eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopijany rowerzysta - paranoja w państwie prawa › Re: pijany rowerzysta - paranoja w państwie prawa
  • Data: 2006-01-24 19:35:20
    Temat: Re: pijany rowerzysta - paranoja w państwie prawa
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ape napisał(a) w wiadomości: ...
    >
    >nie slyszalem, zeby rowerzysci jezdzili po zalewie zegrzynskim
    >... chyba, ze na rowerach wodnych, ale to nie ta bajka


    Przecież pisałem wcześniej, że za pływanie skuterami wodnymi na rauszu
    Policja zapowiadała zatrzymywanie prawa jazdy na samochód. Że niby też
    mają silnik...

    >a mi chodzi o to, zeby poprzeczka nie zachecala do chlania i jazdy


    Chodzi o to, aby zniechęcenie odbywało się za pomocą niuchronności
    i/lub wysokości kary, a nie za pomocą zaostrzania ograniczeń.
    Chociaż tu akurat o poluźnienie bił się nie będę.
    Ale jeżeli np. uważamy, że na danym odcinku drogi przekroczenie 80km/h
    może się zakończyć z dużym prawdopodobieństwem wypadkiem to powinno się
    stawiać ograniczenie do 80, max 70km/h. I za każde 71 łupić mandaty.
    Nie jak teraz, stawia się 50 i "...wie pan, więcej jak o 20 to może bedą
    bali się przekroczyć...". Drogowcy i policjanci otwarcie to przyznają. Czasem
    łapią. Fotoradary ustawione często na 20 lub 30km/h więcej.
    Tak stanowione przepisy to degrengolada prawa.
    Od ostrzegania są znaki ostrzegawcze. Zakazy niech będą zakazami.
    W innych dziedzinach też.

    W PZMot też miałem znajomego. Chociaż nie wiem, czy dane te są podzielone wg
    stopnia pijaństwa.

    >[...]
    >wiec nie bir=erz tego do siebie i przyjmij statystyki. jestesmy pod tym
    >wzgledem najniebezpieczniejszym krajem w cywilizowanej eurpoie


    Ogólne przyjmę.
    Chciałbym wiedzieć na ile niebezpieczniejszy jest za kółkiem Polak
    z 0.49 promila alkoholu od np. Niemca w takim samym stanie. Ale może nie
    dociekać, bo wyszłoby, że dr Josef G. miał podstawy aby 65 lat temu wspierać
    teorię "rasy panów" i "podludzi". Polacy wg badań mają (z Rosjanami i
    Ukraińcami) najwyższą skuteczność genu osłabiającego skutki działania alkoholu
    (na przeciwnym biegunie są ponoć Wietnamczycy), ale mimo teoretycznej przewagi
    psychofizycznej jeżdżą gorzej od podpitych Niemców.

    >to nie upraszczanie ani manipulacja, a przeciwdzialanie. wiesz z grubsza
    >na czym polega prewncja?


    Cel uświęca środki. Ale skoro inaczej nie wychodzi.

    Arek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1