Dnia 28 paź o godzinie 12:00, na pl.soc.prawo, **** napisał(a):

> chce kupic mieszkanie od znajomego, ktory wykupi je od gminy za 15% warotsci
>
> scenariusz:
> - gmina sprzedaje mieszkanie najemcy


No i świetnie.


> - najemca od razu darowuje synowi

Najemca?
Od podpisania AN stanie się on _właścicielem_ a nie najemcą ;)
"od razu"? - a KW Sąd założy sądzisz z dnia na dzień?


> - syn od razu sprzedaje mnie


Znowu 'od razu' - co z KW?


> moje pytania:
> - czy ktos juz cos takiego przechodzil?
> - czy oplaty notarialne i inne nie pochlona zysku?


Jaki masz na myśli zysk??


> - ile razy trzeba odwiedzic notariusza? 3 razy? a moze da sie chociaz
> przy pierwszej transakcji od razu mieszkanie przekazac synowi?


Gmina ma podpisać sprzedaż mieszkania w formie AN z obecnym najemcą - a nie
jego pociotkami.
Pociotki czy inne osoby nie są stroną w tej transakcji.


> - pierwszy raz kupuje mieszkanie, czy powinienem skorzystac z jakis
> fachowych porad prawniczych? jakis kontakt?


Kancelarie notarialne.


> jeszcze jeden szatanski pomysl:
> co by bylo gdybym "udawal" zstepnego (np. wnuka),

Sądzisz że jesteś w TV Show ??? - Udawać wnuka.... :[


> i najemca darowal mi mieszkanie (grozi koniecznoscia zwrotu bonifikaty):


Najemca to sobie może dłubać w nosie a nie darować komuś cudza własność.
Jeżeli _właściciel_ podaruje mieszkanie osobie bliskiej - nie zajdzie
konieczność zwrotu bonifikaty.


> - czy to jest do wykrycia?


Heheheheh


> - czy w praktyce ktos sprawdza, czy faktycznie jestem spokrewniony z najemca?


Notariusz.



--
Herbi
28-10-2004 12:33:10