eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooskarżenie prywatne a przedawnienie › Re: oskarżenie prywatne a przedawnienie
  • Data: 2004-07-15 17:11:19
    Temat: Re: oskarżenie prywatne a przedawnienie
    Od: Dredd<...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Tyle że to co napisałeś o poglądach na temat przedawnienia i jego
    > liczenia ma też swoje inne konsekwencje:
    > "W doktrynie nie ma sporu co do tego, że nie można posługiwać się
    przy
    > ich obliczaniu zasadami ujętymi w przepisach prawa procesowego, te
    > bowiem odnoszą się wyłącznie do czynności procesowych, a więc do
    > przewidzianych w przepisach zachowań uczestników procesu"
    > III KKN 429/98

    Też dotarłem niedawno do tego orzeczenia :)
    W świetle tego - jak przyznaje słusznego stanowiska podtrzymuję
    swoje stanowisko co do podanego terminu ale cofam powołanie się na
    przepisy k.pk.
    W tej sytuacji wskazany przeze mnie termin będzie wg mnie wynikał z
    kodeksu cywilnego:

    Art. 111. § 1. Termin oznaczony w dniach kończy się z upływem
    ostatniego dnia.
    § 2. Jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne
    zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym
    to zdarzenie nastąpiło.

    Art. 112. Termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach
    kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada
    początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim
    miesiącu nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca. Jednakże przy
    obliczaniu wieku osoby fizycznej termin upływa z początkiem
    ostatniego dnia.

    Stoosowanie tych przepisów k.c. na gruncie k.k. wynikać będzie z treści
    art. 110 k.c.:

    "Art. 110. Jeżeli u s t a w a, orzeczenie sądu lub decyzja innego
    organu państwowego albo czynność prawna oznacza termin nie
    określając sposobu jego obliczania, stosuje się przepisy poniższe." (a
    w tym wpisie powyższe ;))

    >
    > A nawet przy tym założeniu jak im wyszło, że jeśli pokrzywdzony
    > dowiedział się o sprawcy 6 lipca, to 5 października był ostatni dzień,
    w
    > którym mógł wnieść akt oskarżenia (przy 3 miesięcznym
    przedawnieniu) -
    > nie rozumiem :)

    Tam (w realiach tamtej sprawy, o której orzekał SN) 5.X wypadał w
    sobotę a 6.X w niedziele. SN wywodził że nie miało to znaczenia bo
    można było nadać pismo pocztą nawet w dzień kiedy sąd byl
    zamknięty.
    Być może jednak to skarżący zajmował stanowisko że 5.X był ostatnim
    dniem w którym mógł wnieść akt oskarżenia i stąd takie
    sformułowanie w uzasadnieniu?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1