eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"podpisywanie" dokumentów › Re: "podpisywanie" dokumentów
  • Data: 2010-11-11 14:35:00
    Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2010-11-11 13:49, Użytkownik andrzej napisał:

    >> W normalnej firmie na kopii podpisuje się kierownik działu z którego
    >> pismo wychodzi.
    >
    > To nie jest normalne. Taki zwyczaj obowiązuje w państwowych lub
    > około/byłych państwowych firmach.
    > W normalnych firmach zatrudnia się ludzi a nie upośledzonych niewolników
    > i jedynym podpisem jest podpis człowieka, który sprawę załatwia i pisze
    > pismo.
    > Szefowie zatwierdzają treść różnych standardowych pism, ale nie
    > podpisują ich przed każdorazowym wysłaniem ich na zewnątrz.
    > Dla mnie jest normalne, że jak przychodzi do mnie pismo/oferta i mam
    > pytania/uwagi to kontaktuję się z człowiekiem, który się pod tym
    > podpisał. Niestety w państwowych firmach moje prośby o poproszenie do
    > telefonu pana Kowalskiego skutkowały wyczuwalnym na odległość
    > przerażeniem osoby, która odebrała telefon, że zamierzam przeszkadzać
    > PANU KIEROWNIKOWI KOWALSKIEMU. Jak odpuszczałem i zgadzałem się na
    > załatwienie sprawy przez szeregową osobę z działu, to następował kolejny
    > problem, bo nikt nie chciał firmować sprawy swoim nazwiskiem i kazali mi
    > pisać "na dział".

    W różnych firmach są różne zwyczaje.
    Generalnie jeśli spodziewamy się odpowiedzi na swoje pismo to
    dobry zwyczaj każe dopisać tam coś we stylu: "sprawę prowadzi
    xxxx" o wiadomo do kogo dzwonić.
    Nie w każdej sprawie firmę musi reprezentować dyrektor.
    Jeśli firma jest mała (tak ma znacząca większość prywatnych)
    podpisywanie kopii przez kierownika działu może wydawać się
    reliktem minionego ustroju, jeśli forma jest duża to niemożliwe
    jest aby dyrektor nie znający tematu i sprawy w przypadku każdego
    pisma kazał sobie tłumaczyć o co chodzi.
    Ale trzeba w takiej firmie popracować aby to zrozumieć.
    :-)

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1