eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniewykrycie sprawcy wykroczenia › Re: niewykrycie sprawcy wykroczenia
  • Data: 2023-09-13 15:47:51
    Temat: Re: niewykrycie sprawcy wykroczenia
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.09.2023 o 15:39, Wiesiaczek pisze:
    > W dniu 13.09.2023 o 15:08, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13.09.2023 o 14:57, Wiesiaczek pisze:
    >>>>> Przekazałem policji nagranie z rejestratora. Widać wykroczenie,
    >>>>> markę pojazdu, numer rejestracyjny, datę, godzinę. Zostałem
    >>>>> wezwany, złożyłem zeznania. Otrzymałem list: " [...]
    >>>>> przeprowadzone czynności wyjaśniające nie dostarczyły podstaw do
    >>>>> skierowania wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego [...] z powodu:
    >>>>> niewykrycia sprawcy wykroczenia". Mogę złożyć zażalenie.
    >>>> Najprawdopodobniej nie ustalono personaliów kierującego. Być może
    >>>> ukarano właściciela za niewskazanie, ale tu już nie jesteś stroną
    >>>> postępowania i nie mogą Cię o tym informować.
    >>>> Trudno mi powiedzieć, ile podobnych zdarzeń kończy się ukaraniem
    >>>> kierującego, a w ilu brak jest możliwości jego ustalenia i wówczas
    >>>>  ewentualnie właściciela można ukarać za niewskazanie kierującego.
    >>>>  Internet jest pełen danych o tym, jak wygląda ściganie w tym
    >>>> zakresie, więc nie ma sensu, bym się tu popisywał elokwencją i to
    >>>> kopiował. Wydaje mi się, że nikt takich statystyk nie prowadzi.
    >>>> Zażalenie miałoby sens, gdybyś znał personalia sprawcy oraz tych
    >>>> danych poprzednio Policji nie przekazał. Inaczej, to bez sensu.
    >>>> Policja nadal nie będzie wiedziała, kto dopuścił się wykroczenia.
    >>>> No ewentualnie, jakbyś miał jakiś nieznany lub nie wykorzystany
    >>>> przez Policję sposób na ustalenie tego.
    >>> Gówno prawda. Mają to w dupie, o czym przekonałem się osobiście.
    >>
    >> Czyli - upewnię się - uważasz, że Policja uznała że do wykroczenia
    >> doszło, ustaliła sprawcę, ale postanowiła "strzelić sobie
    >> statystycznie w kolano" i umorzyć. OK! Tylko czemu w taki sposób?
    >> Wystarczyło odstąpić od skierowania wniosku o ukaranie i pouczyć
    >> sprawcę - gdyby bardzo chcieli.
    >
    > Bzdura!
    > Pouczenie w takim przypadku wiąże się z uznaniem winy sprawcy a za taki
    > czyn nie może być ukarany pouczeniem.
    >
    > Policja mając w dupie pieprzenie się z papierkową robotą próbowała wziąć
    > skarżącego na zmęczenie. Jakiś procent nachalnych klientów sobie odpuści.
    >
    > W końcu musieli więc odnaleźć i przesłuchać palanta a potem skierować
    > sprawę do prokuratury a ta dopiero do sądu.
    >
    > Tak działa prawo w Polsce!
    > Jakby coś, to działo się w komendzie dzielnicowej w Warszawie na ul.
    > Chodeckiej.

    Dla jasności:

    Art. 288
    § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,
    podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze
    ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.




    --
    Wiesiaczek - dziś z Djerby - Tunezja
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1