Żeby było smieszniej:
Ów samochód stoi pod tym wiaduktem nadal, jedynie ktoś słupek czerwono-biały
20 metrów przed autem wystawił.


-----
> Nie
> Problemem jest chyba to, że każdy _normalny_ człowiek wie i widzi, że taki
pojazd stanowi zagrożnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jdkttb$2gf$...@i...gazeta.pl...


Ależ jest! Siedzę sobie wygodnie, patrzę na zdjęcie i wiem, że jeśli
policjant twierdzi, że tamten samochód jest zaparkowany w sposób
niestwarzający zagrożenia, to ten policjant jest niespełna rozumu, a z
pewnością nie zna (ani policjant, ani jego rozum) przepisów oraz nie
obsługuje trybu: logika.

Widzisz ciągłą linię po lewej stronie zaparkowanego pojazdu? Widzisz, że
samochód stoi na poboczu oddzielonym od jezdni ciągłą linią i nie
przeznaczonym do ruchu pojazdu? Wiesz, że wjechanie na to pobocze stanowi
wykroczenie ? Nadal sądzisz, że samochód ustawiony na poboczu zagraża
bezpieczeństwu ruchu, a tylko takowe może stanowić podstawę do odholowania
pojazdu?
Jeśli tak to twoja logika jest ..... dyskwalifikująca cię do oceniania
logiki i fachowości policjanta podejmującego decyzje na miejscu i w razie
czego ukaranego za przekroczenie uprawnień .
To jest właśnie zależność punktu widzenia od miejsca siedzenia ;))

do góry

On 2011-12-30 19:46:37 +0000, "Nostradamus" <l...@w...pl> said:

>
> Widzisz ciągłą linię po lewej stronie zaparkowanego pojazdu? a ;))


A teraz - dla odmiany - pomyśl. Po co jest to miejsce? Albo: dlaczego?
Skąd się tam wzięło? Jaki cel przyświecał twórcy tej drogi...?

NIE! Nie odpisuj jeszcze!
Najpierw pomyśl...



(hint: a co jest po lewej stronie jezdni?)


--
Bydlę

do góry

Dnia Fri, 30 Dec 2011 18:54:51 +0100, Bydlę napisał(a):

> Ależ jest! Siedzę sobie wygodnie, patrzę na zdjęcie i wiem, że jeśli
> policjant twierdzi, że tamten samochód jest zaparkowany w sposób
> niestwarzający zagrożenia, to ten policjant jest niespełna rozumu, a z
> pewnością nie zna (ani policjant, ani jego rozum) przepisów oraz nie
> obsługuje trybu: logika.

Stwarza zagrożenie dla pojazdów poruszających się po prawym pasie?
Kup sobie nowe okulary.

Henry

do góry

On 2011-12-31 21:21:20 +0000, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:

> Dnia Fri, 30 Dec 2011 18:54:51 +0100, Bydlę napisał(a):
>
>> Ależ jest! Siedzę sobie wygodnie, patrzę na zdjęcie i wiem, że jeśli
>> policjant twierdzi, że tamten samochód jest zaparkowany w sposób
>> niestwarzający zagrożenia, to ten policjant jest niespełna rozumu, a z
>> pewnością nie zna (ani policjant, ani jego rozum) przepisów oraz nie
>> obsługuje trybu: logika.
>
> Stwarza zagrożenie dla pojazdów poruszających się po prawym pasie?

Nie, nie zgadłeś.
Ale powoli zaczynasz kombinować w dobrym kierunku...



--
Bydlę

do góry

Dnia Sat, 31 Dec 2011 23:43:32 +0100, Bydlę napisał(a):

> Ale powoli zaczynasz kombinować w dobrym kierunku...

Nie kombinuję tylko czytam ustawę o ruchu drogowym i próbuję interpretować.
Podczas czytania psp wyłączam logikę ;-)

Henry

do góry

Zatrzymaj sięw ten sposób na niemieckiej (austriackiej, francuskiej,
szwajcarskiej) autostradzie, to się szybko dowiesz.


-----
> Stwarza zagrożenie dla pojazdów poruszających się po prawym pasie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "_ąćęłńóśźż." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jdpeev$kfc$...@i...gazeta.pl...
> Zatrzymaj sięw ten sposób na niemieckiej (austriackiej, francuskiej,
> szwajcarskiej) autostradzie, to się szybko dowiesz.

Kiedyś była "afera", że poseł nie dość, że się zatrzymał na autobamie to jeszcze
cofał.

do góry

Użytkownik "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jdpeev$kfc$1@inews.gazeta.pl...
> Zatrzymaj sięw ten sposób na niemieckiej (austriackiej, francuskiej,
> szwajcarskiej) autostradzie, to się szybko dowiesz.

Odróżniasz autostradę, po której jeździ się czasem 200 km/h z drogą w
mieście, gdzie pewnie dopuszczalna jest góra 70 km/h, zaś praktycznie to
nie da sie szybciej niż 50 km/h?

do góry

W dniu 2012-01-01 13:26, Robert Tomasik pisze:

>> Zatrzymaj sięw ten sposób na niemieckiej (austriackiej, francuskiej,
>> szwajcarskiej) autostradzie, to się szybko dowiesz.
>
> Odróżniasz autostradę, po której jeździ się czasem 200 km/h z drogą w
> mieście, gdzie pewnie dopuszczalna jest góra 70 km/h, zaś praktycznie to
> nie da sie szybciej niż 50 km/h?

Ale zajrzałeś do postu otwierającego wątek? Jeżeli tak to wskaż ,
opierając się na zamieszczonym tam zdjęciu, czymże ta droga różni się od
autostrady. No i podstawowe pytanie - czy na drodze ekspresowej nie
obowiązują te same zasady dotyczące zatrzymywania się co na autostradzie?

--
spp

do góry