Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ap4b9l$3rd$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Omo" <M...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ap4aso$r9f$1@news.tpi.pl...
> > Witam.
> > Czy Straż Miejska ma prawo ukarać mnie mandatem za wykroczenie
popełnione
> w
> > ruchu drogowym? Konkretnie "zakaz skrętu w prawo, zakaz wjazdu, jazda
bez
> > dokumentów, art. 92 i 97 KW" - tyle z mandatu. Moja wina ewidentna,
> > gapiostwo do kwadratu - przejechałem wjazd na parking, wykonałem nawrót
za
> > wysepką ze znakiem zakazu w prawo, wjazd na parking niewłaściwym wjazdem
> > oznakowanym znakiem zakazu wjazdu w ulicę jednokierunkową, na dodatek
> > zapomniałem portfela z dokumentami... Mandat zapłaciłem (nie udało się
> > wyżebrać pouczenia). Wykroczenia popełniłem będąc w ruchu, zaparkowany
> byłem
> > już prawidłowo. Strażnicy widzieli moje manewry. Było ciemno, deszcz,
zero
> > ruchu. Strażnik posiadał uprawnienia do kontroli ruchu drogowego, ale -
> jak
> > wyczytałem - ograniczają się one do naruszenia zakazu ruchu w obu
> > kierunkach, zakazu zatrzymywania i parkowania. Czy zatem miał prawo
> wystawić
> > mi mandat za moje przewiny? (nie, żebym czuł się niewinny, tak tylko
> > pytam... żal mi tej stówy :) )
>
>
> Miał prawo.Tylko stówa????????
>
Miał prawo! Az stówa???
Karte wywalilem, to zadzwonili i grzecznie poprosili
o stawiennictwo. Bylem bardzo mily dla Pani
i dastalem 20 zl. Hi, hi, hi.

pzdr.
Jacek