasnych poprawek).

    W zwiazku z tym praca moze nie zostac zaakceptowana na czas.
    Co mozna w takim przypadku zrobic. Jakie sa metody nieinwazyjne (skladam
    prace do dziekanatu i czekam na rozwoj zdarzen), lub inwazyjne -skarga
    na promotora, bo przez jego opieszalosc nie dalo sie oddac pracy w terminie.

    Co mozna teraz zrobic. Jakie mozliwosci ma student (ktory przestaje byc
    studentem), a nie obronil pracy, przeciez 5 lat nauki nie moze isc na
    marne, bo pani nie miala czasu sprawdzic pracy...

    marcin


  • 2. Data: 2005-09-29 17:59:00
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: ...@...c

    Dnia Thu, 29 Sep 2005 19:00:12 +0200, zly napisał(a):


    > Przez takie celowe lub nie opoznienia, jutro mija termin skaldania prac.
    > A promotorka oczywiscie nie zdazy sprawdzic i zaakceptowac (pomijm fakt,
    > ze wprowadzala poprawki do swoich wlasnych poprawek).


    hehe skąś to znam :) Obowiązuje zasada że po trzeciej zamianie tych samych
    poprawek oddaje się w kółko to samo.

    >
    > W zwiazku z tym praca moze nie zostac zaakceptowana na czas.
    > Co mozna w takim przypadku zrobic. Jakie sa metody nieinwazyjne (skladam
    > prace do dziekanatu i czekam na rozwoj zdarzen), lub inwazyjne -skarga
    > na promotora, bo przez jego opieszalosc nie dalo sie oddac pracy w terminie.
    >
    > Co mozna teraz zrobic. Jakie mozliwosci ma student (ktory przestaje byc
    > studentem), a nie obronil pracy, przeciez 5 lat nauki nie moze isc na
    > marne, bo pani nie miala czasu sprawdzic pracy...


    nie ma co płakać ponieważ to że się nie jest studentem zwykle nie jest
    problemem - idzie się do sekretariatu z nescafe gold czy innym syfem aby
    dowiedzieć się jak w praktyce wyglądają zasady reakatywacji (zwykle kasa
    albo choroba, ciąza itp) potem idziesz do dziekana i podajesz ten powód
    (kto by to sprawdzał potem) i za pół roku piszesz pismo o rekatywacje i po
    problemie.




    --
    pozdrawiam,


  • 3. Data: 2005-09-29 18:03:00
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: zly <b...@p...fm>

    ...@...c napisał(a):

    > nie ma co płakać ponieważ to że się nie jest studentem zwykle nie jest
    > problemem - idzie się do sekretariatu z nescafe gold czy innym syfem aby
    > dowiedzieć się jak w praktyce wyglądają zasady reakatywacji (zwykle kasa
    > albo choroba, ciąza itp) potem idziesz do dziekana i podajesz ten powód
    > (kto by to sprawdzał potem) i za pół roku piszesz pismo o rekatywacje i po
    > problemie.

    No tak, ale to jest pol roku w plecy :/ A jakies paragrafy przydatne
    moze sa? :)

    marcin


  • 4. Data: 2005-09-29 18:36:17
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    zly wrote:
    > No tak, ale to jest pol roku w plecy :/ A jakies paragrafy przydatne
    > moze sa? :)

    Jeden z moich profesorów zwykł mawiać odnośnie zaliczeń jego przedmiotu:
    "Konstytucja nie gwarantuje prawa do ukończenia studiów na [tu nazwa
    wydziału]".

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>


  • 5. Data: 2005-09-29 20:52:13
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: zly <b...@p...fm>

    Paweł Sakowski napisał(a):

    > Jeden z moich profesorów zwykł mawiać odnośnie zaliczeń jego przedmiotu:
    > "Konstytucja nie gwarantuje prawa do ukończenia studiów na [tu nazwa
    > wydziału]".

    A jakas ustawa? Do studiow nikt nikogo nie zmusza, to fakt. Ale co
    innego jak ktos przeszkadza w ich ukonczeniu (nie daj boze jakby jeszcze
    byly platne)


    marcin


  • 6. Data: 2005-09-30 06:09:49
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    zly napisał(a):
    > Co mozna teraz zrobic. Jakie mozliwosci ma student (ktory przestaje byc
    > studentem), a nie obronil pracy, przeciez 5 lat nauki nie moze isc na
    > marne
    Zostac prezydentem jak Kwasniewski :)

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 7. Data: 2005-09-30 06:46:05
    Temat: Re: praca magisterska
    Od: MAYDAY <g...@N...wp.pl>

    zly napisał(a):

    > Co mozna teraz zrobic. Jakie mozliwosci ma student (ktory przestaje byc
    > studentem), a nie obronil pracy, przeciez 5 lat nauki nie moze isc na
    > marne, bo pani nie miala czasu sprawdzic pracy...

    u mnie cię skreślali i jak zapłaciłeś 300 zł za externistyczny egzamin
    to mogłeś się bronić. Wszystko jest napisane w regulaminie studiów.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1