eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopiractwo i sens posiadania komputera › Re: piractwo i sens posiadania komputera
  • Data: 2003-12-15 14:31:06
    Temat: Re: piractwo i sens posiadania komputera
    Od: "Ajgor" <ajgor@bez_spamu.go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości

    > > tak więc czy inaczej własność intelektualna przegra !!!
    > > stoi z góry na straconej pozycji, a jeśli przetrwa to tylko w
    > > nielicznych niszowych rozwiązaniach...
    >
    > Mniej wiecej podobnie to widze. Jedno jest pewne. Tego co powszechnie
    > rozumiemy obecnie pod slowem "piractwo komputerowe" powstrzymac sie nie
    da.
    > Ze wzgledu na cechy uzywanych technologii. Jakie to bedzie mialo
    > konsekwencje dla rozwoju softu ciezko przewidywac. Mysle, ze stan obecny
    > bedzie utrzymywal sie dosc dlugo, z powolnym zwiekszaniem sie udzielu
    > pirackiej czesci rynku.

    Raczej nie sadze. Popatrz na filmy na kasetach wideo. Kiedys w kazdym
    miescie byly miejsca, gdzie schodzilo sie pol miasta i kasety fruwaly z rak
    do rak. A sprobuj teraz znalezc takie miejsce. W ogole od lat nie widzialem
    pirackiego filmu na wideo. Oryginaly sa tanie, a wiele filmow leci w TV (lub
    na satelitach) i mozna sobie nagrac. mam w domciu spora kolekcje
    oryginalnych filmow, ktora ciagle sie powieksza.
    Podobnie chyba bedzie z softem. Takie programy, jak Maya 3D (7999 funtow),
    czy Lightwave 3D (1999$) sa drogie, bo do niedawna sprzet, ktory by to
    uciagnal, byl bardzo drogi i tylko nieliczne firmy mogly sobie na taki
    sprzet pozwolic. Sprzedaz programow wiec tez byla bardzo ograniczona i stad
    ceny. Teraz taki sprzet ma wiekszosc ludzi w domach, zwieksza sie sprzedaz
    progamow, a wiec i spadaja ceny. Lightwave kiedys kosztowal 7999$. Obecnie
    1999$ i tylko patrzec, jak spadnie znowu.
    A co by bylo jak by w ogole nie bylo piractwa? Od poczatku? Od okolo 15 lat?
    Nikt by nie kupowal komputerow bo nikogo by nie bylo stac na programy.
    Komputery by w Polsce mialo kilkuset najbogatszych. Dla takiej garstki ludzi
    nie oplacalo by sie sprowadzac do Polski sprzetu ani oprogramowania. Nie
    opacilo by sie tez wydawac czasopism. I Polska pod wzgledem rozwoju
    komputerowego zatrzymala by sie na roku okolo 1990.
    Piractwo jak widac dalo Polakom bardzo wiele miejsc pracy dzieki
    rozpropagowaniu komputerow. Po za tym sami producenci oprogramowania co
    innego mowia o piractwie publicznie (bo sa to tego zobligowani), a co innego
    prywatnie. Mialem okazje kiedys wymienic poglady z przedstawicielem pewnej
    firmy softwarowej. Calkowicie prywatnie.
    Gosc wrecz sie cieszyl, ze po swiecie kraza pirackie wersje sprzedawanego
    przez jego firme programu. To mu dawalo niesamowita reklame. Ludzie
    prywatnie uczyli sie obslugi programu na piracie, a pozniej w firmach
    kupowali oryginal. A ci, ktorzy uzywali w domu darmowego (wiec legalnego)
    zamiennika, to pozniej i w firmie od niego nic nie kupili, bo nadal uzywaja
    tego darmowego.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1