eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › posiadanie szczepionego auta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-04-10 11:27:37
    Temat: posiadanie szczepionego auta
    Od: "Kostek" <k...@f...onet.pl>

    Witam grupowiczów!
    Jak rozwiązać to prawnie i mądrze.
    otrzymałem auto w rozliczeniu, które tydzień poźniej sprzedałem.
    Po miesiącu zgłasza się do mnie nowy właściciel i twierdzi, że na
    przeglądzie techn. badając magnesami stwierdzono, że pojazd jest szczepiony.
    Ja nic o tym nie wiedziałem. No i teraz chce , żebym pojechał do niego po
    auto, je zabrał i zwrócił pieniądze. Tylko twierdzi, że pojazd ma rozebraną
    głowicę-Nie wiem, czemu po tym przeglądzie to robili. Poprzedni właściciel
    twierdzi, że nic o tym nie wie( szczep)
    Co radzicie?
    Jak prawnie to wygląda?
    Pozdrawiam
    i dziękuję za rady



  • 2. Data: 2003-04-10 12:23:35
    Temat: Re: posiadanie szczepionego auta
    Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>


    Użytkownik "Kostek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b73kl3$69p$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > przeglądzie techn. badając magnesami stwierdzono, że pojazd jest
    szczepiony.
    > Ja nic o tym nie wiedziałem. No i teraz chce , żebym pojechał do niego po
    > auto, je zabrał i zwrócił pieniądze. Tylko twierdzi, że pojazd ma
    rozebraną
    > głowicę-Nie wiem, czemu po tym przeglądzie to robili. Poprzedni właściciel
    > twierdzi, że nic o tym nie wie( szczep

    a co to za rodzaj pojazdu ten szczep ?
    tego nia ma w żadych przepisach - sprawdziłem.
    wyjaśnij proszę,
    pzdr,
    jarekM



  • 3. Data: 2003-04-10 21:40:15
    Temat: Re: posiadanie szczepionego auta
    Od: Marcyś <m...@w...pl>


    Użytkownik "Kostek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    > Jak rozwiązać to prawnie i mądrze.
    > otrzymałem auto w rozliczeniu, które tydzień poźniej sprzedałem.
    > Po miesiącu zgłasza się do mnie nowy właściciel i twierdzi, że na
    > przeglądzie techn. badając magnesami stwierdzono, że pojazd jest
    szczepiony.
    > Ja nic o tym nie wiedziałem. No i teraz chce , żebym pojechał do niego po
    > auto, je zabrał i zwrócił pieniądze. Tylko twierdzi, że pojazd ma
    rozebraną
    > głowicę-Nie wiem, czemu po tym przeglądzie to robili. Poprzedni właściciel
    > twierdzi, że nic o tym nie wie( szczep)
    > Co radzicie?
    > Jak prawnie to wygląda?

    Przeprowadzający przegląd techniczny (jeśli było to
    w stacji diagnostycznej dla celów rejestracji) powinien
    zatrzymać dowód rejestracyjny i przekazać wiadomość
    do wydziału komunikacji (może to zrobił). Mógł też
    zawiadomić policję, która zabezpiecza samochód
    do specjalistycznych badań mechanoskopijnych.
    Mamy tu do czynienia z przestępstwem z art. 306 kk.
    Jednym słowem - same kłopoty, przede wszystkim
    z odzyskaniem pełnych praw do pojazdu i jego
    zarejestrowaniem.
    Możesz się upierać, że przeszczepu dokonano w ciągu
    ostatniego miesiąca, gdy było już u nowego właściciela.
    W takich przypadkach zawsze najdotkliwiej dotyka to
    ostatniego właściciela auta, a dokonania przeróbki
    i tak nikomu się nie udowodni, zwłaszcza gdy samochód
    miał kilku właścicieli.
    No chyba, że któryś z nich przyzna się do tego :-)


  • 4. Data: 2003-04-11 11:31:04
    Temat: Re: posiadanie szczepionego auta
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Generalnie odpowiadasz za wady prawne sprzedanego pojazdu. Przebicie numerów
    identyfikacyjnych jest taką wadą bezsprzecznie. Tak więc, jeśli w chwili
    sprzedaży samochód był "szczepiony", to nabywca ma pełne prawo dochodzić od
    Ciebie zwrotu pieniędzy. Warunkiem tego roszczenia jest to, by samochód
    posiadał wadę prawną w chwili sprzedaży. Tak więc, jedynym sposobem
    uchylenia się od odpowiedzialności pozostaje ewentualne wykazanie, że
    samochód który chce Ci zwrócić jegomość, nie jest tym samym samochodem,
    który Ty mu sprzedałeś. Sprawdź to.
    Po za tym, połączenie rzekomego przebicia numerów z pękniętą głowicą jakoś
    dziwnie wzbudza u mnie podejrzenie, że samochód może nie być wcale
    szczepiony. Uszkodzenie silnika może być faktyczną przyczyną usiłowania jego
    zwrotu. Być może, że samochód wcale nie ma przebitych numerów i przed
    ewentualnym zwrotem pojazdu raczej bym potwierdził w jakiś sposób ten
    zarzut. Nabywca może liczyć na to, że tak wystraszysz się ewentualnych
    komplikacji związanych z ujawnieniem faktu przebicia, że oddasz mu pieniądze
    nie zwracając uwagi na zniszczony silnik.


  • 5. Data: 2003-04-11 11:31:22
    Temat: Re: posiadanie szczepionego auta
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    Użytkownik "Marcyś" [...]
    > Możesz się upierać, że przeszczepu dokonano w ciągu
    > ostatniego miesiąca, gdy było już u nowego właściciela.
    > W takich przypadkach zawsze najdotkliwiej dotyka to
    > ostatniego właściciela auta, a dokonania przeróbki
    > i tak nikomu się nie udowodni, zwłaszcza gdy samochód
    > miał kilku właścicieli.
    > No chyba, że któryś z nich przyzna się do tego :-)

    Moglby Pan wyjasnic "przecietnemu czlowiekowi"
    co to jest ten "przeszczep" auta ?

    Boguslaw



  • 6. Data: 2003-04-11 21:15:41
    Temat: Re: posiadanie szczepionego auta
    Od: Marcyś <m...@w...pl>


    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
    wiadomości
    >
    > Moglby Pan wyjasnic "przecietnemu czlowiekowi"
    > co to jest ten "przeszczep" auta ?
    >

    W skrócie - wstawienie legalnych numerów
    nadwozia, silnika do innego samochodu
    (np. kradzionego, nieoclonego).

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1