Użytkownik Bogen napisał:

>>A może niech idzie w mijesca publiczne > >>to przynajmniej popsujmy takiemu
> Ustawa nie mowi o miejscach publicznych.

Wymieniłem stytuację w której może mi skoczyć (o czym na wstępie nie
wie) ale próbuje się czepić ...

>>Ja też potrafię...
> Zabawny jestes. Prosze podaj mi przy kaldy jak bardzo potrafisz byc upierdliwy w
stosunku do policjanta a ja Ci odpisze co bym zrobil na jego miejscu....
> Bawisz sie?

Dzielnicowy z ulicy Nabielaka w Warszawie pan G.
Przyszedł sylwestra, że sąsiedzi skarżą się na hałas ... Heh ...
Regularnie potem chodził gdzie się dało ... Zgłoszenia spotęgowały się
... Kilkunastu znajomych zmówiło się (mieszkających tam) , że będą
zgłaszaćco popadnie łącznie z odgosami kochających się sąsiadów za
ścianą... Pod koniec interwencji zawsze mówili, że wiedzieli, że można
na pana liczyć ... kolega XXX XXX nam pana polecił ...

Pewnego pieknego dnia pan G. spotkal mnie wchodzacego do bloku ...
WIazanke puscil piekna ;)

Acz nic nie zrobil ... ;> Wezwania nie byly bezpodstawne ... w
wiekszosci przypadkow osoby wzywajace dzielnicowego slyszaly odglosy
mordobicia ... tak im sie przynajmniej wydawalo ;>


--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/