eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawono to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota › Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!news-out.readnew
    s.com!transit3.readnews.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed
    .neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.
    neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Mon, 29 Jul 2013 20:50:13 +0200
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Organization: Organizacja Przeciwko Zdrowym Zmysłom
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux i686; rv:17.0) Gecko/20130623 Thunderbird/17.0.7
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    References: <ks836a$919$1@node1.news.atman.pl> <ks94q3$pam$1@dont-email.me>
    <ks9c71$2vu$1@node2.news.atman.pl> <ks9dra$km9$1@node1.news.atman.pl>
    <ks9ebo$lc4$1@node1.news.atman.pl>
    <51e84e05$0$1221$65785112@news.neostrada.pl>
    <ks9jp9$arm$3@node2.news.atman.pl>
    <51e85d6c$0$1462$65785112@news.neostrada.pl>
    <ks9mus$e5l$1@node2.news.atman.pl>
    <51e85fef$0$1249$65785112@news.neostrada.pl>
    <ks9nmh$vc6$1@node1.news.atman.pl> <1...@b...poznan.pl>
    <ksap1n$vq9$1@node1.news.atman.pl> <1...@b...poznan.pl>
    <ksb67h$e86$1@node1.news.atman.pl> <1...@b...poznan.pl>
    <51f15783$0$1226$65785112@news.neostrada.pl>
    <ksrqca$94e$2@node1.news.atman.pl> <2...@b...poznan.pl>
    <kss08s$tji$1@node2.news.atman.pl> <2...@b...poznan.pl>
    <kst41j$i2i$1@node1.news.atman.pl>
    <51f3b86a$0$1448$65785112@news.neostrada.pl>
    <kt525o$fnu$1@node2.news.atman.pl>
    <51f61232$0$1460$65785112@news.neostrada.pl>
    <kt54b7$htc$1@node2.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <kt54b7$htc$1@node2.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 65
    Message-ID: <51f6b965$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 095160249208.zabrze.vectranet.pl
    X-Trace: 1375123813 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1208 95.160.249.208:46840
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:725308
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 29.07.2013 09:07, Andrzej Lawa pisze:

    > Generalnie walczę z głupotą, w szczególności fundziacką, ale ty jesteś
    > "odporny na wiedzę i trudny do zarąbania" (sztandarowym przykładem była
    > twoja deklaracja, że jesteś pedofilem,

    To już twoja nadinterpretacja, nie składałem takiej deklaracji. O ile
    dobrze pamiętam, to stwierdziłem tylko, że jeżeli Bóg powie, że jestem
    pedofilem, to owszem, jestem. Aczkolwiek takiego stwierdzenia od Boga
    nie słyszałem, jak również nie wierzę ci, że tobie Bóg to objawił.


    >> Nie, nie pisałeś o niezostawianiu przy półce z chemikaliami, pisałeś o
    >> niezabieraniu dzieci do sklepu. I ten pomysł wywołał w nas (we mnie, w
    > Tak. Bo to miejsce niebezpiecznie dla dzieci.

    Jak milion innych, co pokazałem przykładowo w linkach.


    > Dodatkowo to żadna frajda
    > dla dzieci.

    Tak, tak panie teoretyk. Moja starsza córka jakoś lubi chodzić na
    zakupy, a czasami wręcz prosi mnie, żebym został przed sklepem, bo ona
    chce sama zrobić jakieś zakupy.


    >I jak ma się choć trochę rozumu i nie jest się antypatycznym
    > fundziakiem jak ty, to nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem na
    > godzinkę lub dwie kogoś, kto się dziećmi zajmie.

    Po pierwsze: Wydaje ci się. Nawet jak ktoś ma tabuny przyjaciół, to oni
    nie są od tego, żeby pędzić na każde zawołanie i pilnować dzieci. No
    chyba że ktoś faktycznie ma jakąś taką bardzo bliską psiapsiółkę ,,przez
    ścianę'', z którą wiedzie niemalże rodzinne życie i sobie podrzuca dzieci.

    Po drugie: nawet jak ma, to i tak niezabieranie dzieci do sklepu jest
    głupie. Dziecko musi poznawać realny świat. Nie widzę też powodów do
    niezabierania. Gdy zajmuję się dziećmi, to często mój dzień wygląda tak:
    wstajemy, jemy, coś sprzątamy w domu, idziemy na spacer, na plac zabaw,
    na działkę, potem spacerek do sklepu, świeże warzywa i mięsko na obiad,
    do domu, coś ugotować... Zakupy stają się częścią spaceru, a obowiązki
    domowe wplatane są w rozkład dnia. Musiałbym mieć nieźle narąbane, żeby
    uznać, że te zakupy są bardziej niebezpieczne czy niewskazane niż spacer
    na plac zabaw, działkę czy osiedlowy skwerek. We wszystkich tych
    miejscach dzieci giną lub zostają ranne. I wydaje mi się, że statystyki
    wcale nie pokazują, że w sklepach najbardziej.

    >> Liwiuszu...) głęboko uzasadniony rechot.
    > Ten wasz rechot był uzasadniony tylko i wyłącznie starym powiedzeniem
    > "śmieje się jak głupi do sera.".

    oczywiście panie teoretyk, któryś bawił dziecko siostry przez kilka
    godzin, bo potem siostra zapewne zrozumiała, że to może być niewskazane,
    gdyż nawet idiota może spłodzić dziecko, a tobie nie wyszło, co daje do
    myślenia.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1