eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotrzebuję pomocy - prawo karne › Re: potrzebuję pomocy - prawo karne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "Biernacki Marek" <b...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: potrzebuję pomocy - prawo karne
    Date: Thu, 18 Jun 2009 23:00:13 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 184
    Message-ID: <h1eaf2$54k$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    References: <9...@r...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: byo141.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1245359394 5268 83.30.34.141 (18 Jun 2009 21:09:54
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Jun 2009 21:09:54 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:593968
    [ ukryj nagłówki ]

    Zacznę od końca ;



    (...) Przeraża mnie fakt, że nikt nie zainteresował się mną. Zastanawiam

    się, czy ja jestem im do czegoś potrzebna. Czuję się jakbym była

    niewidzialna... A to przecież mnie skradziono kawał zycia, to ja nie

    mam czasem co jeść, nawet nie mam czego spieniężyć ...



    Tak to wygląda. Chcę wyjechać z Polski - przestałam się czuć jej

    obywatelką... (...)



    Jak już to ktoś zauważył komentując Twoją wypowiedź, Polska nie ogranicza
    się do jakiegoś tam prokuratora... itd. Jestem Polakiem, z czego jestem
    dumny.

    Twoja wypowiedź przypomina mi słowa Danuty Olewnik, siostry uprowadzonego i
    zamordowanego Krzysztofa Olewnika. Jak będziesz miała czas, to poczytaj
    sobie o działaniach policji i prokuratury w tamtej sprawie. Horror, co
    policja i prokuratura potrafią robić z pokrzywdzonymi.

    http://historia-porwania-krzysztofa-olewnika.blog.on
    et.pl/





    A w Twojej sprawie...



    "(...) Jeden z "tragarzy" (nazwijmy go X) złożył zeznania, w

    których wskazuje na czynne uczestnictwo (oprócz oskazrzonej) jeszcze 2

    osoby - jej córkę i zięcia. Jednak wszyscy z "ich" strony nazywają

    tego świadka szwagrem, mimo, ze jest on tylko chłopakiem siostry.

    Prokurator powiedział, ze nie może postawić córce i zięciowi zarzutów,

    ponieważ świadek X będzie miał prawdo odmowy zeznań i nie będzie miał

    nic na córkę i zięcia. (...)"



    Chyba nie rozumiem. W jakim celu prokurator w ogóle przesłuchiwał tego X,
    skoro nie ma zamiaru korzystać z jego zeznań ?

    Skąd pomysł, że X skorzysta z prawa do odmowy składania zeznań, skoro
    zeznania złożył ? Równie dobrze oskarżona może dostać jutro zawału (czego
    jej NIE życzę) a wtedy postępowanie przeciwko niej będzie należało
    umorzyć... co nie znaczy, że na podstawie takiej możliwości należy umorzyć
    postępowanie już teraz.



    Art. 181 k.p.k. nie definiuje wprost, które osoby należy uznać za "osobę
    najbliższą". Myślę jednak , że nie musi to być związek formalny. Konkubinat,
    stały związek homoseksualny albo "narzeczeństwo" - mogą (w moim przekonaniu
    ! - nie mam pod ręką żadnego orzeczenia SN) być podstawą odmowy składania
    zeznań.

    Jednak z tego co rozumiem, ten X jest chłopakiem jednej z sióstr. Tej,
    przeciwko której NIE składa zeznań, tzn. X obciąża zeznaniami siostrę swojej
    dziewczyny.



    Uznanie "przyszłej szwagierki" za "osobę najbliższą", to w mojej ocenie ...
    nadinterpretacja prawa.



    "(...)Zmusił mnie do zmniejszenia kwot w wycenie - bo przecież ile mogą
    kosztować majtki?

    W końcu wykrzyczałam mu (...)



    Jak już ktoś wspominał, powinnaś starać się bardziej panować nad sobą. Krzyk
    niczego nie załatwi, a czasami może zaszkodzić. Nie daj się prowokować.



    (...) Mimo, że złożyłam u niego pismo, że chce mieć wgląd do akt, nie mialam
    okazji

    ich zobaczyc przed zamknieciem sprawy, ponieważ w prokuraturze była część a
    cześci nie mogli znaleźć, bo (cytuję) "chyba w komisariacie są"(...).



    Prokurator nie miał obowiązku zaznajamiania Cię z aktami przed przekazaniem
    sprawy do sądu. To prawo oskarżonego.



    (...) Rozłożył mnie wniosek o ukaranie... wynika z niego że ona przyznała

    sie do winy i tak się z prokuratorem umówili na 1 rok i 2 miesiące

    więzienia w zawieszeniu n 5 lat oraz słate 28 239zł w ciągu 4 lat. ONI

    SIĘ UMÓWILI. Nie mogę zrozumieć, że mnie w tym wszystkim pominięto...

    Poza tym dlaczgo taką kwotę, skoro skradzione rzeczy wyceniłam na 157

    tys złotych?? (...)





    Tego nie rozumiem, nie wskazujesz podstawy prawnej. Możliwe, że chodziło o
    tzw. "dobrowolne poddanie się karze" ale bez akceptacji takiej kary bez
    zgody pokrzywdzonego (czyli Twojej) nie było prawnie dozwolone. Może dlatego
    sąd nie przychylił się do wniosku Prokuratury ? O ile o to chodziło...





    (...) Dziś sąd odrzucił mój wniosek. Uzasadnił, że za mało danych, że sama

    do końca nie wiem co posiadałam, ze zbyt czasochłonne byłoby ustalenie

    wartości rzeczy niematerialnych (tutaj przede wszystkim 7 lat mojej

    pracy zarchiwizowanej na plytach - jestem grafikiem i webmasterem). (...)



    Sąd miał rację. Roszczenia cywilne nie mogą tamować przebiegu procesu
    karnego. Na Twoim miejscu złożyłbym wniosek (pozew) o zasądzenie częściowego
    zadośćuczynienia. W kwocie, która nie budzi żadnych wątpliwości. Jeżeli
    sprawa zakończy się wyrokiem z warunkowym zawieszeniem wykonania kary
    pozbawienia wolności (a to bardzo możliwe) w ramach "warunku" może być
    wpłacenie odszkodowania zasądzonego wyrokiem. Jeżeli skazany nie wpłaci
    określonej kwoty w terminie, kara jest wykonywana. To motywuje sprawcę do
    terminowej spłaty.



    Warto zacytować w całości treść art. 415 k.p.k. par. 4 ;

    "Jeżeli zasądzone odszkodowanie nie pokrywa całej szkody lub nie stanowi
    pełnego zadośćuczynienia za krzywdę, pokrzywdzony może dochodzić DODATKOWYCH
    roszczeń w postępowaniu cywilnym".



    Reasumując, jeżeli nie będziesz w pełni usatysfakcjonowana wyrokiem sądu w
    zakresie zasądzonego odszkodowania, możesz wnieść sprawę do sądu cywilnego.
    Pozwać możesz nie tylko osoby skazane w sprawie karnej, ponieważ "za szkodę
    odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz także
    ten, kto inną osobę do wyrządzenia szkody nakłonił albo był jej pomocny, jak
    również ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody"
    (art.422 k.c.).



    W Twojej sprawie zastosowanie mają przepisy art. 415 - 449 kodeksu cywilnego
    ("czyny niedozwolone").





    Pozdrawiam.

    M.B.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1