eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › olewka notariusza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2004-06-23 21:35:59
    Temat: olewka notariusza
    Od: "qwerty" <t...@w...pl>

    Jak tu sie nie wkurzyć.
    Moja rodzinka korzystała mosiala skorzystac z uslugi notariusza w Warszawie.
    Byl to polecony notariusz, znając się na tzm co robi, wizyta zostala
    umówiona conajmniej z 3 tygodniowym wyprzedzeniem. I jak zachował sie
    notariusz ? TOTALNA olewka sporawy. Zero przygotowania, nieznbajomość
    temaru, jedna ze stron (nie prawnik) mówiła mu co ma wpisać do aktu
    notarialnego, który miał juz być wcześniej przygotowany, a strony miały
    przyjśc tylko na jego spradzenie i podpisanie. Całość trwała ponad 3 godziny
    ( w międzyczaie rozmowy przez komórkę), akt notarialny zajął 3 strony
    maszynopisu. A na koniec z uśmiechem na ustach zainkasował ustawową taksę.
    Jak tu nie mieć odczucia, że to jest środowisko zaufane w sobie, aroganckie
    itd ... wiele innch epitetów ciśnie się jeszcze na język ...
    A najgorsza jest bezsilność kiedy patrzy sie na takich ludzi ....



  • 2. Data: 2004-06-23 22:57:23
    Temat: Re: olewka notariusza
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "qwerty" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cbct7d$hbf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Jak tu sie nie wkurzyć.

    No to czemu nazwiska nie podajesz? Jakby wiadomo było, kto jak działa, to by
    było prościej wybierać na przyszłość.


    --
    Pozdrawiam,
    Washko
    http://www.odpowiedzialnosc.org/


  • 3. Data: 2004-06-24 06:09:02
    Temat: Re: olewka notariusza
    Od: "Krzysztof 'kw1618\" z Warszawy" <kw1618@[SPAMWSTAWKA].interia.pl>


    Użytkownik "qwerty" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cbct7d$hbf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Jak tu sie nie wkurzyć.
    > Moja rodzinka korzystała mosiala skorzystac z uslugi notariusza w
    Warszawie.
    > Byl to polecony notariusz, znając się na tzm co robi, wizyta zostala
    > umówiona conajmniej z 3 tygodniowym wyprzedzeniem. I jak zachował sie
    > notariusz ? TOTALNA olewka sporawy. Zero przygotowania, nieznbajomość
    > tematu,

    Trzeba było mu to grzecznie wytknąć, bo to Ty jesteś klientem, a notariusz
    jest instytucją służącą obywatelom za obywateli pieniądze.

    > jedna ze stron (nie prawnik) mówiła mu co ma wpisać do aktu
    > notarialnego, który miał juz być wcześniej przygotowany, a strony miały
    > przyjśc tylko na jego spradzenie i podpisanie. Całość trwała ponad 3
    godziny
    > ( w międzyczaie rozmowy przez komórkę)

    Trzeba było głośno powiedzieć, tak aby rozmówca słyszał, ze notariusz teraz
    obsługuje klienta.

    > A na koniec z uśmiechem na ustach zainkasował ustawową taksę.
    > Jak tu nie mieć odczucia, że to jest środowisko zaufane w sobie,
    aroganckie
    > itd ... wiele innch epitetów ciśnie się jeszcze na język ...
    > A najgorsza jest bezsilność kiedy patrzy sie na takich ludzi ....
    >

    Trzeba było się targować jak na bazarze, istnieje małe prawdopodobieństwo,
    ze notariusz spuścił by cenę nawet o 10-15% i wtedy pieczęć z orłem była by
    taniej, a w skrajnym przypadku już trudno poświęcić się i wyjść z niczym...
    skorzystać z innego notariusza.

    Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' [Warszawa-Ursynów]
    http://kw1618.w.interia.pl/popr_form_pyt_i_odp.htm


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1