eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoposzkodowany przez rzeczoznawcRe: poszkodowany przez rzeczoznawc
  • Data: 2005-11-19 16:39:11
    Temat: Re: poszkodowany przez rzeczoznawc
    Od: Otto von Falkenstein <F...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rembrandt napisał(a):
    > Otto von Falkenstein wrote:/-/Moderate/0/1
    >>
    >>>> Bo oczywiście lepsza jest procedura, w której o tym, czy ktos jest
    >>>> kompetentnym biegłym decydyje 12 kompletnych ignorantów wylosowanych
    >>>> na podstawie numerów praw jazdy, którym zależy wyłącznie na tym, aby
    >>>> jak naszybsiej skończyć z tym obywatelskim obowiązkiem i wracac do
    >>>> domu.
    >>>>
    >>> Nie.
    >>>
    >>> Lepszym rozwiazaniem jest, kiedy obie strony moga przedstawic swojego
    >>> *kompetentnego* bieglego.
    >>
    >> A wtedy 12 kompletnych ignorantów
    >
    > nie sa skoro im material referuje biegly. Biegly, ktorego kompetencje
    > nie pochodza z uznania ignoranta prezesa sadu. Coz, ale wtedy nie mozna
    > manipulowac procesem. A to juz nie bedzie panstow prawa Lecha Kutasa
    > Garodckiego, specjalisty od politycznego procesu Sokolowskiego z
    > Wodzislawia.

    Mylisz się. Nadal sa kompletnymi ignorantami w dziedzinie, w której
    opiniuje biegły. Nie mogą wobec tego ocenić, czy to co biegły im
    powiedział to prawda, czy tez wymyslane na poczekaniu bardzo
    przekonywające banialuki. Nie mogą tez ocenić czy biegły jest
    kompetentnym specjalistą czy tylko elokwentnym durniem. Siłą rzeczy
    wygrywa nie ten, kto ma rację, tylko ten, kto ma bardziej elokwentnego
    biegłego. A elokwencja i kompetencja to chyba nie to samo, co nie?

    A co do manipulowania procesem, to czy takie pojęcie jak "inflaming the
    jury" jest ci znane? A "Jury Slapping"? A może "Vote Pulling"? Tudzież
    szereg innych określeń różnych sztuczek prawniczych majacych wpłynąć na
    bezstronność ławników?

    >> wylosowanych
    >> na podstawie numerów praw jazdy,
    >
    > Te wiedze, to pewnie zdobyles w Szczytnie, albo na innych kursach dla
    > "sedziow".
    >
    > Moze podasz paragraf ktory o tym mowi?
    >
    > Wybieraja obie strony procesu z puli wezwanych *potencjalnych* lawnikow,
    > a nie losowanie, bucu lubelskiego sadownictwa. Do sporzadzania listy
    > puli *potencjalnych* lawnikow do wezwania na selekcje lawnikow
    > wykorzystuje sie *m.in." baze danych praw jazdy. Miedzy innymi, bucu. Do
    > wezwania na selekcje lawnikow. Lawnikiem zostaje sie sopiero po
    > zaprzysiezeniu, bucu.

    Nie musisz mi ubliżać, bo chamstwo wcale nie wzmacnia wartości twojej
    wypowiedzi. Owszem moje stwierdzienie o losowniu było uproszczeniem, ale
    nie zaprzeczysz, że kandydatów na ławników, wybieranych nastepnie w
    trakcie voir dire najcześciej losuje się na podstawie praw jazdy albo
    innego rejestru. Moga takze pochodzic dosłownie z łapanki.

    > No i oczywiscie lepiej jest kiedy nie mozna odfiltrowac watpliwe osoby,
    > i najlepiej kiedy lawnicy pochodza z politycznego mianowania lokalnych
    > kacykow w Lublinie.


    >> jak naszybsiej skończyć z tym obywatelskim obowiązkiem i wracac do
    >> domu zdecyduje, który z nich jest bardziej kompetentny?
    >
    > Znowu wiedza z kursow w Szczynite. :-)
    >
    Nie, wiedza pochodząca od autentycznych amerykańskich sędziów i
    adwokatów. Natomiast twoja jak widzę pochodzi z googla. Przypominam, że
    nadal nie odpowiedziałeś na pytanie gdzie studiowałeś prawo, jaka
    uczelnię ukończyłeś itp.


    >> Mozna powołac biegłego spoza listy. Przepisy tego nie zabraniają
    >
    > Mozna, ale w wyjatkach.

    Zawsze. Wystarczy złożyc wniosek, udowadniając, że osoba ta ma
    kompetencje biegłego

    > Cala procedura jest do d.. skoro prezes ignorant
    > moze ocenic profesjonalnosc bieglego co do prefesji na ktorej z zasady
    > wlasnie sie nie zna. I ten "biegly" ma pierszenstwo.

    Biegli musza wylegitymować się kompetencjami w danej dziedzinie. A
    jezeli sa niekompetentni moga zostac skreśleni z listy, co się zdarza

    >> Mógłbyś się powstrzymać od ubliżania osobom nie tylko madrzejszym ale
    >> i godniejszym od ciebie.
    >
    > Ublizaniem, to jest prostytuczenie sie na stanowisku sedziego. Np.
    > wydawanie politycznych wyrokow na Sokolowskiego. Co? Nie znasz tej
    > sprawy Kutasa Gardockiego?

    Znam, bo z uporem maniaka przypominasz ją przy każdej możliwej sprawie,
    niezależnie od rtego jak bardzo nie ma ona związku z aktualnie omawianą
    sprawą. A co do pana Sokołowskiego, to ja uważam, że Strassbourg się
    myli, a wyrok był jak najbardziej prawidłowy. Bo nie można uyblizac
    innym powołując się na wolność słowa. To także odnosi się do ciebie.


    --
    Falkenstein
    Recht und Ehre

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1